Arasha

Fajny pomysł, gdyby nie moja "mobilność komunikacyjna" ( w sensie, że przez fobię nigdzie się dalej nie ruszam od 3 lat ). Ale jakby co ... to zapraszam do mnie Mam już nawet na oku miejsce na puszczanie fajerwerków ... Super widok na wszystkie okoliczne pasma górkie i całe miasto

estera1 No widzisz ... głupota ludzka nie zna granic Siedziałam na forum do wpół do pierwszej, a potem nie mogłam do 4 spać i musiałam brać Clona. Ja powinnam mieć zakaz wstępu na nerwica.com po 23 martiszon Właśnie nie wiadomo, czy połączenie paro z mirtą nie byłoby dobrym rozwiązaniem Skąd wiesz, że sama paroksetyna pomoże Ci tym razem ? Pisałaś, że masz wizytę u lekarza. Byłaś już, czy dopiero się wybierasz ? To trochę dziwne, że paroksetyna miałaby Ci pomóc na poprawę apetytu. Z tego co wiem, to wszystkie SSRI na początku leczenia pogłębiają jeszcze niechęć do jedzenia

hennepin, ale myślałeś, bo nie mogłeś spać, czy czułeś potrzebę zażycia z powodu uzależnienia To dwie różne sprawy. Nie rób sobie wyrzutów, jeżeli już rzeczywiście nie mogłeś wytrzymać, to nie takie proste odstawić z dnia na dzień lek, do którego organizm zdążył już się przyzwyczaić. Na to potrzeba czasu. Spróbuj w miarę możliwości nie brać chociaż codziennie ...

Malarz cieni Super A pisałeś, że prawie nie wychodzisz z domu ... Aranjani Pochwal się, co to za urządzenie nabyłaś ? Zebrec Nie wiedziałam, że i Ty studiujesz U mnie na niektórych sprawdzają, ale musu do chodzenia nie ma. A ja wyobraź sobie taki kujon jestem, że czasem chodzę na wykłady podwójnie ( jak mam taką możliwość ), bo strasznie wolno notuję

Kacha89, bardzo się cieszę Oby tak dalej

Candy14 Nie dołuj chłopaka ( ja już wiem, że Ty prosto z mostu ), bo tak naprawdę nie wiemy, co to za panna i jakie motywy postępowania nią kierują Może sytuacja się jeszcze wyjaśni, a jak nie ... zawsze można trochę pożyć złudzeniami.

koszykova Czyli robisz zaoczne ? U mnie bardzo duuuużo nauki w tym semestrze. A przez moją fobię nie bardzo jestem w stanie się przemieszczać, więc siedzę po cichu na dupie i nie narzekam. śliwka_ Fajny pomysł z tą grupą ... tylko dla mnie obecnie nie do zrealizowania Ale w wakacje to bardzo chętnie Jak macie ochotę to napiszcie coś więcej na PW. Nie muszą wszyscy na forum czytać

Miało już nie być wulgarnie Panowie, opanujcie się !

Labradorek Napiszę Ci jutro, jak to wygląda z mojej perspektywy, bo teraz już jest późno Być może trochę się zdziwisz ...

cyklopka Nie wiem, co to za centrum ... ale mogę sie domyślić, bo to jest od jakiegoś czasu modne. Wciskają ludziom, że mają toksyny, wszelkie możliwe nietolerancje i inne cuda, a potem proponują jakieś rewelacyjne suplementy na wyregulowanie tych wszystkich zakłóceń w funkcjonowaniu organizmu. Nie odradzam, ale zalecam ostrożność

Widzę, że i Ty masz do czynienia z probówkami Ja też I na ubezpieczenie do 26 roku też się od dawna nie łapię, dlatego jestem zatrudniona u mamy. A co konkretnie robisz z tym szkłem laboratoryjnym ??? Bo mnie to strasznie ciekawi ... wszystko co się wiąże w jakiś sposób z chemią

Na mnie mirtazapina nie działa w ogóle przeciwdepresyjnie, wyłącznie nasennie ( i chwałą jej za to ), biorę już 7 lat, obecnie w dawce 45 mg. Zwiększenie dawki spowodowało jedynie, że znowu zaczęłam spać. Z tego co wiem, to mirtę łączy się najczęściej właśnie z SSRI, że podobno występuje synergizm działania. U mnie nie bardzo się to sprawdziło, brałam na samym początku fluoksetynę razem z mirtą, ale poprawa była tylko na miesiąc, więc po jakimś pół roku brania odstawiłam fluo i zostałam na samej mircie, którą muszę brać. Bez niej nie jestem w stanie zasnąć A Ty w jakiej dawce bierzesz ? Jeżeli polepszył Ci się sen ( nie wiem, czy miałaś z tym problem ), to ja bym nie rezygnowała z leku, zwł. jak nie masz tendencji do tycia. Może po prostu po konsultacji z lekarzem włącz jakiś drugi antydepresant Warto spróbować Oj cyklopka ... PUP to Powiatowy Urząd Pracy

Chyba wszyscy wyjechali ... Ja osobiście o żadnej grupie wsparcia dla nerwicowców nie słyszałam. Podobno jest dla anonimowych żarłoków w Arce na Krasińskiego.

To super Wiem, jakie to paskudne uczucie Oby tak dalej. Powodzenia

Proszę mi tu nie świntuszyć w wątku !!! Ja miałam na myśli podteksty na poziomie

Meg85, ja brałam wszystkie możliwe dawki mirty i różnicy nie obserwowałam z wstawaniem, tyciem i ogólnie z niczym ... poza spaniem. Jak było lepiej parę lat temu to brałam 15, potem przez długi czas sama sobie wymyśliłam 22,5, a zaczynałam od dawki 30 mg. Nie jest powiedziane, że jak zwiększysz dawkę to będzie gorzej. Zawsze przecież można spróbować i ewentualnie potem wycofać się. Spróbuj może 22,5 ... może akurat zaskoczy. Ja mam z natury płytki sen, często się wybudzam i mirta mi tego nie zmieniła. Ale najważniejsze, że daje ten pierwszy impuls do zaśnięcia, bo z tym mam największy problem. Po kolejnym wybudzeniu zasypiam już raczej łatwo, chyba że się jakoś strasznie nakręcę ... to wiadomo estera1, nie dołuj się tak tym dzienniczkiem ! To tylko 2 tygodnie. Nawet nie zauważysz, kiedy przeleci hashim Czemu kombinujesz z miansą, skoro mirta ( w dodatku w małej dawce ) dobrze Cię usypiała

Kasieńka, widzisz już jakieś efekty picia tych ziółek ? Jesteś może spokojniejsza ?

Ja jadłam dzisiaj dyniową ... mamusia zrobiła ( mam na 4 dni )

Malarz Cieni To chyba dobrze Musisz gonić resztę towarzystwa po zmianie nicka ... Mnie każdy kolejny pościk bardzo cieszy Follow_ Ja chcę do Gdyni !!! Qrf Cóż to za miłe miejsce ? Zebrec Sorki, ale pomyślałam, że może ... odgrzewana zupa ogórkowa od wczoraj Nie gniewaj się To było pod wpływem impulsu.

Bardzo mądre przemyślenia Stefaniu ... jesteś na dobrej drodze do zdrowia Ja nerwicy nie bagatelizuję, bo wiem, że to ciężki przeciwnik, ale też nie dramatyzuję z tego powodu, nie narzekam i nie czuję się gorsza. Bo niby czemu ? Taka już jestem ...

detektyw, co Cię wzięło na takie tematy ??? Najpierw jakieś ginące lwy indyjskie ... No, jak się Słońce wypali ... to będzie ciemno, romantycznie i wszyscy ludzie będą mieli deprechę, no i zabraknie miejsca na nerwica.com Tak ja to widzę

Oj uzależnia to nasze foro i to bardzo ...

Bo Arasha jest tajemnicza ... tak jak jej nick

Łapa, chyba są jednak tacy, którzy nie lubią ... ( ale mówimy tu zapewne o unikatowych egzemplarzach )

Niektórzy wcale nie udaja zreszta, po co Ci facet który nie rozumie podtekstów albo nie chce zrozumiec ? No właśnie ... ja bym chciała takiego, który by rozumiał