Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mooni

Użytkownik
  • Postów

    670
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mooni

  1. a może to on jest za mały i nie stać go na ludzi niestandardowych Ale ja uważam, że to twój atut. Jesteś niestandardowy i niezwykły i radzę ci to wykorzystać. Bynajmniej nie w supermarkecie.
  2. ale pojutrze dzidziuś będzie większy i większy, a potem sam zacznie sobie robić jedzonko, a potem cię wywali z chaty, bo będzie chciał zrobić imprezkę Nie łam się. Też to przezywałam. I żyję Ja dalej leżę na przepoconym sienniku i cierpię. Dziwne, że gorzej się czuję z rana, a lepiej z wieczora. Ze mnie taki netoperek chyba.
  3. o dzieki luthien ja po tym + antybiotyk + psychotropki moge fajnie odlecieć no i potem wam zaspiewam (w zasadzie to już sie nadaje na forum o muzyce, ale co tam) oto piosnka zespołu Piersi: Leżę, leżę, uwaliłem się jak zwierzę czystą wódką Leżę, leżę, rzygam jajkiem w majonezie i kiełbasą Atak było cudownie przed chwilą Piękne panie, grzane wino Piękne panie, a środku ja Wtedy nagle wyskoczył mi paw A mówili mi przyjaciele Nie mieszaj ogórków z dżemem Musztardy z kisielem i śliwek z likierem Żołądek to nie San Francisco
  4. a ja obiecałam pewnej kochanej osobie, że juz nie będę tego robić. Zresztą ma na mnie tak pozytywny wpływ, że po spotkaniu czuję się lepiej niż po najlepszej psychoterapii
  5. pyzia, nie podchodź tak do tego. Z własnego doświadczenia wiem, że nie należy być takim spiętym. Nie mysl o każdym, kogo widzisz, ze to ktoś lepszy i ważniejszy od ciebie, bo wcale tak nie jest. Ja juz doszłam w tym niemalże do perfekcji. Parę razy usłyszałam od klienta, że jestem "bardzo bezpośrednia" albo wręcz "bezczelna" tudzież "asertywna". No więc olej wszystko i rób swoje! a jak się komuś nie podoba... cóż zapomniałąm dodać, że mi się w głowie kreci od rana i boooli i czuję się, jakby mnie koś zjadł i wypluł
  6. ja niestety, tylko tak mogę. Ale niech no tylko się wyleczę zwariowałaś Mooni?! jak dolejesz mleko do herbaty, to może ci się zwarzyć od rumu Jeszcze cię brzuch rozboli!
  7. zapraszam do mnie. Weź szlafroczek, termometr i tabletki. Będziemy pić herbatkę i jeczeć Zawsze to razniej razem. W kazdym razie tulam.
  8. chyba ci zazdroszczę... chyba napewno... a może przede wszystkim pogoda. Wszyscy jacys tacy niedorobieni łażą
  9. dzięki pyzia a nie ma tam kto w zanadrzu jakiegoś przystojnego strazaka może? nawet nie musi być inteligentny
  10. Mooni

    Przytulanki w offtopie.

    to ja też, bo chora jestem i mi jakoś tak bleeeeeeee
  11. a ja sobie przyszłam popatrzec, jak przyjmujecie do organizmu, bom chora i antybiotyk biorę Uważam jednak, że zdecydowanie przyjemniejszym sposobem na rujnowanie sobie wątroby jest alkoholizowanie się, a nie jakies głupie proszki
  12. buuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!! mam ostre zapalenie oskrzeli KRÓWA NAĆ!!!!!!
  13. mia babo droga, tylko nie staraj się winy przypisywać sobie!!! błagam cię! Jak na moje krzywe oko, to facet albo sobie z tym nie radzi, albo szuka pretekstu. Spróbuj z nim pogadać (jesli się da oczywiście, bo mój sie do konwersacji np nie nadaje ), ale spytaj o to wprost. Trzymam kciuki [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:50 pm ] a tak wogóle to oczekuję słów współczucia, bo mam ostre zapalenie oskrzeli i antybiotyk przez 10 dni. Masakra. Kto mnie pogłaszcze po głowie??!!
  14. ale tam przynajmniej coś zarobisz, a w międzyczasie możesz przecież czegoś poszukać nie wiem, o co poszło, ale stwierdzenie "pewnie to moja wina" jest chyba nie na miejscu. pyzia nie dołuj się, tylko podejdź do tego racjonalnie. a co się dzieje? Mooni idź tam i po prostu i sam się przekonaj. Zawsze możesz zrezygnować, jesli coś ci sie nie spodoba
  15. przykro mi, że tak to postrzegasz, ale masz trochę racji. Ja jednak myslę, że to się szybciutko wyrówna. Wiadomo, że jak się człowiek już poznał i polubił, ma się wtedy więcej wspólnych tematów. W każdym razie mam nadzieje, że za niedługo odbędzie się następne spotkanko. Bardzo pezypadliście mi do gustu. No a my przecież możemy tak kiedyś w tygodniu gdzieś wyskoczyć, bo mamy do siebie rzut beretem i to mokrym
  16. chyba się powtórzę, ale sprawdź najpierw, czy masz jakiekolwiek podstawy do oskarżeń. Z takim nastawieniem pewnie mi nie uwierzysz, ale coś sobie po prostu wymysliłeś. Byłam na spotkaniu i dokładnie wiem, jaki miało przebieg i na pewno nie wydarzyło się to, co sugerujesz.
  17. a może najpierw powinieneś się upewnić, zanim coś stwierdzisz? Takie oskarżenia oparte na domysłach sa, moim zdaniem, bezcelowe i przede wszystkim krzywdzące.
  18. Mooni, to w takim razie nastepnym razem możemy zsynchronizować loty, żeby się nie czuć osamotnionym
  19. pyzia ja się podpinam. Sympatycznie się przyjmuje do organizmu w twoim towarzystwie
  20. jeśli nie zaczniesz się sobie samemu podobać, to innym też nie zaczniesz A co do rozmów, nie sądzę, żebyś był jakoś wyjątkow nieśmiały
  21. ja się też dołaczam do słów zadowolenia ze spotkania. Było przesympatycznie. Ja chyba mam ostatnio szczęście do poznawania fajnych i ciekawych ludzi W każdym razie bardzo was polubiłam. A ci, co nie byli, niech żałują
  22. tak bethi, miłość nie wybiera
  23. cóż za zbieg okoliczności. Ja też!
  24. no to poprosze to, co zwykle, bo mi łeb pęknie
×