benzowiec

życzę ci żeby ci pomogło , chodź na moje , pogorszy objawy . ale stestuj daj sobie 2 tygodnie . i daj znać . życzę ci oby ci pomogło , ale wiem że jak nie ma odpowiedzi na podstawową dawkę w przypadku SSRI a są uboki , to wyższa nie za wiele da , a może pogorszyć. ale sprawdz przynajmniej będzieśz miała pewność. ja się już pożegnałem na dobre z SRI .

Sog za pracę Ricah

ktoś wie czy dawka 2x20mg przy nadcisnieniu 140/150na 90/95 to odpowiednia dawka ?? 1 wynik jest tak często do 140 i troche wyżej ,ale to drugie zawsze jest zawyżone 90/95. dodatkowo robię dłuższą przerwe od benzo, i drżą mi łapy i pocą się i cisnienie w ogole leci w góre , aż głowa mnie boli . zawsze miałem nadcisnienie , ale jakoś tego nie leczyłem specjalnie a teraz jak chcę dłuższą przerwe od benzo zrobić taką z miesiąc , to już czuć mocno to nadciśnienie . chcę to brać przez okres jakiś 1,5-2 miesiące. tylko nie wiem jak dawkować na takei nadciśnienie :)

nie no , nie załamuj się tak , trzeba dać radę , fluo to gówno i odstawić to w pizdu trza i próbować co innego . najgorzej że to się tak długo wypłukuje z organizmu. ja teraz muszę hormony uregulować , bo nie mam siły już z łózka wstawać a fluo to pogłębiła , dowaliła prolaktyny i zastopowała produkcje testo . ja na niej tez mam pogorszenie , a nie wiedziałem że może być gorzej , z tym że wtedy nei wiedziałem też jakie mam hormony , bo tak to bym jej nie zaczął brać . fluo potwierdziło się że to nieskuteczny lek . wczoraj na niej powaznie chciałem sobie coś zrobić ,a podobno nastrój podnosi , jak już zamula i usypia i wprowadza obojętność w życie , że człowiekowi nawet odechciewa się w tv patrzeć , to niech chociaż nastrój podnosi , a tu nic . nei dawaj się aga , leków jest dużo to spróbowania , z tym że u ciebie nie celował bym już chyba w czyste serotoninowce . może snri , jakieś tldp . lub co innego .

Na pewno pomaga na towarzyszące depresji dolegliwości (psycho)somatyczne (brak sił, bóle mięśni i stawów, częste infekcje), ale dopiero po kilku (kilkunasto)miesięcznej suplementacji. Nie tak łatwo podnieść jej poziom. Sprawdźcie sobie stężenie wit. D we krwi (badanie kosztuje około 60 PLN). Wyniki badań przesiewowych dużych populacji w Polsce wskazują, że ogromna większość ludzi ma spory niedobór. mój wynik to 32,7 ng/ml (30-100 normy) mimo że przez bardzo długi okres z 8 miechów przyjmowałem witd3 , najpierw 2000j , potem 4000j , teraz biorę już 3 tydzień 8000j . strach pomyśleć jaki wynik był przed suplementacja , chyba 0. do tego biore omega 3 , witaminy multiple sport olimp, b6 , cynk , magnez + b6 , asparginin (magnez + potas) wit c 1000. i czuję się jak gówno

popieram ! -- 05 kwi 2016, 02:07 -- jeszcze większej depresji dostałem niż miałem , ja pierdole myślałem że to niemożliwe . wyje*ać w pizdu ro fluo do kosza , niech się wypłukuje z organizmu bo zaraz się potne , sram na leki . bez nich lepiej . ogólnie mam dość

Napisałem, że najmniej, co nie znaczy, że w ogóle nie zamula, ale wez też po uwagę, że sama choroba może cie też przymulać. ale w ogole nie czuję poprawy po fluo wcale , po za tym że jestem spokojniejszy . w ogole na mnie nie podziałało a jak zwiększyłem dawkę to czułem odrealnienie i nie ogarniałem tv . i nie chcę się nic na niej mi robić . to nie jest dobry lek -- 04 kwi 2016, 19:25 -- Ashton nie przypominam sobie .

Dlatego, że najmniej mnie zamulała z ssri wszystkich, które brałem, poza tym można schudnąć i ma antagonizm 5htc2, a to duży plus tego leku!! gówno mnei zamuła jak skurwysyn , dziś zmniejszyłem na 10mg , brałem 46 dni . nie polecam. zmarnowany czas

Trzeba jeszcze mieć pistolet by sobie walnąć kulkę w łeb, a tak na poważnie, to nie zniechęcaj się póki co, esci ci trochę pomoże z pewnością, ale na to trzeba będzie trochę czasu, jeżeli będziesz miał problem z motywacją i chęciami trzeba będzie coś dodać do tego, a może samo ci minie, jeżeli to depresja reaktywna to może minąć sama, epizod taki trwa krócej niż 2 lata!! -- 04 kwi 2016, 13:16 -- Ja od dzisiaj wystartowałem z wellbutrinem i zmieniłem duloksetyne na fluoksetynę nie chcę już ssri, ale muszę zejść z duloksetyny jakoś na lajcie no i drodze jest afobazol, rozważam tianeptyne, bo mam jej w /cenzura/ w domu. dobry mix by był wellbutrin + coś na lęki np ten afobazol.

zazdroszczę takiej reakcji na wellbutrin :) , ja brałem 300mg na czczo i zapijalem mocna kawa i nic . może to z fluo tak się robi ?? w miksie

nie wiem co ci poradzić bo ja mam wszystkie objawy depresji :) na lekach nie wychodzę z domu i bez leków też nie , brałem bupro 150mg a po 3 tyg dawka 300mg , nie pobudzało mnie , zapijałem to kawą i dawałem acetyl l-tyrozyny do tego . ogolnie jestem wkurwiony że jestem w tym samym miejscu co rok temu . na bupro na poczatku czułem zmianę a potem jak bym nic nie łykał . na fluo jestem zmulony i nawet nie chcę mi się rozmawiac z ludźmi . napewno jest większy luz przez stłumione emocje . teraz nawet filmy mnie nie interesują. nie wkurwiam się i nie rozbijam szyb. śpie i nic nie robie . na żadnym leku nie odczułem poprawy a brałem trochę .

a na jakie objawy depresji się leczysz , ja schodzę z fluo po 46 dniach brania

SSRI , NaSSA i SNRI nadaję się tylko do wyjebania do kosza :)

pewnie tylko wtedy jak lekarz wpisze przy leku R( ryczałt ) , ale większość pisze twardo 100% ( wtedy trza bólic w aptece ) Proszę mnie poprawić, jęsli sie mylę ? -- 03 kwi 2016, 17:27 -- http://www.sluzbazdrowia.com.pl/leki_mobilna.php?lek=methylphenidat hehehe Przy moich receptach, nie było nic wspomniane o ryczałcie, jestem pewny. Stosował ktoś L-tyrozynę przez dłuższy okres czasu razem z metylofenidatem (przynajmniej miesiąc)? ja z bupropionem acetyl l tyrozyne

plany są jakieś nie wiem czy to coś da , już rok temu odstawiłem ssri i nie brałem wcale leków serotoninowych , brałem bupropion,Selegiline,amisulpiryd , potem po tych lekach przerwa 3 miesięczna całkowicie bez leków,potem duloksetyna , przerwa 3 miechy znowu i teraz fluo . jeszcze próbowałem ale nie długo tianeptyny,amitryptyliny i reboksetyny. nie mam sensownego planu , na pewno dużą winę mojego zmęczenia obwiniam hormony , zaniżony testosteron i to sporo jak u 80 latka,zawyżona prolaktyna,za mało estradiolu , to muszę unormować. pisałem tutaj o moim testo i objawy moje depresyjne ,są takie jak objawy niskiego testo . niski test powoduje :zmęczenie,apatie,senność. chcę iść też na psychoterapie . jakie leki brać nie wiem . może pobiorę znowu wellbutrinu , chodź za dużo on nie dawał . coraz bardziej mi się wydaję że u mnie problem nie w chemii mózgu. planów do leków nie mam . doraźnie albo seriami z przerwami baclofen , doraźnie benzo . byle nie za często . no i leki jakieś nieserotoniowe, albo bardzo słabo i co nie za wiele mieszają w hormonach. ogólnie to mam dość leków i chyba na razie to pie*dole. z nimi czy bez i tak nie żyję. muszę unormować hormony to na pewno część objawów odejdzie. + psychoterapia grupowa , lub solo . -- 03 kwi 2016, 23:18 -- duloksetyna też lipa , bo brałem . myślę że i SSRI i SNRI są słabe na depresje. -- 03 kwi 2016, 23:20 -- Vengence masz całkowitą rację, popieram Cię całkowicie, biedny benzowiec bo mu się tak dostało ode mnie i nawet nie mam go jak przeprosić a On biedny schorowany a ja się wyżyłam na nim przez tą fluoksetynę, żałosne to co robią tabletki z człowiekiem. Teraz dopiero widzę, że dopieprzyłam się do gościa nie wiem nawet z jakiej paki. Tu na forum widzę, że nikt na dłuższą metę tego nie bierze w związku z czym nie nadaje się to do dłuższego brania. wybaczam :))) -- 05 kwi 2016, 01:22 -- nie mam już nadziei , jestem taki zmęczony i śpiący .

Wybacz, ze sie tak wtrace (akurat popcorn sie robi), ale chwalenie sie dyplomem jest nieco smieszne i w zaden sposob niemiarodajne. Wystarczy spojrzec na lekarzy psychiatrow, ktorzy kazdy problem chca rozwiazac SSRI (nawet objawy wywolane przez SSRI) czy trafiaja im sie takie gafy, ze glowa mala. Wlasnie buta lekarzy jest jedna z ich najgorszych cech. Wiedze masz spora i tego nie podwazam, tylko tego chwalenia sie dyplomem czepilem. na Grabarza666 dyplom, leci ciepły klocek od benzusia :)

niestety żegnam się z fluoksetyną , brałem 46 dni , wszystkie dni przeleżałem i przesiedziałem w domu , mniejsze zainteresowanie czymkolwiek tv,muzyka,gry,większa senność i zobojętnienie,masakryczny spadek libido,wzrost prolaktyny. z plusów : mniejsza nerwowość. to wszystko. odstawiam to . i nie wracam nigdy do SSRI . do widzenia .

Jestem przykładem osoby, którą leki przywróciły prawie całkowicie do normalności i psychoterapia jest zbędna. jesteś po prostu podatny na sugestie :) ahh ten efekt placebo . i to mirta cię tak przywróciła do normalności ?:)

Grabarz666 ty sie ogarnij bo człowieku śmieszny jesteś profesorku , wiedzy to ty nie masz żadnej , wklejasz linki i badania , przeczytasz i to cała twoja wiedza . założę się że przed snem je odmawiasz zamiast pacierza , by bardziej wryły się w twoją profesorską czachę :) hehehe Grabarz -- 03 kwi 2016, 19:17 -- Mirtazapinę :) Ewentualnie z dodatkiem wenlafaksyny 75 mg, celem zwiększenia napędu (zniwelowania zmuły pomirtazapinowej). najpierw się uwalić/zmulić mirtazapiną , a później to zaleczać . fuck logic :) po za tym wenla na napęd i to 75mg gdzie taka dawka działa tylko na serotoninę. 2x fuck logic :) weź bo jeszcze ktoś cię posłucha i sobie szkody narobi. -- 03 kwi 2016, 19:21 -- jesteś zwykłym teoretykiem a jak ktoś ci napiszę że to nie działa , to mówisz że to nie prawda bo ci twoje linki i badania z neta mówią że to działa . :) jak można dyskutować z linkami i badaniami grabarza??? kto śmie z tym polemizować ?? :) w dupie mam twoje badania bo ni jak się mają do rzeczywistości i możesz sobie wklejać i wklejać swoje linki , ale nie przekładają się ona na rzeczywistość . -- 03 kwi 2016, 20:09 -- ps: i trochę kultury i szacunku do innych użytkowników , nie jesteś pępkiem świata , tylko zaburzonym świrem na forum nerwica.com, więc trochę pokory i ogłady :)

zzYxx thx. a co polecasz dobrodzieju na anhedonie,zmęczenie,senność? :)

1)jakie dawki przyjmować bym musiał na aktywacje i anhedonie i chęć do życia ? 2)podnosi cisnienie krwi ? 3) można go stosować regularnie na objawy wyżej wymienione , np rok ? 4) wystapią objawy odstawienne po stosowaniu dawek niskich/leczniczych?

afobazol podobno dobre na lęki , sam jestem ciekawy jego działania . może też go sprawdzę , podobno zajebisty lek

ja będę to wpierdalał znowu niedługo , a odstawiam fluo bo chu*a daje , nic a nic , nawet nie będę tego do fluo dodawać , bo nie ma sensu takiego mixu , jak żadnej odpowiedzi nie mam na SSRI , pójdzie znowu solu wellbutrin , bo prolaktyna mnie zalewa i testo nisko. wezme od psycho to samo co rok temu , 1 paka 150mg i 1 paka 300mg na 2 miechy . cena około 400 zł :) Zamów se lepiej afobazol i ladasten ruski wyjdzie taniej i efekt pewnie będzie lepszy niż po tym wellbutrinie, ja zamówiłem wczoraj afobazol. daj znać jak działają , jak będzie ok to dasz namiary :) , czytałem że bromantan najlepiej brać 4 tygodnie i przerwa , nie można przewlekle . nie wiem jak afobazol .

ja będę to wpierdalał znowu niedługo , a odstawiam fluo bo chu*a daje , nic a nic , nawet nie będę tego do fluo dodawać , bo nie ma sensu takiego mixu , jak żadnej odpowiedzi nie mam na SSRI , pójdzie znowu solu wellbutrin , bo prolaktyna mnie zalewa i testo nisko. wezme od psycho to samo co rok temu , 1 paka 150mg i 1 paka 300mg na 2 miechy . cena około 400 zł :)

Osobnicy z chowu wsobnego, tacy jak ty mają depresję, ale inbredową (tutaj leki nie pomogą) i kwalifikują się tylko na odstrzał Hehe Grabarz , nie fikaj do benzusia . ale dobre dobre :)