Indifference1

Ja dokładnie tak samo. Chciałabym wiedzieć co ze mną nie tak, dowiedzieć się na ten temat jak najwięcej a na razie szukam na oślep. Właśnie napisałam mniej więcej swój opis i zastanawiam się czy wkleić do tematu o borderline czy komuś truć dupę na pw. Ale jak tak to czytam to pasuję do wszystkiego. Jestem tak popieprzona, że to się w głowie nie mieści.

Aurora92, chodzi ci o enneagram? Na 1 stronie masz link

Super, dzięki Jestem w trakcie tworzenia opisu swojej sytuacji ale jeszcze się zastanowię czy to tutaj wklejać czy na pw komuś podesłać

Muzyka. Słuchanie muzyki znowu zaczęło sprawiać mi przyjemność :)

To jest tak niesamowicie genialne !!!

Chętnie porozmawiałabym z kimś z borderline, bo istnieje szansa, że mam ten sam problem. Aczkolwiek muszę najpierw ogarnąć bałagan w głowie. Jest ktoś do kogo mogłabym w razie czego kiedyś tam pisać? :)

Nie prawda :/

Reiben, chciałbyś. Dobranoc

Reiben, czy ja ci już mówiłam, że uwielbiam twoje posty?

Pocieszyłeś mnie

Po południu patrząc w lustro myślałam o samobójstwie po to żeby teraz uśmiechać się do swojego odbicia. Zna ktoś kogoś bardziej popieprzonego?

Aurora92, skoro bzdura to dobrze

Aurora92, no bo ci z lekarskiego np. to pewnie wyścig szczurów, każdy chce być najlepszy. Kujony -- 23 sty 2014, 23:39 -- No i chodzi mi o to, że nie ma u nich czasu na imprezowanie. Przynajmniej tak zawsze sobie wyobrażałam studentów lekarskiego.

Aurora92, moja kochana mama zrobiła sobie wycieczkę po browarki na stację.

Na kierunkach medycznych to pewnie jest spokojniej. Ja też się zastanawiam czy mnie będzie stać no ale skoro tata mówi, że mam się tym nie martwić...

pinda, odżyje bo zamierzam mieszkać w akademiku Znaczy nie wiem jeszcze jak to wygląda dokładnie ale albo akademik albo jakoś się zgadam z ludźmi na mieszkanie bo na dojazdy nie mam co liczyć. Chcąc nie chcąc jakiś kontakt z ludźmi będę musiała nawiązać Aż taką sierotą to nie jestem. Mam tylko nadzieję, że nie trafię na dziewczyny które się znają od ch. wie ile tylko, że wszyscy zaczniemy od początku. -- 23 sty 2014, 22:58 -- O czym zresztą ja w ogóle mówię. Nawet nie wiem czy zdam maturę XD

Parę razy się zdarzyło ale nie lubię się tak czuć. Poza tym już chyba całkiem straciłam możliwości takich wyjść. Ale poszłabym sobie na jakąś domówkę bardzo chętnie Może za rok, jak pójdę na studia. Po cichu liczę, że moje życie towarzyskie odżyje.

Nigdy się nie zgadzałam na takie coś, wolałam zostać w domu niż iść jako piąte koło u wozu. Może dlatego teraz nie mam znajomych

Najbardziej czekam na nowy telefon i jak na złość mojemu tacie wcale się nie spieszy żeby mi go kupić. Widziałam go dzisiaj, śliczniusi <3

Candy14, ja teeeż. W akcie desperacji, byleby mieć w czym chodzić po śniegu kupiłam jakieś pierwsze lepsze przecenione za 50zł ale są ładne i cieplusie. Jeszcze szukam torebki ale mam takie wymagania, że u mnie w mieście chyba nie kupię. Trzeba przeszukać allegro

Kupiłam sobie buty

To akurat też by mi przez gardło nie przeszło

Jeśli rodzinny też to biegnę Dlaczego nawet nigdy się nad tym nie zastanowiłam ?!

Nie umiem się wbić w rozmowę także spadam stąd I tak zaraz idę spać. Dobranoc

U mnie w przyszłym tygodniu szykuje się klasowe wyjście na piwo. Chyba pójdę, wyrwę się z domu w końcu. Tylko, że trochę to będzie stresujące bo nie jestem zbyt rozmowna