Skocz do zawartości
Nerwica.com

Robertos

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Robertos

  1. Robertos

    [Bielsko-Biała]

    Hej Dzięki za odpowiedź i życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia. Pozdrawiam
  2. Robertos

    [Bielsko-Biała]

    witaj Ola napisała wyżej gdzie można się udać po pomoc. Ja chodzę do psychologa więc powinniście też spróbować. Pozdrawiam
  3. Robertos

    [Bielsko-Biała]

    Hej Ola Możesz powiedzieć czy to jest płatne i czy są tam dobrzy specjalisci. Pozdrawiam
  4. Robertos

    [Bielsko-Biała]

    hej Ola Moze powiesz gdzie się leczysz w bielsku a może u kogo. Pozdrawiam Robert
  5. Witaj Ja mam takie same objawy i właśnie te cholerne zaworty głowy spędzają mi sen z powiek. Ale trzeba walczyć z tym gównem bo to my musimy nad tym zapanować a nie odwrotnie. I wierzę że nam się to uda bo inaczej byc nie może. Pozdrawiam Ps mam pytanie do Rocoli Jak to opanowałaś może coś doradzisz chociaż mały promyczek oświecenia bardzo by się przydał.
  6. Hej U mnie cały czas występują zawroty głowy tzn jest to tak wredne uczucie że trudno je opisać mniej więcej wygląda to tak jakbym dmuchał materac a potem następuje uczucie jakby człowiek miał stracić przytomność jakby mojemu móżdzkowi brakowało tlenu i tak na okrągło. A jak się denerwuje to jest jeszcze gorzej i ciąglę te natrętne złe myśli które powodują że mam problemy z zasypianiem a tak naprawdę to się zastanawiam czasami czy w ogóle sypiam i przez to jestem cały czas cholernie zmęczony po prostu muszę się czasami zmuszać żeby wstac z łóżka. Praktycznie każdy dzień jest to dla mnie wysiłek i mam myśli jakbym po prostu go odbębniał bez żadnej radości. Jest to uczucie którego nie mogę się pozbyć a chciałbym w końcu zacząć się cieszyć życiem jak każdy człowiek bo mamy wszyscy do tego pełne prawo. Mam 35 lat i dopadło mnie 3 lata temu. Pozdrawiam wszystkich walczących jeśli macie takie objawy napiszcie jak to cholerstwo pokonać.
  7. Hej Anielka Ale powiedz mi czy mam dalej chodzic do psyhologa czy może psyhoterapeuty? A próbuje też teraz takich prądów selektywnych czy może to znasz albo ktoś z szanownych forumowiczów bo słyszałem że to pomaga się wyleczyć? Pozdrawiam
  8. witam Dziękuje za podpowiedzi. Ale to też nie było tak do końca na początku brałem leki ale zawsze krótko np. xanax, bioxentin, spamilan nic mi to niedawało więc poszedłem w końcu do psyhologa. Moja Pani psyholog cały czas utwierdza mnie w przekonaniu że leki to nie jest wyjście i że ona nie jest zwolennikiem ich zażywania. Dlatego ich nie zażywam ale jest mi ciężko się tego cholrenego uczucia pozbyć a chodzę już na terapie 5 miesięcy i powoli tracę cierpliwość. Czy też macie takie odczucia? Pozdrawiam
  9. Mam na imię Robert. Dopiero nie dawno znalazłem to forum i cieszę się że nie jestem osamotniony w swoim problemie. Walczę z nerwicą juz od 3 lat a mój glówny problem to głowa gdyż cały czas czuje się jak bym był pijany i miał mózg niedoltleniony oraz wszystkie inne objawy związane trudami codziennego życia. Od 5 miesięcy chodze do psychologa ale jeszcze nie czuję żeby mi to pomagało i nie zażywam żadnych leków jadę tylko na magnezie. Staram się z tym walczyć naturalnie ale jest to dla mnie cholernie trudne tak jak napewno i dla was, ale się niepoddaje. Piszę bo chciałbym się was zapytać czy może wiecie jak z tym moim problem sobie poradzić chodzi mi o to wstrętne uczucie zawrotów głowy jakby mi ktoś mózg ścisakał od środka ciężko mi to określić to jak bym robił wdech o wydech bardzo szybko a potem jest takie uczucie zawrotów. Pozdrawiam wszystkich I z góry dziękuje za odpowiedź
×