Skocz do zawartości
Nerwica.com

Indifference1

Użytkownik
  • Postów

    1 694
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Indifference1

  1. Dam ci kiedyś znać czy w moim przypadku to zadziałało. O ile związek się uda. Jak na razie zamiast się cieszyć martwię się jeszcze bardziej :/
  2. Aurora92, też tak sądziłam, że przecież leki nie znajdą mi znajomych ani faceta. Ale chyba jednak muszę się zastanowić nad wizytą u lekarza bo to już nie jest jakieś tam płakanie i użalanie się nad sobą. Bardziej przeraża mnie totalny spadek koncentracji i kłopoty z pamięcią.
  3. No tak, też sądzę, że aurora powinna zacząć jakieś leczenie. Może i ja w końcu kiedyś coś ze sobą zrobie
  4. Aranjani, nie chodzi o to. Po prostu takie teksty są wkurzające. Rozumiem konkretne wypowiedzi na temat, nawet jeśli mają nie być pozytywne, ale takie "weź się w garść" w niczym nie pomaga.
  5. Najgorszy tekst na forum psychologicznym ever. Peter, już w drugim temacie pytasz o wiek, czemu to dla ciebie takie interesujące?
  6. Wypowiedź spoko ale to: To niby co to miało być?...
  7. Peter88, jak ci coś nie pasuje to może nie czytaj?
  8. Super -.- W takim razie niech se w dupsko wsadzą te tabletki. Nie wiem po co takie odwlekanie problemu.
  9. Aurora92, bardzo napakowani na pewno nie, to wcale nie jest fajne. Taki po prostu z fajną klatą byłby ok.
  10. A jak jest z trądzikiem po odstawieniu tabletek? Ktoś brał, ktoś wie?
  11. Aranjani, jak powiedziałam kiedyś mamie o ginekologu to o mało co się nie przewróciła. Dla niej to informacja, że chce zacząć uprawiać seks. Wtedy też chciałam iść pierwszy raz-jak sobie kogoś znajdę. A istnieje jakaś marna szansa że to nadeszło więc chcąc nie chcąc wizyta u ginekologa też.
  12. Aranjani, też jeszcze nie chodzę. To znaczy, że jestem zaniedbana?...
  13. A teraz o czymś innym. Siedzę i beczę... Jestem w głupiej sytuacji. Na studniówce rozmawiałam z moim wieloletnim przyjacielem o związku bo ewidentnie między nami się pozmieniało i przyjaźni to już nie przypomina. Teraz sama nie wiem czy jesteśmy razem czy nie Siedzi ciągle w pracy i nie może rozmawiać (albo nie chce?) i jeszcze się nie widzieliśmy od tego czasu. Wiem, że on mnie przez te wszystkie lata kochał, ale jak jest teraz? Czy ja w ogóle coś do niego czuje czy po prostu się do niego przyzwyczaiłam? Nie wiem co myśleć kompletnie
  14. ewelka91, też wolę matematykę. Mam w środę sprawdzian, coś mi się wydaje, że go zawalę.
  15. Taa szkoła to pikuś. Tylko, że to jak ją skończę zaważy na reszcie mojego życia. Motywacje zatem mam. Szkoda tylko, że nawet jak się za coś zabieram to i tak mi nic do łba nie wchodzi.
  16. Nie stresuje się właśnie. Zawsze podchodzę na luzie do sprawdzianów. Stres to jakimś cudem przeżyłam w dniu studniówki, w samochodzie było mi niedobrze a w trakcie poloneza cała się trzęsłam. Szkoła mnie aż tak nie stresuje bo nawet dobrze mi idzie (szło?). Ale dzisiaj po przeczytaniu tej lektury zdałam sobie sprawę, że dzieje się coś niedobrego. Nigdy nie miałam takiego spadku koncentracji, nigdy! Czuje się taka otępiała, że masakra.
  17. Vett, ale ja strasznie lubię czytać Nawet niektóre lektury szkolne czasem mi się podobały. Na początku tego roku przeczytałam przedwiośnie, normalnie ze zrozumieniem i dobra ocenka była. Potem była granica i już wtedy czytałam i nie wiedziałam o czym. Wszyscy się ze mnie lali, że przeczytałam lekturę a nic z niej nie wiem, zwalałam to na przeziębienie. Teraz wiem, że to żadne przeziębienie bo od tego czasu nie udało mi się nic przeczytać. Poddaje się po 1/4 książki bo i tak nie wiem o co chodzi To straszne bo piszę w tym roku matury a nie potrafię się na niczym skupić. Już nawet olać ten polski bo nie zależy mi na jakimś wysokim wyniku ale ja nie potrafię się NICZEGO nauczyć...
  18. Przeczytałam całą lekturę i gówno z niej wiem. Jestem taka tępa czy co ze mną nie tak? Czytam i nie wiem o czym. Kiedyś tak nie było a teraz nawet zbieram jedynki za lektury które przeczytałam. Chore...
  19. A w teście na osobowość wyszedł typ 1-perfekcjonista. Wcześniej było 1w9
  20. kasiątko, mi 21 wyszło i też pisało że mam bpd :/ Głupi test bo wcale nie mam A przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.
  21. Znalazłam <3 przepiękna! http://www.youtube.com/watch?v=ZGoWtY_h4xo
×