Skocz do zawartości
Nerwica.com

benzowiec

Użytkownik
  • Postów

    2 372
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez benzowiec

  1. I tu chyba masz rację, jak brałam Wellba + Xanax to było supcio, ale niestety Xan się skończył i lęki powróciły .Mam w tej sytuacji brać Esci 5 mg na noc, ale to SSRI i nie wiem co robić..... Co w tym przypadku "lepsze" SSRI czy benzo? Z Twojego postu wynika, że jakieś benzo, to dlaczego lekarz mi przepisał Esci? pewnie dlatego bo benzo uzależniają? masakra z tymi lekami, poczytałam i już znów mam mętlik, nie wiem co lepsze... Jakie masz zdanie na ten temat? Dzięki za info... moim zdaniem benzo ,a znam te zabawki od kąt miałem 22 lata (od 1 odwyku od alko) teraz mam 31 . SSRI znam od 2009 roku do 2016 . i porównując co wyrządziło więcej szkód, to SSRI . dodam tez że nie czuję się uzależniony fizycznie , bo dawkowałem to z głową i dawkuje , mam okresy że uzalezniam się celowo tznczy ,że wchodzę na jakiś okres na daną dawkę i na niej jadę , potem schodzę i biorę doraźnie - czyt 1x na tydzień i takie dawkowanie jest najlepsze,bez ryzyka uzaleznienia fizycznego. dlatego nie wiem czuy jest warto w twoim wypadku wchodzić na stałe , cZy lepiej dawkować doraźńie lub co 4 dni . po za tym to jest podstępne bo możesz na tym nie zapanować. benzo obniza kortyzol co jest + , alpra ma działanie przeciwdepresyjne - zwiększa dopaminę w prążkowiu , Klonazepam obniża prolaktyne,obniża TSH. . SSRI podwyższa prolaktyne . niszczy układ hormonalny , od tarczycy po testosteron + nierównowaga chemiczna ,żawyżona serotonina , kosztem dopaminy , rok , dwa i jest zombie mode . do tego Sertalina podwyższa poziom TSH , znam ludzi co po SSRI nabawili się niedoczynności tarczycy . jak wejdziesz w te leki to potem ciężko z nich zrezygnować . nie polecam ani benzo , ani SSRI . benzo po prostu wyrządza mniej szkód , uzależnienie to inna para kaloszy. zaraz zlecą się chejterzy i obrońcy "Westerplatte" . :) bo wpajane maja w mózgi jakie to SSRI jest super a benzo jaki to silny narkotyk , niczym heroina
  2. rok temu szamałem 1,5grama kurkuminy z piperyną z 95% kurkuminoidów . ale nei wiedziałem że ma to taki wpływ , dzieki za info . ja jeszcze jem do tego NALT i DLPA. moze do rzucę sobie tej kurkumy wtedy , ale to trza po posilku z tluszczem
  3. dlatego do bupro dodaje sie klona,alpre , lub inne benzo na czas kuracji , jak się polepszy , złazi się z bupro i benzo . jak człowiek codziennie ma ochotę się zabić,pociąć czy skoczyć z mostu , to uzaleznienie od benzo jest smieszne , po za tym złazi się z tego stopniowo redukując dawki i wszystko jest SI . ew idzie się na odwyk na miesiąc i też SI .
  4. benzowiec

    ot

    takich jak ty powinno się palić na stosie , lub nabijać na pal .
  5. problem może leżyć w niskim poziomie testosteronu i wysokiej prolaktynie , tak jak to u mnie ma miejsce . zbadaj sobie poziom wolnego testosteronu , jest to postać aktywna biologicznie (czyli to jak się czujesz) zbadaj tez testosteron całkowity i LH i FSH (czy przysadka prawidłowo pracuje) . normy testo są zaniżone jak masz około 30 lat i wolny test masz po środku lub lekko niżej, to jest w normie . ja miałem poniżej normy w ogolę . niski testosteron = depresja,anhedonia,otyłość brzuszna,lęki,fobie . niski testosteron to niska dopamina , wysoki testosteron wysoka dopamina. zachodzi korelacja . wysoka prolaktyna blokuje testosteron . wysoki kortyzol blokuje testosteron , szczególnie wolny. problemy hormonalne depresja . możesz zbadać też TSH . niedoczynność tarczycy to to samo , otyłość,deprecha i ogólnie chujnia. tak syntetyczny testosteron to super antydepresant , pogadaj z z Ewgf , on się na tym dobrze zna , leci na tym , ale potem blokuję się oś-podwzgórze-przysadka i musisz robić odblok na nolvie,clomidzie lub hcg , lub serm któryś + hcg. ja miałem LH poniżej normy , FSH w dolnej normie . testosteron wolny ponizej dolnej normy, całkowity tak samo . mój poziom testo równał się przedziałowi wieku 80-90 lat , lub kobiety. prolaktyne ponad norme . a TSH 3,6 które przy moim wieku powinno być max 2,5. skończyłem kuracje na clomidzie , po którym mało co nie jebnełem samobója. do tego dostinex po którym człowiek jest sennym . ogólnie jedna wielka porażka . w PON jak to gówno wypłucze się organizmu idę znowu na badania ,testo itp i do androloga , jak będzie trzeba to wkoczę na HTZ -- 17 maja 2016, 00:21 -- pogadaj z Ewgf , ma dużą wiedze i ci poradzi , mi pomógł. -- 17 maja 2016, 00:30 -- jak masz hormony zjebane to żaden antydepresant nie będzie działał. zresztą przy depresji przeważnie ma się nadmiar kortyzolu , niski testo , od stresu itd . takie nie kończące się koło . -- 17 maja 2016, 00:31 -- https://portal.abczdrowie.pl/pytania/depresja-czy-niski-testosteron -- 17 maja 2016, 00:39 -- jeszcze możesz mieć tak że testosteron całkowity będziesz mieć w normie , a wolny w dolnej granicy i tez się będziesz źle czuł , mimo że całkowity jest wporządku , dlatego wiele ludzi robi błąd badając sobie sam testo całkowity , który nie przekłada się na to jak się czujesz , bo może nie konwertować do wolnego przez np: nadmierny kortyzol
  6. Nandrolon nie wchodzi w interakcje z lekami z sygnaturki, ale jak już Ashton zauważył problemy ze zdrowiem psychicznym i koksowanie niespecjalnie idą ze sobą w parze. a odblok po nandrolach to jedna wielka deprecha.
  7. w teorii , tez tak kiedyś myslałem , brałem sele w dawkach 5-10mg na mao -b . żadnej eufori ,żadnej poprawy depresji , nic teraz mam tego w domu z 60 tabletek i se leży . z kolei agonistów dopaminy nie można za długo brać. jesteś na etapie nadziei na którym i ja byłem rok temu . a po agonistach dopaminy , żebyś się czasem nei zdziwił ,że będziesz łaził śpiący non stop .
  8. Za co ty go przepraszasz, to raczej on ciebie powinien przeprosić, /cenzura/ go, szkoda z nim gadac w ogole. nigdzie nie napisałem że go przepraszam , ale nie chcę się kłócić z ludzmi . -- 15 maja 2016, 00:36 -- Vengence Królu złoty , dobrodzieju , działa na ciebie bupro ? jesz 150 czy 300?
  9. moje zachowanie ostatnio było nie do zaakceptowania :/ jestem gotów nawet z Grabarzem zakopać topór wojenny , o ile zechce . przemyślałem swoje zachowanie ... także Grabarz wyciągam do ciebie pierwszy rękę , jak olejesz to spoko .
  10. jak nie mozesz , idziesz do prywatnego bulisz i sie leczysz , mam tego w domu od /cenzura/ , na depresje nie działa , za to libido wyjebane. nie iwem co wy macie za problem z dostępem do leków. Prywaciarz nie zawsze gwarantuje powodzenia misji i czasami... [videoyoutube=w6QN3EHSjVs][/videoyoutube] Znałem jednego prywaciarza, który bulił 100zł za 3 minutową wizytę (zmierzyłem stoperem), a nie można było u niego liczyć na nic więcej poza SSRI. Z kolei inny za 60zł/pół godziny wypisywał wszystko co się chciało na 3 miesiące. Ludzie i ludziska, lekarze i lekarze. ja za 120 wypisywał wszystko . i przy okazji zawsze brałem sobie kilka pak klona :)
  11. jak nie mozesz , idziesz do prywatnego bulisz i sie leczysz , mam tego w domu od chuja , na depresje nie działa , za to libido wyjebane. nie iwem co wy macie za problem z dostępem do leków.
  12. mozna ale nie non toper . ja sobie robie np co jakiś czas kuracje na jakims benzo i jadę 2-4 miesiące a potem schodzę ,redukując dawki . ale to ja , no i ja mam nieograniczony dostęp do benzo róznej maści. ale ja biorę rano by w dzień się dobrze czuć . szybko sie tolerancja wyczerpuje ale na jakiś cięższy okres wystarczy , np taki co mam teraz. ale tak benzo na sen to zła opcja , bo potem dostajesz bezsenności z odbicia i bez tego nie zaśniesz. ja wchodzę teraz na Klona 1-2mg jeszcze zobaczę ile . na pewien okres czasu...juz 3 razy byłem uzalezniony od klona , ale zawsze łatwo schodziłem , mając tabsy w domu , nie trzeba iść do szpitala na odwyk.
  13. Ale jebłeś posta, nie widzisz w nim sprzeczności? Nie bo ktoś pisał o blokowaniu dopaminy,SSRI nie blokują dopaminy.Neuroleptyki tak.To że się nie czuję dopaminy to dlatego że SSRI zalewają serotoniną.Same z siebie nie blokują dopaminy. zwał jak zwał :)
  14. o fuck :) wygrałeś :) zawsze myślałem że prolaktyna blokuję dopaminę . sog za pracę -- 09 maja 2016, 21:50 -- Lord kapucyn , a dlaczego SSRI blokują dopaminę ? -- 09 maja 2016, 21:52 -- masz łeb jak sklep :)
  15. to jest tak . na początku może aktywować , puki prolaktyna jeszcze nie jest zawyżona , ale czym dłużej się bierzę, tym bardziej wzrasta prolaktyna i tym bardziej hamowana jest dopamina , dlatego te leki po czasię się wypalają , po prostu wzrosła prolaktyna i nie przebija się przez to dopamina. i powstaje apatia/anhedonia. i tak naprawdę nie ma różnicy między fluo,paro,eescital,cital itp w konsekwencji te leki i tak będa działać tak samo czyli uspokajać,mulić . róznica jest na początku , a ta kto tylko nabijanie kasy przez koncerny. antagonizm 5ht2c fluo jest nieistotny , ponieważ przebija go agonizm . -- 09 maja 2016, 21:34 -- z 2,5 tyg . od 300 czuć działanie lekko antydepresyjne , ale bardziej ten lek tak odmula niż działa antydepresyjnie , człowiek ma emocje na nim , tragedi nie ma . wiem z moich przeszlo rocznych doświadczeń że 300mg już czuc spoko emocji nie tyle co przed braniem SSRI ale o wiele więcej niż na SSRI i bez leku Ja się czuje tragicznie w ciągu dnia, ale nie wiem czy to wina bupropionu czy tianeptyny, w ciągu dnia mam ochotę się odjebać, jest bardzo zle! może wypróbuj napierw 1 lek , żebys wiedzial od czego to -- 09 maja 2016, 21:37 -- pamiętajcie , serotonina zamula dlatego że wzrasta prolaktyna , wzrost prolaktyny = hamowanie dopaminy = zaniżenie testosteronu = apatia,zmuła. -- 09 maja 2016, 21:38 -- jak by serotonina nie wydzielała prolaktyny to były by to w miare dobre leki . ide na film :)
  16. z 2,5 tyg . od 300 czuć działanie lekko antydepresyjne , ale bardziej ten lek tak odmula niż działa antydepresyjnie , człowiek ma emocje na nim , tragedi nie ma . wiem z moich przeszlo rocznych doświadczeń że 300mg już czuc spoko emocji nie tyle co przed braniem SSRI ale o wiele więcej niż na SSRI i bez leku
  17. tak mialem koszmar , tym razem w ogole jazdy takie mysli samobojcze ale , tak od wczoraj odczuwam poprawę , za kilka dni wskakuję na 300. odblokowały się emocje , tylko mówię te dysfunckje sex po fluo trzymają , a miesiąc juz nie biorę -- 09 maja 2016, 21:19 -- Popieram Ricaha aha biorę jeszcze dostinex agoniste d2 na zbicie prolaktyny , ale tera już pół tabsa
  18. tak 6 tygodni wyczekuj . jak będzie nadal to wtedy znaczy że lek żle działa , puki co trza poczekać
  19. to spoko , mówie ci nie bierz neuroleptyków to ostateczność przy depresji , takie jest moje zdanie , tak naprawde sulpiryd i amisulpiryd wyczerpuje zapasy dopaminy , dlatego potem jego działanie słabnie , pojawiają się objawy pozapiramidowe.objawy parkinsonowskie i tak jak wspomniałem hiperprolaktynemia , która z kolei przekształca się w hipogonadyzm , zablokowanie LH,FSH , osi-podwzgórze-przysadka. wtedy trzeba robić odblok , clomidem albo hcg wiem bo sam robie odblok na clomidzie , po latach brania różnych leków głównie SSRI,TLDP , w tym też były sporadycznie neuroleptyki . prolatyne mam wyjebana ponad norme , zbijam dostinexem , LH prawie nie mam i fsh tak samo , testosteronu tyle co u kobiety ps: ciekawostka : klonazepam i relanium obniża poziom prolaktyny. klonazepam pewnie przez to że blokuje 5ht1a. afobam - wzrost prolaktyny . na razie nie powinienes mieć kosmicznej prolaktyny , puki ci działa fluo to bierz , jak nie czujesz zmęczenie i libido jest w miarę to prolaktyna prawdopodobnie nie jest aż tak wysoka . najwyżej jak się podleczysz będziesz ,zbijać. tylko mowie , sulpirydu bym nie dokładał.
×