Ludzie pomóżcie , biorę wenlafaksyna już 12 dzień , zacząłem od dawki 75ER i na tej dawcę jestem, od 4 dnia brania wenli do dziś występuje u mnie taki objaw(na pocżątku było fajnie ale tera m to doskwiera),ciężko to opisać i nasila on się wieczorem, a najgorzej w nocy: mam takie uczucie w głowie,jak mi tam ta noradrenalina chodzi,są to takie prądy dziwne,tyle że są non stoper raz, mocniej raz mniej, ale cały czas są, w nocy najmocniej,wczoraj myślałem ze pizne:),czuję normalnie w głowie jak mi krąży ta noradrenalina, te prądy też od czasu do czasu przechodzą w ręce,nogi,brzuch,ogólnie całe ciało mam popieszczone tą noradrenalina i jest to dziwne uczucie To mnie wrza najbardziej.
z reszty to mam: sztywny jestem jak pal jakiś,donieść kubek kawy 3 metry, bez wylania to sukces, obijam rzeczy jak biore krzesło czy coś hehe , ogólnie sztywne mam mieśnie to tez mnie wkurza. Bo lubie mieć poluzowane mięsnie , lubię benzo i te sprawy ,lubię być rozluźniony a nie sztywny
3 efekt też jest mocno wkurzający: czuję się mega trzeźwy, jaki nie czułem się nigdy, od 7 lat brania psychotropów, dopiero teraz jestem trzeźwy i jestem przerażony, jaki ten świat jest zły,czuję się podobnie jak na odwyku od alko,że teraz przebudziłem się z jakiegoś długiego letargu ,w jakiś koszmar jakim jest życie.
Wcześniej brałem b długo paroksetyne ,2,5 roku gdzies i miałem wywalone na wszystko,co też było złe, bo nic ze swoim życiem nie robiłem,a mimo to byłem wesoły:), a teraz wali mnie noradrenalina nonstop ,po całym ciele i czuję się trzeźwy (czytać: źle) i sztywny.
Nie czuję serotoniny , czy ona się wkońcu załaduję ? czuję tylko noradrenaline ,przez co jestem tak jak opisałem wyżej, czy to może lek nie dla mnie?, czy już skutki uboczne powinny minąć?? czy poczekać jeszcze kilka dni? Nie wiem czy odstawiać go czy poczekać jeszcze kilka dni:(
Ps: mój 1 post : jestem świeżakiem tutaj , Witajcie :) i poradźcie