-
Postów
262 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez emiflo
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
emiflo odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Będzie ok Anitka, piszę tak , bo w to wierzę. Też mam nawroty i tylko wiara mnie podtrzymuje przy "normalnym " życiu. Powodzenia i uściski dla dzidziusiów. -
Niekonwencjonalne metody leczenia nerwicy lękowej
emiflo odpowiedział(a) na drań temat w Medycyna niekonwencjonalna
ja polecam , ale z instruktorem, bo sama próbowałam z telewizji kilka póz i następnego dni sie ruszac nie moglam ale warto spróbować. -
ja jestem zdania , że z depresji można wyjść nawet szybciej, ale nie rzecz w tym w jakim czasie kto z tego wyszedł, ale , że w ogóle wyszedł. To się liczy. A kochający pisze, że przez 2 lata wychodził z nerwicy, więc deprim pomogło mu w tej walce poprawiając humor i zapewne dodając energii. Wyjść z różnych chorób można biorąc tabletki placebo (witaminki) , bo najważniejsze jest wierzyć , że te tabletki działają.
-
ja też wierzę, a raczej mam ogromną nadzieję, tylko nie wiem na czym to leczenie miałoby polegać. Osia nie wiesz może kiedy będzie powtórka?
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
emiflo odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
ja mam tak samo, ale nie z ciśnieniem a tętnem. Mam bardzo wysoki puls i był czas kiedy mierzyłam sobie po kilkanaście - kilkadziesiąt razy dziennie. Teraz staram się za często nie mierzyć ( około 5 razy dziennie ) i jest lepiej. Mam nadzieje, ze dojde do momentu w ktorym przestanę sie tym martwić . Czasami się czuje przez to jak staruszka, bo zeby w wieku 23 lat tak bardzo chciec miec swoj osobisty cisnieniomierz Obłęd. -
u mnie czasami też się pojawiają zwiększone lęki, ale głównie następnego dnia, ale większy problem mam z seksem, ponieważ podnieca mnie to, jak nie mam stałego partnera , a w stałym związku (jestem teraz) totalnie nie mam pociągu. Szkoda, bo seks potrafi być super, a ja się męczę za każdym razem.
-
mnie bardzo się podoba forum, chociaz ciężko jest mi nadążyć w odpowiadaniu i przeglądaniu nowych postów Chciałabym aby powstał dział "optymizmu" , w którym zamieszczane będą nasze próby zwalczenia nerwicy , tego typu : dzisiaj zrobiłam krok do przodu, wyszłam na podwórko itp... Zadnych smutnych postów. Każdy negatywny powinien być na bieżąco usówany. W temacie "forum pesymizmu" jest namiastka tego, bo ponad połowa postów jest dołująca. Chciałabym aby ten dział pobudził forumowiczów do stawiania sobie coraz to nowych zadań, bo chyba o to chodzi, aby z tego wyjść. A swoją dumę można rozpisać w postach w tym dziale. Co Wy na to?
-
ja mieszkam 200 km od Poznania, ale cała moja rodzina mieszka tam i czasami jeżdze w odwiedziny. Może jak będe tam to się spotkamy. Pozdrawiam.
-
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
emiflo odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
Dzięki za link. Czekam na jakąś wieść o tym jak Tobie pomógł ten trening i od kiedy trenujesz? Buźka -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
emiflo odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Myślę, że najwyższy. Ja staram się ignorować ataki i jakoś wychodzi. Mam nadzięję, że to jeden z wilu kroków ktore mnie przybliżają do wygranej. Weźmy się w garść. -
ja również proszę o refeleksje z tego reportażu albo filmu. Juz jest po Szkoda. Moze znajdą jakieś antidotum
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
emiflo odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
a ja mam na prawej ręce ładną linię przeznaczenia (prostą , dochodzącą do lini serca) , a na lewej jest pprawie nie widoczna . Nie wiesz jak to rozumieć ? -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
emiflo odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
ja tak zrobiłam i teraz ogromnie tęsknię. Nie wiem czy zrobiłam dobrze czy źle, bo w końcu założyłam rodzinę, ale są dni w których chciałabym cofnąć czas. Najlepiej przemianę zacząć od wnętrza. A otoczenie napewno to zauważy i zaczną Cię inaczej traktować. -
Ja również płaczę w przeróżnych sytuacjach, jak ktoś cierpi, albo sie cieszy, jak czytam czy oglądam, ale jak wiem, ze cos bedzie okrutnego to nie oglądam. Pamiętam też , ze jak w szkole nauczycielka zwrocila mi uwagę , to odrazu zbierało mi się na płacz
-
Dzięki, a ja znowu muszę się pochwalić Dzisiaj zrobiłam ok 3-4 km pieszo z wózkiem i synkiem, ale nie to jest najważniejsze. Do szkoły podstawowej mam ok.1km od domu i tam jest placyk zabaw. Miałam już kilka podejść , aby tam dojść , ale za każdym razem przy ok 600m dostawałam ataku i wracałam (jak nie mdłości to ból brzucha itp). Dzisiaj doszłam do celu i nawet pobyliśmy troszkę na tym placyku Byłam z siebie tak dumna, ze miałam ochotę plakat powiesić z tą informacją
-
To super, ja biorę od 1,5 tygodnia stimuloton, ale mam mieszane odczucia co do nich. Czekam i mam nadzieję ze się doczekam działania
-
witaj, ja mimo wszystko jestem "zwolenniczka" leków, bo pozwoliły mi one stanąć na nogi, ale ważne jest aby nie odstawiać ich za wcześnie, bo wtedy , tak jak pisze anielka , lęki wracają.
-
Wiataj, jeszcze parę dni , a bedzie lepiej. Najważniejsze to trafić w lek. Jak ten nie podpasuje, to popros o inny, wazne by się nie poddawać.
-
Zmieniam nicka z Pestka na ten co mam....pozdr.
emiflo odpowiedział(a) na Czarownica_Akara temat w Witam
ok -
Witaj, ja też jestem mamusią i to mnie podtrzymuje na duchu