Arasha

I bardzo dobrze, pogoń te kociska wreszcie

Zalatana23, napiszę Ci jutro pw, jak zamieszczać zdjęcia i inne załączniki do wiadomości ( jeśli chcesz ). Parę dni temu instruowałam kosmo.

Też mam tego pomału dość Załóżcie se wątek - Koty i będziecie się kotami do woli obrzucać !

Czyli jest nas więcej W takim razie piona. Ja chodzę po trzy razy na ten sam wykład ( akurat mam taką możliwość ), inni nie chodzą wcale i się w głowy pukają, jaka idiotka ze mnie. A mnie to kuźwa frajdę sprawia, jak sobie wszystko przepiszę i zrozumiem Inna sprawa, że wolno piszę

Ha ha ! Teraz to już raczej wiosna-lato. Ale czemu nie Popiol nie mam żadnej kotwicy ( chyba ? ), wybacz

A choćby i w łóżku ... Co w tym złego ? Mnie się w lecie też nic nie chciało ( tak, jakby mi się teraz chciało ), to se leżałam i wgapiałam się w fotki, które sobie samej w ramach samojebki z 4 setki nacykałam. Ale miałam frajdę i nawet głowy podnosić nie musiałam No wiem, szczyt lenistwa. Cóż poradzę ?

To ja się jeszcze do kompletu zamelduję wieczorową porą

chyba zaraz skosztuję Pieprz ! Przypominam, że podobno jesteś na diecie Candy specjalnie to napisała, żeby Ci smaka zrobić

Nicholas1981, jutro dostaniesz króliczku pościka od Agulki, zaczekaj cierpliwie .... muszę wszystkich panów ( i panie ) po kolei ogarnąć

Widzisz złociutka, że jak się chce, to się da z wszystkimi poprawne stosunki utrzymywać, nie trzeba się wszędzie teorii spiskowych doszukiwać. Jak widać resilient autentycznie z życzliwością podszedł do Addict. Z tego co wiem, to Jureczek bierze Tranxene od wielu lat i póki co nie planuje żadnych odstawek, a tolerkę wyrobioną na pewno ma Arashka żadnych chłopów nie odrzuca, bo póki co żadnego konkretnego na widoku nie miała Ale wiesz, wszystko do czasu A wesolutka wcale nie po Clonie, tylko z racji przebywania na forum Pozdrawiam dzieciaki ( Addict trzymaj się, pamiętaj, że jestem myślami z Tobą )

rękawiczka - sexy spódniczka onomatopeja

A mnie sprawiło radość, że wreszcie forumowicz, z którym koresponduję przestał błaznować i napisał coś na poważnie, a potem rzucił się jak sęp na padlinę na wiadomość ode mnie Nie ma to jak korespondencja z facetami ! Cały czas próbuję ich rozgryźć i raz mi to lepiej a raz gorzej wychodzi, ale ile ubawu przy tym mam

A chciałabyś imię, nazwisko i numer buta ? Niekoniecznie

zdecydowanie najlepszy fragment No Ja to nawet wrzuciłam do działu "Top posty". Genialne !

to nie jest wstępne uzależnienie Oj tam, oj tam. Chłopak chce się zmienić. Nie podcinajmy mu skrzydeł

harlancoben, to ja się dołączam ( tylko może lepiej nie będę pisać z czym walczę, bo się jeszcze ktoś wystraszy ) -- 14 lis 2014, 20:50 -- nowoodrodzony, jeżeli trafisz na psychologa o ultrareligijnych poglądach to z porno może być cienko

Czyli coś się jednak musiało stać, że się tak nagle postanowiłeś wziąć za pysk Gruby nie jesteś, nie wspominałeś, że źle się czujesz Coś mi się zdaje, że jakieś osoby trzecie maczały w tym palce Chyba nie powiesz mi, że mój post o słodyczach lub wynurzenia carlosa o pochłanianych kilogramach cukru tak na Ciebie podziałały ??? W każdym razie fajnie, że chcesz coś ze sobą zrobić Każdy powinien !

To powodzenia Pieprz Mnie dwa razy udało się przez cały dzień nie jeść i gdyby nie problemy ze snem i głód, który to zaśnięcie uniemożliwiał, kontynuowałabym to przez 3 dni. Będę jeszcze próbować

Pieprz, co to za głodówki sobie urządzasz ? Napisz coś więcej, bo też się przymierzam. Co ( albo kto ) Cię do tego zmotywował ? Czy to Twoje pierwsze takie oczyszczanie, czy masz już w tej materii jakieś doświadczenie ? Pozdro -- 13 lis 2014, 23:49 -- Jak z Ukrainy ... to musi być mocne Nie piłam jeszcze ukraińskiego browara Czego Wy tam w tym Gdańsku nie macie ?

Przede wszystkim musisz chcieć coś z tym zrobić, musisz czuć, że Ci to na tyle przeszkadza, że masz tego kuźwa dość ( piszę to słuchając pijackich pochrząkiwań sąsiada z góry, któremu najchętniej dałabym po pysku, gdyby się dało ). I bardzo ważne jest, żeby znaleźć w sobie motywację i chęci do zmian, żeby to wszystko miało sens. Powodzenia

mggabijp, fajne te kociaki Daj znać jutro po wizycie. Pamiętaj, nie daj się zbyć ( i nie ukrywaj sedna problemu ! mimo iż krępujący ), bo wiadomo, że różni bywają lekarze, chodzi o to, żebyś wyszła z jakimiś konkretami i rozwiała jak najwięcej swoich wątpliwości. Trzymam kciuki

To jestem na takim samym etapie ... tylko kierunek inny -- 13 lis 2014, 23:31 -- Sorry, zapomniałam, że ... z Twoich postów dowiedziałam się jeszcze, że jesteś miłośnikiem coli i zdeklarowanym asem ( ja w sumie też, aczkolwiek coli nie pijam )

Słodycze potrafią wpędzić człowieka w jeszcze większą beznadzieję, dowalić objawów i poczucia winy Zeżarłam 2 eklery i nie czuję się wcale szczęśliwsza Cognac, tak trzymaj krakowianko A z tym czystkiem to chyba wszyscy teraz powariowali. Jak nie moda na jedno, to na drugie

Meg1985, dobrze Cię widzieć kochana Jutro czekam na szczegółową relację z podróży, zakwaterowania i jak pierwsze wrażenia. Póki co spadam, bo mirta ...

amelia83, stuknęła Ci 12 ! Podepnij się do mojego jubileuszowego posta