julusia

garnek

Nie, jakoś wytrzymałam, akatyzja trwa parę dni, potem znika i generalnie sertralina mi służy.

odkręcanie nieporozumień, które nie ja spowodowałam

Petrolia, cześć Skoro masz lęki i napady paniki, to oczywiste, że powinnaś szukać pomocy, a gdzie zaczyna się granica, to musisz sama stwierdzić, gdzie zaczyna się ona u Ciebie. Jeśli jednak coś Cię męczy i ogranicza, to chyba warto coś z tym zrobić.

A ja mam takie piekło w pracy, że zdążyłam zatęsknić za szkołą, a różowo nie było. arminn, wydaje mi się, że decyzję o potrzebie nauczania indywidualnego wydaje poradnia psychologiczno - pedagogiczna. Żałuje, że czegoś takiego nie miałam.

Miałam gdy wchodziłam na sertralinę i gdy zwiększałam dawkę.

czekam aż chlorprothiksen mnie zmuli

dyskryminacja osób niepełnosprawnych

dopijam kawkę

Abbey, życzę Ci powodzenia Będzie dobrze, musi być już tylko lepiej

kotlety mielone

Chętnie bym kiedyś dołączyła, ale tak się boję wyłazić do ludzi...

zalezna, współczuję A moja noc pełna koszmarnych snów.

jak ja to znam

Mam je przez większość życia i nie potrafię ich nie mieć... Jakoś mnie to tak uspokaja, ta świadomość, że przecież zawsze mogę to zrobić, gdy już naprawdę nie będę mogła wytrzymać...

że mam za mało czasu na forum

filip133, i co, dostałeś orzeczenie ? Pewien plan właśnie realizuję, piszę maila do pewnej pani, która być może pomoże mi w czymś...

cosmijest, tego psychiatrę to zmień koniecznie. Jeśli chodzi o Lexapro, to jest najdroższa "wersja" Escitalopramu, co za palant ten psychiatra, przecież są tańsze zamienniki np. Mozarin, Elicea, Nexpram, ludzie biorą i sobie chwalą, ja się nie wypowiem co do działania, bo nie brałam tego. Może poproś w aptece o tańszy zamiennik.

Też się strasznie pocę, ale to i bez Sertry. Hormony mam rozwalone, chorą tarczycę. Złotego środka na pocenie nie znalazłam.

Też to doskonale rozumiem... Fujikuro, 15 lat to mega dużo w takim miejscu, mi stuknie za chwilę 6 lat w moim piekle.

SmutnaTęcza, to współczuję

Solitary, cześć Też mam 30 lat tzn. dopiero w grudniu skończę, więc cały czas mówię, że mam 29 Jasne, że zmień lekarza, może na NFZ spróbuj, wcale nie jest gorzej, nawet bywa lepiej. Moim głównym problemem psychicznym również jest depresja.

bezduszność i znieczulica wielu osób...i chyba bardziej załamuje niż wkurza

Grzegorz1991, jeżeli czujesz, że powinieneś iść do szpitala, to idź

Smart, cześć jak ja to dobrze znam...