-
Postów
516 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez guernone
-
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
guernone odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
Czy ktoś czuje różnicę w samopoczuciu pomiędzy opcją: 1. 100 mg 1-0-1 2. 100 mg 0-0-2 ? -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
A Ty masz ChAD? Bo zestaw leków w podpisie też "nie grzeszy". U mnie lekka sinusoida, mam na nią trochę wpływu. Tydzień temu ostatecznie zszedłem z convulexu, może też się do tego przyczynił. Poza tym wciąż nie potrafię się kontrolować. Kiedyś, jako DDA, miałem wysoko rozwiniętą samokontrolę, samoświadomość itp. Teraz nie potrafię w pełni zawładnąć własnym umysłem i ciałem. Dzisiaj kolejny maraton filmowo-serialowy. Ucieczka od problemów dnia codziennego. Do you know what it's like when You're scared to see yourself? Do you know what it's like when You wish you were someone else Who didn't need your help to get by? Do you know what it's like To wanna surrender? -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
INTEL 1, pisz, Twoje posty zawsze coś wnoszą ciekawego do tego tematu _Jack_, różowo nie jest, ale i tak obiektywnie patrząc na mój stan, to mogę śmiało stwierdzić, że czuję się najlepiej od 2-3 lat, bo wiem, dlaczego zawsze byłem inny więc uważam, że farmakologia działa, trochę mnie zaleczyli ze stanu grubej manii w pół roku wyciągnięto mnie do stanu jako takiej użytkowalności -
Wciągałem 1000 mg/dobę convulexu przez pół roku. Przy wadze ok. 65 kg, to całkiem spora dawka. Na początku miałem zwiększony apetyt, ale to szybko minęło. Ostatecznie nie zmieniłem swojej wagi. Depakine zawiera walproinian sodu, convulex kwas walproinowy, może to robi jakąś różnicę. W każdym bądź razie nie ma co się od razu nastawiać, że przytyjesz.
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Masakra, przeraża mnie czasami to co piszecie. Weź tu żyj z taką chorobą. Jak parę dni czujesz się dobrze a potem zjeżdżasz do stanu poniżej 0. Najgorsze w tym wszystkim jest to ,że tego gówna w ogóle nie da się zaleczyć o wyleczeniu całkowitym już nawet nie wspominam. Ja się bujam już 3 lata z deprechą i nic na mnie nie działa. Boje się ,że ta lokooporność wynika z niezdiagnozowanej cyklofrenii. Niestety, na rozmowie choroba dała mi popalić, więc spodziewałem się, że mogę tej pracy nie dostać. Bardzo mi na niej zależało, więc miałem nadzieję, że może jednak się uda. Klops, porażka. Dzisiaj rozmawiałem z rodziną, pierwszy raz od ośmiu miesięcy. Pytali, dlaczego tak długo nie dzwoniłem.. rozmowa zeszła na same dobre wieści, będę wujkiem, nowe mieszkanie zakupione, druga firma założona. U Ciebie ok? Tak.. To dobrze, bo xxx też kupili sobie mieszkanie, a ciotka...... blablabla Narozrabiałem w manii, ale rodzina wie, że mam ChAD. Także ten... ponarzekam sobie dzisiaj, sorry. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Geminus, tak jak koledzy napisali, bądź ostrożna... U mnie cały czas stan się poprawiał. Jednak dzisiaj skontaktowano się ze mną, że nie przeszedłem naboru. Zostaję w dotychczasowej pracy. Stawia mnie to w trudnej sytuacji, zarówno w kwestii psychicznej jak i materialnej... no i zaczęło sypać się wszystko. Poza tym tak jak pisałem ostatnio, wziąłem się powoli za odbudowę gruzów po manii, co jeszcze bardziej mnie przytłacza. Podsumowując, znowu jestem na deskach. Nastrój od spokojnego kotka, do tygrysa bengalskiego. Wszystko zaczyna mi się rozjeżdżać. -
183 cm ~64-68 kg /szczypior 4ever
-
Wrzuciłem frytki i rybę do piekarnika, bo głodny jestem okrutnie
-
jeśli chodzi o skandynawskie klimaty, to na dzisiaj lepsza ta nuta! [videoyoutube=e7kJRGPgvRQ][/videoyoutube]
-
won mi tu z tą ukrytą opcją niemiecką
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Wróciłem właśnie z rozmowy o pracę. Tylko ja i drugi kandydat. 50% szansy na dostanie pracy. Nieźle się spociłem w trakcie naboru. Część odpowiedzi z sensem, o innych lepiej, żebym szybko zapomniał. Dobrze byłoby zmienić pracę, bo moja obecna daje mi w kość. Wyniki dopiero za tydzień, psia mać. Idę kurwa spać, dość wrażeń na dziś. Kweta w ruch. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
W mordę. Dobre. Niestety cała prawda -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Wiem o czym piszesz. Mam tak od dłuższego czasu. Niestety dotyczy to tylko i wyłącznie myślenia depresyjnego, katastroficznego i prześladowczego. Jedna myśl wypycha drugą. Czasami "leci" ich kilka naraz, tak jakby na trzech telewizorach oglądać jednocześnie różne, negatywne i nieprzyjemne filmy. Stan mieszany. mania dysforyczna Kurestwo do kwadratu. Zapewne jest to stan mieszany, po wyjściu z dołka chyba mnie tu rzuciło. Zastanawiam się, czy to, że lepiej się czuje wieczorem nie wynika z convulexu, łykam obecnie tylko 500 mg wieczorem. Może jednak lepiej byłoby zostawić dawną dawkę 500 rano i wieczorem. Co dwa stabilizatory to nie jeden. Z drugiej strony wcześniej miałem to samo, więc co za różnica... Ani lamo ani convulex chyba nie pomoże na to gówno. Robert, zawsze potrafisz ubrać w słowa to, co my przeżywamy w danym momencie. Po prostu sam przez to całe gówno przeszedłeś. Dlatego szacunek za to, że dajesz radę. Mi bardzo pomaga to, że tu jesteś. No i ten jedyny w swoim rodzaj dystans i poczucie humoru Dalej nie mam odwagi doczytać do końca Twojej książki. edit: nigdy tego nie pisałem, ale jeszcze 2-3 miesiące temu miałem bardzo często myśli s. Obecnie raz na kilka dni. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
U mnie jest całkiem ok. Chyba lekko ponad kreską, więc muszę się pilnować. W porównaniu do tego, co było jeszcze ok. 6 tyg. temu to jest to przepaść. Poprawiło mi się funkcjonowanie w każdym aspekcie. Powoli zaczynam naprawiać skutki rozrabiania w manii Teraz najbardziej dokucza mi jeszcze lekkie przyspieszenie myślenia i rozkojarzenie. Jestem pod prysznicem, myślę co napisać na forum. Idę do sklepu, myślę co tam dzisiaj w pracy mnie czeka. Jetem w pracy i mam w głowie jakąś piosenkę, którą ostatnio słyszałem bardzo dawno temu, itd. itp. Da się coś łyknąć na te dolegliwości, żeby jednocześnie nie zamulało? Oczywiście wieczorem jest znacznie lepiej i wycisza mi się ta burza w mózgu. No i ostatnimi czasy mam coraz więcej snów. Potrafię się nawet w środku nocy obudzić. Troszkę boję się takiego "okna", gdy zejdę już z convulexu, a lamo jeszcze w pełni nie zatrybi. Kwestia tylko taka, czy convulex w ogóle na mnie działa. Pozdrawiam i wytrwałości -
A ja odwrotnie, mam ChAD a nie rozumiem autora wątku. Po prostu zawsze są dwie strony medalu. Każdy ma prawo do swojego punktu widzenia, natomiast nie oznacza to, że jest to jedyne słuszne postrzeganie rzeczywistości. Szczególnie w ChAD, gdzie ta choroba ryję naszą psychikę nawet w okresie remisji, a co dopiero jeśli mówimy o górce/dole. Pozdrawiam
-
[videoyoutube=O9YPqr9RMv8][/videoyoutube]
-
Czasami jestem niezwykle samotny, tak bardzo brakuje mi bliskości drugiej osoby. Włącza mi się niezwykła wrażliwość. Zmysły dochodzą do głosu. Większość dni jednak akceptuję samotność. Jestem obojętny i oschły w stosunku do innych osób. Chyba po prostu przyzwyczaiłem się sam do siebie. Do życia we własny sposób. Do spędzania czasu według własnego harmonogramu. Na dłuższą metę to chyba jest autodestrukcyjne zachowanie, no ale cóż począć. ChAD potrafi nieźle nabałaganić w głowie.
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Chyba nie jestem jedyny, którego kwetiapina nawet w małej dawce ciągnie w dół 3-4 dni z rzędu brałem ją, żeby łatwiej zasnąć. Problemem na drugi dzień jest wstawanie z łóżka, lekka zmułka rano, spadek ogólnej motywacji Po przyjściu z pracy siadam na sofie i jak nieżywy zasypiam na 1-3 h. Nie dziw, że potem nie mogę zasnąć... Lepiej się trochę pomęczyć i spać mniej, niż wciągać prochy na sen. Przynajmniej takie moje doświadczenia. Odnośnie kawy, ja w ogóle nie piję, bo mi się po niej ręce trzęsą i chodzę jak nakręcony U mnie ogólnie w miarę ok. Szczególnie wieczorami. Chociaż czuję się chłodny i wyprany z emocji to taki stan w tej chwili mi odpowiada. Od jutra wchodzę na 150 mg lamo i schodzę na 500 mg convulexu. Zobaczymy jak efekty. Poza tym jeśli nic się nie zmieni, to przydało by mi się coś na gonitwę myśli. Czasami, szczególnie w okolicach godzin południowych, nieźle daje mi w kość. pozdro i miłego weekendu -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Weekend miło spędzony. W sobotę wypad ze znajomymi, czułem się dobrze, aż trochę za dobrze. Lekko mnie wybiło, ale alkohol, słońce, dobra atmosfera robią swoje. Poza tym sami znacie to uczucie, gdy w końcu jesteś zadowolony/a z tego jak jest. Także zbytnio się nie hamowałem, to był mój wieczór W niedzielę na noc spacyfikowałem się minimalną dawką kwety, co dziś rano lekko odczułem. 3mcie się panie i panowie. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
refren zaczęła krótką dyskusję na temat Twoich leków Asmo i takie mnie naszły rozkminy na temat normotymików. Tak jak już wcześniej nadmieniłem i zgodnie z moim podpisem wchodzę na lamo, convulex idzie w zapomnienie. Trochę się boje jechać tylko na jednym stabilizatorze, szczególnie, że convulex wciągam już pół roku i nie wiem czego się spodziewać po odstawieniu Z drugiej strony jedyna poważna mania w życiu została wywołana u mnie przez paroksetynę. Wcześniejsze wyskoki były raczej krótkotrwałe i niegroźne, pozwalały mi raczej na wyjście spod kreski nad nią i oddech pełną piersią. A potem spowrotem lekko pod kreskę. Więc leki na ostrą manię chyba są mi zbędne. Warto też nadmienić, że na badaniu stężenie kwasu walproinowego w osoczu krwi miałem na poziomie 66 mg/L, więc ledwo nieco powyżej dawki terapeutycznej (50 mg/L). Tak czy inaczej, mam trochę wątpliwości. Czas pokaże, co z tego wyniknie. A u mnie dzisiaj kolejny dzień na plus. Motywacja do działania jest na fajnym poziomie. Nie mam dzikiego napędu ani skłonności do odkładania wszystkiego na jutro. Czuję mniej chemii w sobie, więcej swobody. Tak jakby odzyskuję siebie, własną tożsamość, kontrolę nad sobą. W czasie dnia potrafię się zrelaksować. Nie mam też miny zbitego psa. Miałem chęci do spotkania się ze znajomymi. Wróciłem do mojej pasji. Zdrowieję? Żółta lampka świeci mi się jednak ze względu na późną porę zasypiania no i skłonność do pisania długich postów. No, ale może to dlatego, że wychodząc z dołka fajnie jest skorzystać z chwili i cieszyć się z bycia tu i teraz. Branoc PS Nie dam się już więcej nabrać na eseseraje. Wygląda na to, że to one ryją mi mózg. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Jestem kilka dni po odstawieniu esci, stopniowo zwiększam dawkę lamo, uzupełniam magnez w organizmie. Czuję się lepiej. Wieczorem jest całkiem dobrze, rano nie już takiego muła. O dziwo lęki zmalałyt. Komunikatywność, koncentracja, umiejętność myślenia wzrosły. Agresja zmalała. Nie mam dziwnych snów i źrenic jak 5 zł. W pracy jestem dorywczo w innej sekcji. Tempo wysokie, o dziwo nie jest tak źle i daję radę. Może właśnie tego mi było trzeba. A co do dyskusji powyżej: zastanawiam się czy kombo SSRI + lamo + lit jest wystarczająco skuteczne do ochrony przed wybiciem w kosmos -
del
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
W sumie najważniejsze dla mnie to pozbycie się lęków... skutecznie potrafią mi utrudnić funkcjonowanie, a w stresowych sytuacjach wręcz sparaliżować (wręcz nie do pomyślenia kiedyś). A potem już z górki. Marzę o powrocie pewności siebie, poczucia własnej wartości Grubo po 1 w nocy, a ja nie mogę usnąć, lekka wirówka z natłokiem myśli, których nie mogę opanować. O 6 rano wstaje do roboty. Idę odkopać stare zapasy kwety. Marwil, Asmo, Intel i inni - 3mcie się chłopaki -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
INTEL 1, dzięki za pomoc, na Ciebie zawsze można liczyć Prawdopodobnie mam w rodzinie schizofrenika (niedawno się dowiedziałem), także kiedyś myślałem nad sulpirydem i amisulpirydem, może byłyby dla mnie wskazane. Szczególnie, że w okresie mojego lepszego samopoczucia i tak mógłbym sobie przypisać wiele objawów negatywnych. "Śmiesznie" byłoby, gdybym nie miał ChAD tylko schizo... barsinister, raczej jestem pod kreską od dłuższego czasu (po wyjściu z manii) aczkolwiek czasami jeszcze mną rzuca, o stabilizacji raczej powiedzieć nie mogę mirtazapinę też zapisałem na liście ażeby pomęczyć mojego dra na następnej wizycie