Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rebelia

Użytkownik
  • Postów

    3 632
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rebelia

  1. Kiedy ostatnio coś dziabałeś? I zapisany jesteś na coś nowego?
  2. tzn plan mam wciąż ten sam od jakiegoś czasu, ale cieżko mi nad nim myśleć nie mając dobrej zawartości hajsu na koncie, więc sfera marzeń mode on. Może za jakiś czas
  3. Rebelia

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=sTrVmqrf_1k][/videoyoutube]
  4. Heeee wygląda na to, że Ty przybyłeś, a inni odpłyneli Co tam ludzie, koniec niedzieli się zbliża
  5. LOL kocham to umowne tętno. follow_the_reaper, waga codziennie? Bez sensu. Jak zaczniesz ćwiczyć waga może pójść minimalnie, za to z obwodów poleci, mięśnie ważą więcej niż tłuszcz. Jeśli koniecznie chcesz kontrolować wagę to raz w tygodniu, ale nie codziennie! Pomiary będą dla Ciebie faktycznym odzwierciedleniem "postępu" treningowego.
  6. Rebelia

    Samotność

    Ale sporo osób tak robi, że swoje szczęście uzależnia od obecności drugiej osoby. Dla mnie to strasznie słaby motyw, porównywalny do uczepienia się kogoś, byleby tylko za sobą te zwłoki emocjonalne jakoś ciągnął do przodu.
  7. Śmiercionauta, hajs się musi zgadzać, co nie? Poza tym, kto bogatemu zabroni Dobrze wam tam w tych moderatorskich szeregach
  8. Śmiercionauta, leniwie bez niespodzianek słonecznie a u Ciebie?
  9. Surowe mięso... na czole. No tak, brzmi jak coś, co można lubić
  10. Aranjani, współudział. Kowal wali czołem w schaba, a Ty nic nie powiesz. Biedny Kowal, biedne czoło i ostatnie szare komórki
  11. Arhol, paczcie go, ledwie od ziemi odrosl, a juz jakis "im the justice here".
  12. Bo dużo mięska. Ale tam, gdzie mięska mało potrafi zaboleć. Chociaż znam dziewczyny, które kwiczały robiąc sobie sobie kolczyki w płatkach uszu, więc ból to mocno indywidualna kwestia. Jeden zacznie z bólu schodzić, dla innego będzie jak smyranie
  13. Abbey, jak to przez przypadek?
  14. Z tym bólem to zależy gdzie. :) cyklopka,
  15. Z tym czasem spania to też nie jest powiedziane, że koniecznie 7 godzin jest złotym rozwiązaniem dla każdego człowieka. Gdzieś tu na forum pojawił się fajny tekst odnośnie do ilości godzin potrzebnej do w miarę sensownego stanu rano. Jak znajdę, to odszukam.
  16. Ja bym zwróciła uwagę na średnią wieku badanych Bo to ma istotne znaczenie, zwłaszcza w kontekście obecnej sytuacji wśród np. młodych studentów. Paradoksalnie w czasie mojego 19-24 i wśród ludzi, którzy raczej z dziaraniem mieli tyle wspólnego, co ja z ruskim baletem "ryzykowne zachowania" i tak się pojawiały Więc co ma piernik do wiatraka. NO ALE skoro tak to już niech będzie, że w wieku 24 lat byłam demonem szybkości i takie tam
  17. Odpowiem dyplomatycznie: bywały lepsze dni niż ten
  18. Niestety, znam motyw pójścia "na jedno piwo" i współczuję nieciekawego dnia Czym starsza jestem tym dłużej odczuwam takie skutki
×