
dusznomi
Użytkownik-
Postów
644 -
Dołączył
Treść opublikowana przez dusznomi
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
maciekpoznan, spokojnie, może to faktycznie jeszcze poanginowe jak mówi Hania, a jak nie, to witaj w klubie, ja nie bez powodu mam taki nick! Mam takie samo uczucie 24h na dobe od kilku miesiecy, wczesniej panikowałam, że sie dusze, teraz już się przyzwyczaiłam do tego głupiego uczucia, choć czarne myśli i tak kłębią się w głowie. nerwa, a widzisz, może zmiana wystoju pomogła :) Powiem ci, ze moja babcia też tak miałam, wgl. nie mogła spać w swoim pokoju, wyremontowała i tez nic. W koncu przeniosla sie do innego i masz... śpi jak dziecko :) czasem, az ją budzimy bo ileż można!!! Ramanujan, a co za 10 lat! łap zycie i startuj za rok :) przecież, nie musisz przebiec całego, każdy kilometr to powód do dumy, zwłaszcza dla nas nerwicowców. Michał ja się chyba też wezmę za to bieganie !!! I powiem wam, ja też spałam jak dziecko, co prawda późno zasnęłam, ale jak już mi się udało, to dopiero zaniepokojony telef. mojej mamy mnie obudził, zaniepokojony tzn "DZIECKO CZEMU CIE NA FB NIE MA?" o 11:30 :) także pozwoliłam sobie, a raczej ta franka mi pozwoliła pospać, chyba że sama już była tak umęczona. I nie zaatakowała wczoraj! To albo ją dziś do tego zmusze, albo dam jej popalić :) Zaraz się zbieram i wyruszam, najpierw na spacer, pozniej do pracy, pożniej na basen, a pozniej znow gdzies...cholera, a moze na piwo, upije dziada ! -- 15 wrz 2013, 12:13 -- Michał, to nie płuca cie bolą, bolą cie mięsnie klatki, miesnie miedzyzebrowe, bo jak biegasz to sie rozluzniasz i one puszczaja. Płuca nie bolą, nie są unerwione! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
No jasne, że tak. Ja sie nie dam francy! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
mika211, jeszcze obie będziemy narzekac na nocne wstawanie, karmienie, przewijanie... w razie W jest in vitro, ale ja narazie odpuszczam! Niech się dzieje wola nieba! A teraz musze się pozbyć nerwicy, bo zaczyna mi się już nudzić, jak murzynom banany -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
mika211, ja sie o ciaze staralam 2 lata i nic, przeszlam tyle z tym, ze az mi instynkty odeszły... mam zajebista prolaktyne, moze i przez to mnie boli glowa! bralam bromergon przez ponad rok i bylo super jak go braalm, PRL w normie, testosteron mam chyba wyzszy niz moj mąż trojglicerydy takie jak czlowiek na lozu smierci z miazdzyca adrostendion tez mam duzo ponad norme nawet podejrzenie padlo na guza nadnerczy. Nie mam owulacji chyba ze jestem stymulowana, ale zle to znosze! W trakcie staran okazalo sie ze nasienei mojego meza jest..hm... 3% zywych plemnikow z czego 18 % ruchliwych ;/ no czad... mialam inseminacje, po niej test pozytywny robiony w wigilie i polecialo kilka dni pozniej! W lutym mialam laparoskopie z elektrokauteryzacja jajnikow i po niej... tez nie wyszlo, wywalilam leki i nie mam juz ochoty na dziecko, ani na kolejne turbulencje w klinikach leczenie nieplodnosci, ktore przez ostatnie 2 lata byly mi jak dom! -- 15 wrz 2013, 00:20 -- nerwa, ja to czasem, az sie zastanawiam czy opetana nie jestem... jakby we mnie siedzialy dwie osoby, ja...wesola, zawsze optymistyczna... przeciez kiedy moi bliscy siedzieli i plakali nad moja mama ja sie smiala, ze za moment beda jej mieli dosc i zeby lepiej jechali do domku sprztac bo jak becia wroci na test bialej rekawiczki, to zaden lekarz im nie pomoze ;D zawsze bylam do wszytskiego pierwsza bo innym odwagi nie starczalo, a teraz ja sie mam bac zjesc hamburera....no bez jaj! -- 15 wrz 2013, 00:21 -- i ta druga, lekko stuknieta, siedze z oblednym i wystraszonym wzrokiem, obserwuje swoje cisnienie, cialo cale, wsluchuje sie w serce...dusze...do cyrku ze mną ! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Słuchajcie... całe moje życie to szereg niemiłych przeżyć. Zaczęło się już do bani, urodziąłm się w listopadzie, a w styczniu mój ojciec mnie tak pobił za płakanie w nocy, że do dziś dnia mam pamiątkę na twarz- mama się z nim rozwiodła, po 4 latach wzięła ślub z moim TATĄ, było fajnie do momentu kiedy tata zaczął pić... tyle lat, hałasów, siniaków po jego ekscesach, upokorzeń..boże... tata sam zgłosił się na leczenie i nie pije 10 lat. Poźniej 5 lat związku z człowiekiem, którego nie powinnam była wgl. poznać, w między czasie zmarł mój dziadziuś, a był dla mnie najważniejszym mężczyzną na świecie, po dziś dzień jest! W międzyczasie moja mama miała kilka operacji! 2 lata temu omal nie straciłam brata, dodam, że jeden nie zyje! Zmarł jak miał 4 miesiące, nie wykryto u niego wady serca, zaczął się dusić i zmarł na pogotowiu! W czasie studiów... to dopiero było, mama ciągle w szpitalach, byłam przy każdej operacji, jedna trwała ponad 8h, a mi dawano leki na uspokojenie i kazano "przygotowac sie na najgorsze", kilka tyg pozniej kolejna operacja mamy, usuneli jej nerke, malo nie umarla, po kilku tyg. okazalo sie ze zle to zrobili i kolejna operacja, znow byla jedna nogą u św. Piotra za bramą.... zawaliłam pierwszy rok studiów... kompromitacja, zawiodłam mame...siebie bo na reszcie świata mniej mi zależało... Poznałam mojego męża... i pokazało się światło w tunelu, ale też bywało róznie! Z mama, z uczelnia. Pracowałam w biurze, po 16 siedzialam w barze (moja dzialanosc odziedziczona po dziadziusiu), wieczorami tj. od 21 nie raz do 4 rano kleilam buty, a zeby bylo wesolo studiowałam dzinnie! Zanim wyszlam za mąż, tuż przed ślubem okazało sie ze jestem bezpłodna, przez jakies zasrane PCOS... I tyle w zyciu przeszlam...ale nie po to, zeby jakas zasrana nerwica mi teraz zabierala najpiekniejsze lata zycia, mam 26 lat a czuje sie jakbym miala ze 100.... oj nie... ja sie nie dam! Przezylam duzo gorsze chwile i mi sie w glowie nie krecilo, serce walilo,a le wiedzialam czemu i balam sie tez wiedzac czego...a teraz, kiedy mam meza, mam dom, mam za co zyc, mam mniej obowiazkow... mama chora nadal, ale wesola i pelna energii JA durna siedze i uzalam sie nad soba, zamiast korzystac z czasu, ktory juz do mnie nie wroci. No ja sie pytam ile jeszcze!?! CO??? czego ta franca chce ode mnie! bo nie wiem... dałam rade w takich ciezkich chwilach to i teraz mnie nie pokona byle dziura w mózgu zapchana adrenaliną po sam czubek! Oj nieee.... nie dam się i mam w nosie co na ten temat myśli moje drugie ja które sprytnie robi sobie ze mnie jaja! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
mika211, no męczy mnie ta klipa wstrętna, boję się i nie wiem czego. W głowie mam ucisk, gardło jakby zaraz się miało zacisnąc na amen! Wgl głowa boli, w uszach szum, świat wiruje, serce nawala jak głupie, słabo, duszno.... do bani! -- 14 wrz 2013, 23:54 -- ALE MÓWIE WAM MOJE DROGIE, JUTRO POKARZE JA NA CO MNIE STAĆ, NIE DAM SOBIE W KASZE DMUCHAĆ, OOO....JA JEJ DAM! choćbym miała z atakiem wylądować nawet i w psychiatryku. Wstaje rano i biore się ja do atakowania! O ile oczywiście spać dziś pójdę, bo mi się coś nie zanosi! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
taka zakichana żmija! wredna i jadowita! -- 14 wrz 2013, 23:47 -- nerwa, no jak nie jestem za przemocą to bym suce łeb rozwaliła, gdyby nie fakt, że jakby nie było to też mój łeb! -- 14 wrz 2013, 23:49 -- NO ZARAZ WYJDĘ Z SIEBIE I DRZWIAMI TRZASNĘ! Fajnie... -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
nerwa, żeby było śmiesznie, mnie horrory śmieszą bardziej niż komedie, albo usypiają jak moda na sukces a może zacznijmy sobie coś obiecywać i za tę nieokreślone lęki już nie wiem co z ą franczeską zrobic, ale ja suce jutro pokarze, ooooo ja jej dam, dziś za późno, ale jutro zobaczymy. Jestem tak zła na tą nerwicę, że gdyby mogła ze mnie wyjśc na chwilkę to bym jej dupsko skopała, a przecież sama siebie kopać nie będę !!! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
mika211, miałam ident i w nagrodę że przeszłam miasto kupiłam sobie hamburgera, a w domu jak go jadłam, przypomniało mi się, że raz dostałam ataku właśnie po takim hamburgerku i masz ci los.. zjadłam kawałek i oddałam mężowi, bo się wystraszyłam....jaka ja głupiutka jestem przez tą nerwicę brawo franco, że mi życie niszczysz! Ale... jakby nie było cholesterolu mniej :D:D i zawsze jakiś pozytyw ! -- 14 wrz 2013, 23:36 -- teraz własnie tak mam zresztą nie raz pierwszy w mojej znerwicowanej historii -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
nerwa, dokładnie cie rozumiem, czekam i czekam i gówno ( za przeproszeniem) suka się wystraszyła, że się jej nie boję czy co... nie boję się ataku ( samego w sobie) ale że go dostanę, a jak czekam żeby dostać, to zaś moja nerwica wywiesza biała flagę. Ja już cholerstwa nie ogarniam, aż mi się śmiać chce! Włączam Świat według Kiepskich bynajmniej się pośmieje, i piję cole i palę i mam w nosie. A jak ma atakować to niech daje! Będzie mnie straszyć...a duchy od czego są, ja się pytam, jak nie od straszenia? I taki właśnie lęk ogólny, żebym go chociaż nazwać umiała...no...boje się,a le czego...cholera wie? bez sensu, no bez jakiegokolwiek... głupie uczucie, durne dziadostwo! Ta nerwica jest jakaś jebnięta ( sorki, ale juz mam nerwy) bo sama klipa nie wie czego chce!!! No gorzej kuźwa niż z dzieckiem ! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
nerwa, dokładnie to samo powiedziałam właśnie mojemu męzowi! Leże na łóżku i czekam na atak, to franca jak na złośc nie przychodzi tylko tak będzie męczyć ogólnym napięciem i strachem...jak zabawa w kotka i myszkę... nie wiem, boi się ta nerwica że przezyje czy co! eh...aż se zapale!@ -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
klaudek, dobrej nocy! spokojnej przede wszystkim! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
klaudek, same z siebie, nie wiem czego sie boje. Tzn teraz boje sie ze moge dostac ataku...wlasnie sprawdzalam tetno i o dziwo 69, a mam wrazenie jakby bylo ponad 100 ;/ -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
klaudek, kurde, nie pamiętam juz jak to jest !!! mam teraz lęki jak cholera, kurde... a było lepiej ;/ wzięłam moje kalmsy, może sie zaraz uspokoi -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
klaudek, nie wiem, czy to może mieć coś wspólnego z telefonem, czy komputerem! Może to tylko taki jednorazowy incydent i jutro już po nim śladu nie będzie :) dziś wszyscy czujemy się jakoś gorzej i wystraszeni, chyba taki dzień nieprzychylny dla nerwicowców! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
74 i cisnienie 110/60 -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
michalb, ja za to się boję ze mam za wysoki, cholera i znów boli mnie głowa! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
nerwa, jaka ta mieta pyszna :) juz mi lepiej az... :) chyba nawet od samego zapachu i faktycznie glowa nie boli, ciekawe czy dzieki coli. Ja mysle ze to efekt kofeiny, cisnienie nizsze,a cola je sprytnie podnosi ja tez kawe nie raz pije jak mnie boli! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
nerwa, a ja mam taki lęk przed atakiem... kurde no... ale chyba mi sie juz poprawia i z zoadkiem tez. Nazrywalam z ogrodka swieza miete zaraz wypije i bede jak nowo narodzona, a teraz zdrowo pije COLĘ -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
nerwa, a ja kiedys bralam udzial w zawodach, bylam jedna z lepszych w szkole w bieganiu ( zwlaszcza jak sie uciekalo z lekcji ) czuje lęk... niedobrze mi ;/ żołądek mnie boli, rece mi sie trzesa, boli mnie glowa, jakas osłabiona jestem ;/ -- 14 wrz 2013, 20:58 -- nie jest zle...cisnienie 120/70 tetno 73 - bede zyc !!! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
nerwa, pieknie !!! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
a mnie boli głowa .... jezu! jeszcze dziś na dworze nie byłam, może przez to. Po hałasach nie miałam ochoty na nic, ani nawet na mój wyczekiwany basen! teraz mi głowa pęka! -- 14 wrz 2013, 20:43 -- boli zoladek, mdli mnie, slabo mi... boze.... -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
michalb, zwolniło szalone :) -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
oho.... właśnie się michałowi chwalilam, ze nie ma lęku i masz.... tętno 75 i juz mi mozg zaczyna szalec, a cisnienie niskie 110/70 ....no chyba mi serducho szybciej nie wali po cappuccino ;/ -- 14 wrz 2013, 17:36 -- kupmitrumne, Myleen, u mnie właśnie słoneczko się pojawia nieśmiało, ale jasniej się zrobiło od razu -- 14 wrz 2013, 17:49 -- teraz mam tetno 87...kurdeeee...zaczyna się! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
dusznomi odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
kurde od rana mam w domu halasy! mam dosc tego dnia. Lęków nie mam, ale ledwo oddycham- z nerwów !!!