
Monar
Użytkownik-
Postów
2 200 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Monar
-
Tak jak w temacie, mam jakiś zarys, ale potrzebowałabym kilku zapewne poprawek, bo to mój pierwszy taki list. Proszę pisać, ja zagadam na priv.
-
"Dom na końcu ulicy", kocham horrory.
-
( Dean )^2, ojeeeej! jak faaaaajnie!
-
deader, hehe ja mogę pić, więc bez obaw ja po prostu dawno się nie upiłam. a czasem człowiek tego potrzebuje
-
deader, przydałby mi się taki drink.
-
Vett, faaajnie Buty cieszą, oj cieszą. Ja dostałam kasę na małe zakupy tj. puder i utwardzacz do paznokci. Chociaż coś, cieszę się, bo dawno nic nie dostałam, a te rzeczy mi się skończyły, a chyba widać po mnie, że lubię malować paznokcie.
-
Słyszeliście o tym skandalu w Domu Dziecka, że dyrektor dopuszczał się molestowania seksualnego wobec dzieci? To straszne... Skąd oni biorą takich ludzi na takie stanowiska? Przecież, by pracować w DD, trzeba mieć wykształcenie pedagogiczne! To niedopuszczalne, by tak chorzy ludzie w takich ośrodkach byli zatrudniani, a tym bardziej by spełniali funkcję przywódczą, byli na stanowisku najwyższym. Najgorsze jest to, że zazwyczaj ludzie pracujący w DD, również pracują jako terapeuci, więc takie osoby jak my - nie będące związane z takimi placówkami jak DD, też były ostrożne. Np. Mój terapeuta też był oskarżony o to, że dopuszczał się znęcania fiz. i psychicznego (seksualnego całe szczęście nie...) wobec dzieci z DD. Nie mogłam w to uwierzyć, ale niestety taka prawda. Najwidoczniej wielu jest takich ludzi. Bardzo poruszyła mnie ta historia z tym dyrektorem, ciekawa jestem czy podejmiecie się dyskusji na ten temat.
-
38+1=39
-
Mój brak punktu odniesienia w życiu, czyli co jest prawdziwe
Monar odpowiedział(a) na smerfetka84 temat w DDA/DDD
MissMisfit, dokładnie, też bym się tak czuła... - "Jest mi smutno :(" - "Weź spierdalaj!" Link mi się bardzo podoba, ten tekst. Moim autorytetem do niedawna był terapeuta, dzięki temu tekstowi dowiedziałam się, czemu go wybrałam i czemu do niego chodziłam mimo tego, że nie był idealny, wręcz odwrotnie - kimś, kto mnie poniekąd wykorzystywał i mamił. Dziękuję autorce tematu za jej post. Był dobry, a było Ci źle. Skąd ja to znam... Jeśli poznam jakiegoś fajnego faceta, mądrego, uczciwego, dobrego to... czegoś mi w nim brakuje i prędzej czy później się przy nim... nudzę. Jest mi źle, jak stwierdziłam "nie ma tego czegoś". A jak spotkam faceta, który jest cholernie niedojrzały, zachowuje się jak dziecko, ma straszną przeszłość, kradnie lub był w więzieniu, pije, ćpa, to... Nie nudzę się i coś mnie do niego przyciąga. Mamy skłonności do szukania ZŁYCH facetów. Potrzebna terapia. Ja się na tym ile razy złapałam. Jednocześnie nie chcę mieć ćpuna, a na takiego trafiam i mnie do niego ciągnie. Ale wiem, że to facet nie dla mnie, nie chcę kolejnego piekła przechodzić i odchodzę. Jak jest facet dobry to jestem nieszczęśliwa, bo jest za dobry i mi w nim czegoś brakuje, a jak jest facet zły, to jestem nieszczęśliwa, bo jestem świadoma tego, że nie założę z nim szczęśliwej rodziny. Mam nadzieję, że jeszcze odwiedzisz ten temat, z chęcią bym z Tobą pogadała. -- 18 cze 2013, 13:23 -- A szukasz faceta... I jesteś przy nim nieszczęśliwa, a jednocześnie ciągnie Cię do niego, bo jest taki zaradny, "a Ty nie". Mam nadzieję, że trafiłaś na terapię, mimo tej durnej wypowiedzi w tym temacie... Bo przyda się. Byś otrzymała odpowiedzi na swoje pytania i coś zmieniła. -
Czy warto ratować ten związek?
Monar odpowiedział(a) na linkall temat w Problemy w związkach i w rodzinie
dokładnie. -
Czy warto ratować ten związek?
Monar odpowiedział(a) na linkall temat w Problemy w związkach i w rodzinie
linkall, popatrz na to tak, że faktycznie ten związek był bez sensu, bo podstawą każdego związku jest zaufanie, a gdy nie ma podstawy, to nie można nic dobudowywać, bo nie ma do czego... związek to bardzo delikatna sprawa i ważna decyzja. trzeba być dojrzałym i gotowym, by stworzyć dojrzały związek. widzę, że Ty jak i on, nie dojrzeliście do jakiegokolwiek związku. związek to poświęcenie, związek to miłość, zaufanie, współtworzenie, współpraca, współgranie, współżycie, współistnienie. myślę, że jeśli ten związek się rozpadł, to dobrze, że to stało się tak szybko. i mam nadzieję, że równie szybko nie zwiążesz się z kolejnym chłopakiem. myślę, że dobrze zrobi Ci przerwa. w końcu też będziesz gotowa i stworzysz już poważny związek. -
coraz więcej myśli, coraz więcej informacji na temat studiów. nie mogę się doczekać, a jednocześnie ta sytuacja mnie przeraża. dowiedziałam się, jak wygląda mój prawdopodobnie przyszły akademik (mam nadzieję...) 1 kuchnia i 1 pralnia na 1 piętro, lodówka i zlew są na 2 pokoje, a prysznic i wc-cik na 4 pokoje. nie byłoby aż tak źle.
-
Lilith, haha a jo
-
Vett, ale że azs? Czy co innego?
-
Vett, jakie problemy ze skórą?
-
Vett, ja też, muszę schudnąć, a jednocześnie nie potrafię. ostatnio jedzenie to moje hobby.
-
CZy istnieja rozne typy terapii? Moja chyba nie dziala.
Monar odpowiedział(a) na Miss Worldwide temat w Psychoterapia
Miss Worldwide, zaufaj sobie. Czy jakby wszystko byłoby ok, to byś tu pisała? To Tobie ma odpowiadać terapia, a nie nam. Każdemu pasuje co innego, a z tego co piszesz, ten typ terapii Ci nie odpowiada. Szukaj więc dalej. Na pewno istnieją inne terapie. -
leaslie, no i brawo
-
32+1=33
-
Alienated,
-
Moja matka nie pila w niedziele, NIGDY! Dzis się napila, ba, naje ala, o 7 rano :/ Juz nawet dzien wypoczynku mi odebrała. Widać, ze terapia :/skutkuje! wrr -- 16 cze 2013, 08:13 -- Moja matka nie pila w niedziele, NIGDY! Dzis się napila, ba, naje ala, o 7 rano :/ Juz nawet dzien wypoczynku mi odebrała. Widać, ze terapia :/skutkuje! wrr
-
A ja wole miec jakies cele, by do nich moc dążyć Planować całego życia, bez niespodzianek, nie ma sensu, ale stawiać sobie cele np. Zawodowe i się spełniać...? Nie widze przeciwwskazań :)
-
opryszczka mi wyskoczyła, wgl dziś jestem jakaś taka słaba... -- 15 cze 2013, 22:00 -- Vett, Tak to już jest, że wspólne chwile łączą, a Ty nie chodziłaś na loda, na spacer, na sylwka i tak w ten o to sposób się "odcięłaś"
-
pizza na cienkim cieście, taka, jaką kocham..
-
A mam pytanie... Jeśli mam ukończone 3 kursy, ale są zapisane na jednym dyplomie, to wpisywać to jako "jedność" czy mam wpisać to kolejno ? Mamre, ok... też mi się marzy chociaż 1000zł zarobić. dla mnie to już bardzo duże pieniądze, za które mogę kupić wiele potrzebnych rzeczy na studia i do akademika.