Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rebelia

Użytkownik
  • Postów

    3 632
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rebelia

  1. No siema, co słychać, jak dzień mija, jak się dzisiaj czujecie?
  2. Brzucho mnie boli i kręci na wymioty. TYLE WYGRAĆ w wolny dzień
  3. Rebelia

    Samotność

    Ta, niby rodzinę ma się tylko jedną. Mam podobne odczucia. Też czasem chciałabym z kimś pogadać, a nie ma nikogo odpowiedniego.
  4. "srał" Ciebie czy temat? Zapewne w tamtym kontekście miałam na myśli temat lony, Robisz coś z tym? Konsultowałaś to z psychem jakimś? Ja wiem, jak to jest z tymi telefonami, bo sama miałam podobnie Ale zastanawia mnie, czy tego typu problem gdzieś próbowałaś, powiedzmy, przepracować?
  5. Niby sen dla słabych, ale wolę się przekimać niż siedzieć całą noc i rozkminiać moje życie
  6. No, a mnie się coś morda drze, ale to pewnie fałszywy alarm, położę się i oczy jak pięć złotych. Przebiegły organizm
  7. 123, no ja po sobie zauważyłam, że jak już się zmusisz do czegoś pierwszy, drugi, dziesiąty raz, to za którymś nie będziesz musiał się już zmuszać, tylko wyjdzie samo w ramach przyzwyczajenia i stałego punktu dnia. :) Problem to zebranie się do tego, bo o ile nie wiem... chodzi o banały w stylu picie szklanki wody po wstaniu, to hardkor pt. sport i jakieś "częstsze wychodzenie" przychodzą z trudem, adekwatnie do poziomu misji
  8. Zebrec, w sumie niewiele Codziennie mam nadzieję, że zrobię coś pożytecznego. Helou jest tu ktoś jeszcze tak w ogóle? Czy wszyscy śpio
  9. 123, no spoko, sport faktycznie dobra sprawa. ALE trzeba się do tego jakoś zmotywować, co jest chyba gwoździem do trumny wielu osób cierpiących na nerwicę i depresję. Przez co w zasadzie wyjście na tego typu bieganko czy rowerowanie robi się jak wyprawa na pół roku na Alaskę, jeśli w ogóle. [edit] Jeśli ktoś ma jakieś lekarstwo na powyższe to z otwartymi ramionami przyjmę i w stopy pocałuję.
  10. Arhol, spadek nastroju, aktualnie nie mam planów na nic ;D Podgrzewaj kociołek, ściągniemy ludzi na ciepło i zapach dobrej szamki, później wrzucimy do kociołka i let it burn. Oooo zabawa zabawa Specjalnie dla Ciebie piosenkę przygotowałam, niespodzianka więc nie z okienkiem jutuba:
  11. Rebelia

    Samotność

    Trzymam kciuki, żeby poszło jakoś do przodu. Kumam, czasem miewam podobnie, chociaż ostatnio staram się bardziej wyluzować niż za wszelką cenę odcinać się kolejną rolką folii.
  12. Błebłebłe... Po kilku dniach skoku w nastroju, znów wracam do punktu wyjścia. Bardziej mi się nie chce, niż chce czegokolwiek.
  13. Może się zleci kto jeszcze na intensywny depresyjny wieczór forumowy
  14. No. :) I u mnie nie identyfikuję tego z problemem, prędzej ze spokojem. Czasem mam ochotę zaangażować się w dyskusję, ale momentami zwyczajnie dochodzę do wniosku "aaa pies to srał" i przechodzę do innego tematu
  15. Rebelia

    Wkurza mnie:

    Biurokracja. Czytanie 19891818 ustaw i wypełnianie adekwatnie dużo papierów.
  16. Tyrr ma koty? No to fuck tatuaże dawaj koty. Sytuacja a'la: [videoyoutube=FwYwXo87CjM][/videoyoutube]
  17. Poziom kolesia przypomina mi trochę poziom Salad Fingers "I like rusty spoons and I like to touch them" [videoyoutube=M3iOROuTuMA][/videoyoutube]
  18. white Lily, wyrazy współczucia w takim razie
×