Arasha

Bardzo sprytnie wybrnąłeś z sytuacji, monooso Brawo ! Ale tak naprawdę, pamiętaj na przyszłość, że nie musisz się wcale przed nikim tłumaczyć ze swojego życia, bo to tylko Twoja i wyłącznie Twoja sprawa To, że nie miałeś kontaktów wcale nie świadczy jednoznacznie o Twoim frajerstwie ! Spójrz na to z innej strony ... chciałbyś mieć znajomych tylko na pokaz ? Mieć po to, żeby mieć, podczas gdybyś w ich towarzystwie nie czuł się dobrze ? Wątpię Nie możesz swojej wartości opierać jedynie na tym, czy i ilu masz znajomych ! Każdy ma swoje życie Nie musisz się przeglądać w innych, żeby dostrzec swoją wartość Pewnie i tak mi tu zaraz odpiszesz, że nie czaisz albo że jest inaczej. W porządku. Ja Ci piszę, jak to z mojej perspektywy wygląda. Pozdrawiam

Popiol A pomógł Ci chociaż fevarin ? Kurczę, do bani z tymi ubokami ... ja znowu gdzieś czytałam, że fluwoksamina jako pierwszy lek z grupy ssri wprowadzony na rynek daje najwięcej uboków i dlatego jest tak rzadko przepisywany przez lekarzy. A tu znowu Luluu pisze, że bierze już od 5 lat

neea Jak się mieszka na wsi lub w małej mieścinie, to łatwiej się można gdzieś ukryć przed ludźmi A brzozy podobno bardzo pomagają na wszelkie dolegliwości zdrowotne ... wystarczy na kilka minut objąć drzeweczko Podobno działa -- 01 lis 2014, 22:45 -- I tego się trzymaj ( że to tylko chwilowy epizod, "wypadek przy pracy", nie codzienność ! ) Pozdrawiam

Luluu A próbowałaś już odstawiać Feva ? Bo podobno wtedy zaczynają się jazdy ( po tak długim braniu ), jak się chce antydepa odstawić ... I cały czas na Ciebie tak samo dobrze działa ? nirage Wiesz, faceci to mogą pewnie nawet 400 mg Sulpirydu, babki już niekoniecznie

Pewnie jedno i drugie

No właśnie !

Candy14 Fajnie, że wrzuciłaś fotę Grzyba ... zapisałam sobie w mojej kolekcji forumowiczów

Chyba wiem co masz na myśli Luluu

Wiem, że Estazolam jest typowo nasennym benzo ( swego czasu brałam ), ale nie chcę mieszać 2 bdz, więc lecę na 1 ( zwł. że pomaga na jedno i drugie ) - oczywiście, wszystko w granicach rozsądku

A widziałeś chociaż jedną osobę na tym forum, która czułaby się odpowiedzialna i dojrzała ??? Jakbym poszukał to bym znalazł Masz na myśli siebie ???

Jebłem. No ja w sumie też Ale śmieszne to nie jest !

Zdrowo wam odbija Ja zdecydowanie nie jestem zwolenniczką posiadania potomstwa, ale dość dziwne tu argumenty padają

depresyjny86 ( prawie rówieśniku, chyba ? ), nawet nie wiesz, jak dobrze znam taki stan Myślę w tej chwili o Tobie ciepło i macham do Ciebie na odległość przez całą długość Polski ( bo cholernie daleko mieszkasz ). Napisz, jak Ci minie ...

Ciekawy zestawik Luluu Napisz chociaż, czy działa ...

2004borys, Ja biorę już długi czas Clona i żadnej zamuły po nim nie mam Poza tym uważam, że to dość inteligentny lek - jak go wezmę w nocy, to mnie usypia, ale w dzień wykazuje na mnie wyłącznie działanie przeciwlękowe i lekko rozluźniające Nie bardzo rozumiem jednak, w jakim celu chcesz zmienić klorazepat na clonazepam ? Czyżby Tranxene przestał na Ciebie działać, czy też może zasugerowałeś się czyimiś opiniami ? Jakby na mnie działał Tranxene, to bym nie eksperymentowała, bo to jeden z najmniej uzależniających benzo w przeciwieństwie do Clona No, niestety ... na mnie akurat nie działa i muszę brać Clony ( ale staram się ograniczać ! ). Pozdrawiam

Czemu nikt nie chce się na południu spotykać ( w sensie cała forumowa ekipa ) ???

A widziałeś chociaż jedną osobę na tym forum, która czułaby się odpowiedzialna i dojrzała ???

carlosbueno Ale ja nie Warszawka he he

Brałam i takie i takie ( obecnie te rozpuszczalne ) i różnicy nie odczułam, a jestem generalnie mocno przewrażliwiona w temacie jakichkolwiek zmian leków. Z moich takich może dziwnych nawyków, to mam jedynie taki, że po zażyciu mirty rozpuszczalnej w ustach nie myję przez godzinę zębów, żeby mi się czasem część substancji czynnej nie wypluła przy płukaniu ust Przy połykaniu zwykłej tabletki ten problem odpada, bo tabletka jest w ustach dosłownie moment. Ale może to tylko takie moje przewrażliwienie -- 01 lis 2014, 13:58 -- No właśnie ... sama zastanawiałam się, dlaczego tak jest

O cholera ... ja wciąż jeszcze mieszkam Sorry, że wam statystyki psuję , ale nie ciągnie mnie do żadnych wyjazdów. A gdyby tak jeszcze na Kaszubach się żyło to już w ogóle Aczkolwiek takiej przeprowadzki w przyszłości nie wykluczam.

Jedno i drugie nie zaszkodzi ... oczywiście z akcentem na to pierwsze

dariuszu1990, Promazyna jest neuroleptykiem, podobnie jak olanzapina, tylko starszym ( tzw. I generacji ). Według mnie nie łączy się tego typu leków, ale na 100% Ci nie powiem, bo nie jestem psychiatrą ;-) Skąd w ogóle pomysł z tą promazyną ? Tutaj jednego gościowi przy schodzeniu z benzo pomógł Spamilan. Ale lekarze rzadko przepisują ten lek i ciężko znaleźć gdziekolwiek jednoznaczne o nim opinie, czy jest pomocny czy też nie. Pewnie zależy to też od przypadku - na jednego zadziała lepiej, na drugiego wcale. Z tego co mi wiadomo, można brać większe dawki hydro ( spokojnie 50 mg jednorazowo ), w warunkach szpitalnych podają nawet do 300 mg ( ale tego nie rób na własną rękę, błagam !!! ). Pozdrawiam i nadal trzymam kciuki

Patryk29 Skoro zdarzają się także dobre dni to jeszcze nie jest tak najgorzej ! ( i tego się trzymaj ) . Doskonale rozumiem, że teraz czujesz się fatalnie i masz na wszystko wyjebane ... Wielu z nas ten stan przeżywa. Nie poddawaj się ! A czym się dzisiaj znieczulałeś ? Może i ja kiedyś skorzystam ...

Witaj Tu baaaardzo dużo osób zmaga się z podobnymi problemami. Samotność na forum Ci nie grozi, o ile zechcesz tu dłużej zostać i nawiązać z innymi ludźmi bliższe relacje Wiem, że łatwo się mówi ( bo też mam z tym problem ), ale nie można się przejmować każdym słowem, które ktoś do nas wypowiada. Dużo ludzi w ogóle nie zdaje sobie sprawy z tego, co mówią i jak potrafią tym zranić wrażliwego człowieka. Więcej dystansu zalecane na początek Pozdrawiam Arasha

Szkoda, że takich coraz mniej można spotkać Ale zawsze jakaś trafić się może ...