julusia

że drukarka się zepsuła

Masakra z tymi notatkami, współczuję. Może chociaż przez to ciągłe przepisywanie coś zapamiętasz i już będziesz umiała ?

A dla mnie nigdy nie był najgorszy początek. Dopiero z biegiem czasu, gdy okazywało się, że atmosfera niemiła, ludzie wredni, za dużo pracy, za ciężka praca, nie radzę sobie, szef okropny....itd. itp.

Kręgosłup mnie napieprza

Steviear, 7 miesięcy to nie tak długo, jak ludzie biorą parę lat. Może to po prostu nie dla Ciebie lek.

samochód

warrior11, pewnie tak, tylko nie jest łatwo znaleźć pracę, zwłaszcza, że nie wszystko mogę robić, mam dużo problemów ze zdrowiem, zwłaszcza z kręgosłupem. Bardzo by mnie ratowało, gdyby w obecnej pracy przeniesiono mnie na odpowiedniejsze dla mnie stanowisko, ale nie chcą tego zrobić.

Co do prolaktyny, to kiedyś - nie biorąc sertraliny, miałam mega hiperprolaktynemię, brałam Dostinex. Potem biorąc sertralinę i nie biorąc już Dostinexu, nie miałam hiperprolaktynemii.

warrior11, Morphine90, rano się bardzo zdenerwowałam rozmową na temat mojej pracy. Przeraża mnie myśl o powrocie tam. Siedzenie w domu nie pogarsza sprawy, bo dla mnie właśnie praca jest najgorsza. A co do seriali, to na dwójce leci teraz archaiczny odcinek Na dobre i na złe, a na TVN Fabuła równie archaiczne odcinki Na wspólnej. Na najbardziej idiotyczne paradokumenty też lubię się pogapić, aż wstyd...no ale rzeczywiście trochę to pomaga.

warrior11, nie, na zwolnieniu jestem.

Przeraża mnie moje przerażenie...

ząb

torba

zmiana

apteka

pogoda - jak nie ohydna mżawka, to wicher

Asia87, cześć a co jest nie tak z Twoim małżonkiem ?

ogon

rulon

a jak sobie dajesz radę w pracy ? np. nie zawalasz czegoś z powodu złego samopoczucia ?

spanie, pod warunkiem, że nie śnią mi się koszmary

niomik, cześć

Był ktoś może na oddziale dziennym w NZOZ Animus w Gdyni ?

cześć też mam 30 lat Jakie leki teraz bierzesz ?

kotek