-
Postów
670 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Mooni
-
to nie jest twoja opinia, tylko to mówi ci w głowie twoja matka. A ty musisz zacząć samodzielnie myśleć o sobie.
-
Ja się dzis zerwałam bezsensownie o 9.00, mimo, że poszłam późno spać i mogłam bez problemu pognić do 11.00. Czuję się przez to taka pognieciona. Zaraz się szykuję i wychodzę na obiadek, a potem powrót i w kimono. za kilkadziesiąt lat będzie na odwrót - ciekawe, do kogo małż skieruje wtedy swe pretensje?
-
cos się ze mną dzieje. Przytulcie
-
potraktuj to, jak doswiadczenie, które pomoze ci w przyszłości a mnie się wszystkiego odechciewa. Moje loty sięgają zenitu. Coś sie dzieje w mojej głowie
-
a ja już nie wurabiam na zakrętach. Mam jazdy we łbie i kondoma na mózgu. Jeszcze chwila i oszaleję
-
nie rozumiemy - podobnie jak ty nas nam pomaga rozmowa z ludźmi czującymi podobnie
-
Polina nie mów mi dwa razy
-
hmmmmmmmm a mężczyznom i kobietom kto pomoże?
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Mooni odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
mnie po m.in. takich wyznaniach psychiatra stwierdził nerwicę lękową -
a mnie dalej jest jakoś tak....... i spać mi sie nie chce qrna, coś w tym jest. Jakieś fluidy rosjanie albo amerykanie rozsiali czy co? a może to chińczycy nas wykańczają tanim ryżem?
-
ooo taak!! mniam!! dżejem robisz wyjątkowe i wyjatkowo wkurzone pieski
-
ja mam, bo mnie swędzi chyba, że to nieumyty czerep przespacerkowałam się, piwkuję sobie, nie chce przechodzic. Dziecko patrzy jak na ufoludka, bo gadam od rzeczy (nie od piwa). Może faktycznie .Tomek, odpalamy i wystrzeliwujemy się w kosmos. Tylko jeszcze Łajki poszukajmy. Jak będziemy głodni, będziemy mieli co jeść. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:58 pm ] mam ciąg dalszy lotu. Już nie mogę powoli [ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:18 pm ] no to wylądowałam. Niestety w jakiejś depresji. Czy wy tez po tym macie depreche? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:15 pm ] nieźle. widzę, że sama tu bywam. No cóż, może rozmowa samej z sobą coś mi da. Tym bardziej, że znów się oddzielam od siebie samej. I dobrze, bo mam miękkie nogi, więc jak będę lecieć, to się podtrzymam i może nie upadnę
-
ze względu na swoje samopoczucie poproszę mocno wqurwionego psa a najlepiej cztery
-
a ja dalej mam wqrwa i dalej cały czas płynę obok dziejących się rzeczy. Przeszłam się, napiłam piwa - nic nie daje. Normalnie Alicja w krainie czarów
-
albo i zadkiem
-
może powinnyśmy zaprzestać myslenia, bo nam nie służy nie cierpię tego, ciary mi wtedy po kręgosłupie złażą bleeeee [ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:32 pm ] ale dobra wiadomośc: po dębowym mocnym jakby mniej
-
no to mnie pobiłas, bo ja właśnie przed godzina sie przebrałam *maleństwo* rozumiem, bo ja tez takie łupie myśli mam. Ale to tylko głupie mysli. Dziś łażę wogóle jakaś nabuzowana. ehhh
-
lilith przepraszam, może troszke za ostro odpowiedziałam, ale jakaś poddenerwowana łażę. Wiem, co masz na mysli. Moi tez nie rozumieją.
-
Jaśkowa 3:1 dla Ciebie liczę na kawałek tortu i lamkę winka wirtualnie, ale zawsze hehe
-
*maleństwo* kochane, ja też miałam jadłowstręt przez miesiąc na początku brania asentry, a potem przy zwiekszeniu dawki znowu. Możliwe, że to twoje tablety. A te dewolaje z kluchami to ślonskie rolady były pewnie
-
a mnie znów dopada swiat alternatywny. Nie umiem zrobić nic konstruktywnego. Mam futro na mózgu - jak mawia mój znajomy. I jeszcze pytanie małżona: co ci jest? a ja robie i tyle z tego. Co mam mu powiedzieć? własnie lewituję, kochanie. chcesz popłynąć ze mną?
-
aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam od wczoraj narastającego wqrwa na NIEWIADOMOCO. Jestem hiperaktywna, ale moje działania nie prowadza do żadnego celu. Wręcz przeciwnie: chaos w głowie i okolicach. Czuje lęk, napięcie oczekiwania na COŚ - ch*j-wie-co! Mózg mnie swędzi!
-
smutna nie wyszukuj na siłę argumentów na nie. Podaj w cv swój tel komórkowy, jak ktos zadzwoni, powiesz, w jakich godzinach pracujesz i umówicie si jakoś Ale podziwiam cię bardzo, że się zdecydowałaś zacząć szukac pracy. Jesteś wielka!
-
lilith, to co uznałaś za wzruszenie ramionami, było moją checią pomocy. Nie oczekuj recepty. Raczej poczytaj, co pisza ludzie i wyciągnij jakies wnioski dla siebie. Od specjalistycznych porad sa ludzie z kierunkowym wykształceniam, jak psychiatra czy psycholog. My staramy sie raczej nawzajem wspierać
-
dołaczam się i tulę mocno. Szczególne przytulaski dla bethi!