No niestety przy innych zaburzeniach to jak się komuś poradzi, to posłucha. W takich przypadkach natomiast ci, którzy chcą pomóc zostają największymi wrogami, począwszy od lekarzy na nas kończąc.
Chyba, że przyjmiemy metodę odpiłowywania nóg od łóżka zamiast dyskutowania o potworze pod łóżkiem.
http://allegro.pl/b02-zabezpieczenie-gniazdek-kontaktow-zaslepki-i4712429590.html
Albo model amazoński. Pacjent mówi, że słyszy w myślach głosy. Szaman mówi, to nie twoje myśli, to duchy choroby ci je podsuwają, nie słuchaj ich.