koszykova

detektyw - płaszcz

Steviear, aż nie wiem co powiedzieć gratuluje. Czuję sie swietnie, muzyka poprawiła mi humor

Większy smutek odczuwa się chyba wtedy, gdy nie ma się z kim np. spędzić świąt. To tylko sylwester. Jak sie wyjdzie na rynek - tam pełno najebanych ludzi, się znajdzie ktoś do towarzystwa od biedy...

rX_, ja poza 'wypadami' na uczelnie to nigdzie nie wychodze, raczej unikam. W sumie to cały dzien staram sie przespać żeby potem nocą siedzieć. W sumie tez by mi sie przydalo (w końcu) iść, mam ambitne plany na przyszły rok, znając zycie na planach sie skonczy. Odliczam tylko ile jeszcze do końca studiów :/

rX_, ja w domu sama się nakręcam, myśli typu co będzie jak wrócę na uczelnie, z czym sobie nie dam rady, itd., itd. Najgorsi są jednak ludzie, bardziej boję się studentów niż wykładowców. Wiesz nie zostaniesz na tej 'wyspie' całe życie, kiedyś w końcu trzeba wyjść do ludzi... Za niedługo wybieram temat do obrony... Rownież jestem przerażona. Aż nie mam sił o tym pisać.

Cenię święta tylko za to, że można siedzieć w domu i nigdzie nie wychodzić. Przez jakiś czas nie istnieje praca, szkoła... Ale zamiast cieszyć się tym, że mogę odpocząć to już przeżywam, że za pare dni trzeba będzie wrócić. Już czuję ten stres, lęk, wyobrażam sobie chore sytuacje. Nienawidzę tego wszystkiego

ewela_6, ale to gdzie sie wybieracie? Do rodziny? Widzisz, Ty sie przejmujesz nimi, a czy oni wiedzą - w sumie gł. mąż - że nie lubisz świat, tej całej atmosfery, że cierpisz?

ewela_6, to po co idziesz? Ja w tym roku mam wyje*ane na święta, nigdzie nie idę, nic nie robię. Mam dość. A nie, jednak wyjdę. Gdy zacznie się wigilia pójdę na rynek, posiedzę jak wyrzutek pod choinką czy gdziekolwiek...

Jak mysle o moich projektach to sie az trzęsę. W szkole źle, w domu źle. Do tego nienawidze świąt!!!

kiwaaam się i nawet tego nie kontroluje

1. Raczej nie. 2. Rzadko. 3. Nie, w ogóle nie smaruje pieczywa. 1. Czy łatwo przychodzi Ci składanie życzeń? 2. Lubisz święta? 3. Spedzisz sylwestra w samotności?

Ja tez nie lubie sprzątać. Jestem straszną bałaganiarą. Mam wszystko porozwalane po biurku, łóżku, szafie (notesy, ksiazki, torby, ubrania, wszystko...). Jeden warunek: nic nie może sie kleić ani leżeć na głównym przejściu przez pokój wkurza mnie sąsiad, który drze się po nocach i chyba coś naprawia... jest 11 w nocy, ludzie...

comatom, czasem są takie dni, że ta nadzieja jest. Potem wkrada się racjonalizm, patrzy się trzeźwo na sprawe i widzi sie że z tego nie bedzie nic najgorsze są te wahania, mogloby byc caly czas do bani, a nie: jednego dnia niesmialo stwierdza sie 'moze jednak dam rade', a nastepnego ... Ziomal4321a, ja tylko siedze nocami - spokoj, cisza, malo ludzi na ulicach. Te 'ucieczki' poki co ogarniczam do tesco, takie spacerki uspokajają. Polowe dnia przesypiam, a przynajmniej staram się, by jak najdluzej cieszyc sie nocą.

comatom, wiem, moze kiedys sie na to zdecyduje, jak juz w ogole nie bede dawac rady.

anna.anakaia, ja pojde, tylko licz sie z tym, ze moge zwrocic na siebie uwage szefostwa A teraz moja kwestia: nienawidze wszystkiego dookola, chcialabym uciec, wsiasc w auto, pojechac w cholere... ale problemy nie znikną. Do dupy z tym wszystkim...

INTJ Introvert(100%) iNtuitive(25%) Thinking(75%) Judging(44%) You have strong preference of Introversion over Extraversion (100%) You have moderate preference of Intuition over Sensing (25%) You have distinctive preference of Thinking over Feeling (75%) You have moderate preference of Judging over Perceiving (44%)

witam, widze ze wszyscy tu ze snem są w czarnej dupie...

NieznanySprawca, dziekówa nie ma to jak gotować nocą !

słucham muzyki, jem pizze

stres - ludzie

kasa - władza

UnityMitford, Tyle dobrze, wystarczy, że za egzaminy trzeba bulić, a jak sie to zsumuje to niezła wypłata miesięczna może wyjsc

UnityMitford, może miał dobry okres bo własnie ludzie mówią ze to psychopata. Kestrel, mogłoby spowodować przerwanie egzaminu, bo 'kierujący pojazdem powinien zachowac szczegolna ostroznosc i skupic się na drodze' no chyba, ze zaparkujesz, wtedy samochod jest zabezpieczony i mozna działac UnityMitford, to jak ?

Calineczka1990, kurde, najlepiej zadzwon tam albo idz popytac tam gdzie sie uczylas. Obyś miala mozliwosc przystapic od razu do egzaminu

NieznanySprawca, może podążyłeś za Gwiazda, niekoniecznie tą własciwa? Luktar, u mnie ojciec kazał nam śpiewać kolędy, no i zabronione jest oglądanie tv. Ehh... Co do tych dzieciaków, zawsze możesz na nich jakoś donieść (na rodziców rzecz jasna), chyba sie da (?). Ewentualnie im zwracać uwagę, co wiecej mozna zrobic? Ja też nie byłam nigdy na pasterce, nawet nie mam pojęcia co się robi wtedy w kościele