Skocz do zawartości
Nerwica.com

zima

Użytkownik
  • Postów

    2 612
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zima

  1. zima

    Pod Trzeźwym Aniołem

    mark123, nie, nie kazdy. a baby czesto nie mysla rozumem.
  2. carlosbueno, dokladnie. jedyna, chciala byc matka teresa, to nic dziwnego ze sie jej oberwalo.
  3. Radeg, a moim totemem jest dzik. kot mial byc zwierzeciem mocy lecz nie zatryzmal sie na dlugo. moze lubi zwierzaki bardziej niz ludzi. a nawet jak jest zoofilem to niech se bedzie, jego sprawa.
  4. zima

    Pod Trzeźwym Aniołem

    ladywind, do jasnej cholery -rodzice sa winni. nie ma takiej opcji zeby osoba, ktora miala cieplo w domu i byla otoczona troska, ale jednoczesnie miala poletko do wlasnych decyzji popadla w nalog!!! jak ktos kocha siebie to krzywda mu sie nie stanie. ofiara staje sie katem albo popada w rozne zaleznosci, bo zrobiono jej krzywde! bezbronne dziecko nie ma pieprzonego wplywu na nic!!! najlepiej zeby kazda rodzina ktora chce miec dzieci byla poddawana badaniom psychiatrycznym!!! bo wielu se mysli ze dziecko zalatwi sprawe ich hujowego zwiazku albo jest im nudno po prostu.
  5. o rany! jasne ze wyglad sie liczy, ale kazdemu sie podoba co innego. bedac facetem zeby nie miec kobiety jak sie chce to trzeba byc bardzo zaniedbanym albo bez jaj. koniec kropka. ps. kasa tez sie liczy, tak jak i pozycja. nie badzcie naiwni -- 19 paź 2013, 20:17 -- ale wyglad przede wszystkim musi przypasc do gustu, bo z charakterem nie bedziesz seksu uprawiac!!!!!!!
  6. tera ja, ludzie mnie draznią, czuje ze nie mam z nimi kontaktu. wszedzie sie musze wpychac na sile. o wszystko zabiegac, a jestem taka tym zmeczona. czuje ze jestem slaba, sama, bez wiezi i zwiazków. nie wiem kim jestem, wiem jak sie zachowuje i drazni mnie to. wolalabym zeby obcy duch wladal moim cialem. albo zebym nie byla mna, chociaz nie wiem kim jestem. czuje jakbym byla beznadziejna, zawsze gorsza. szkoda ze nie da sie co chwila zmieniac pracy, stancji i w ogole wszystkiego. poczatki daja nadzieje a potem sie tylko pieprzy. nie chce mi sie o nic zabiegac, jestem zmeczona. ciagle musze zyc, a czy nie mogalbym wziac wolnego na jakis czas? nawet jak nawiazuje kontakt to nie moge go zlapac. tylko poprzez dotyk. tylko to nie ma nic wspolnego z bliskoscia. lapie mnie nerw. znow mam ochote rzucic sie w zycie bez namyslu, bez granic, bez barier, ale bez tozsamosci, bo nikt mnie nie zapamieta. a ja bede tego zalowac. bo nic mi nie zostanie oprocz ochlapow pamieci, tęsknota i mętne wspomnienia i przeswiadczenie ze wszystko mogloby skonczyc sie inaczej. to chwilowe i pozostawia smutek.chyba smutek. zastanawiam sie jaka mój mozg ma płeć. wiem ze jestem kobietą, pociagaja mnie męzczyźni, ale mam duzo męskiego pierwiastka i to nie chodzi o wyglad. tylko ich mysli sa chyba prostsze, a nie takie pozawijane i wzgledne. patrze w lustro - zmieniam sie i tylko po obrazie wiem ze to ja. no i po czyms jeszcze ale nie wiem jak to nazwac. -- 19 paź 2013, 20:36 -- zaraz szalu dostane. jestem wsciekla. nienawidze wszystkiego. wszystko jest takie puste. do dupy. -- 20 paź 2013, 13:37 -- zycie zawsze stoi w miejscu, tylko ja pędzę. a rzeczy zostaja takie jakie były.zmieniam srodowisko, otoczenie, moglabym to robic codziennie. wszystkio takie jak bylo choc bylam tam dawno temu, nic sie nie zmienilo- to jak powolna ,smierc, starość, starzyzna. nie jestem taka jaka bylam. a oni zostali tacy jacy byli. czemu w ogole musialam miec z nimi zwiazek. po co sie angazowalam? gdybym tego nie zrobila to nie pamietalabym o nich. co ja w ogole narobilam. i czy to naprawde bylam ja? do czego jeszcze sie posunę? kim ona jest - ta co wyglada jak ja, ale jest zupelnie obca. bez zwiazku z kimkolwiek, bez polaczen. marze o szczerej serdecznej przyjazni. kiedys taka mialam, ale przyjaciolka znalazla chlopaka. moze to byla tylko relacja zaleznosci? moze probowalam przeniesc na kogos swoje zycie. czemu jak bylo hardkorowo to czulam ze zyje, ze magia istnieje, a teraz czuje tylko rzeczy, dotyk, czasem slowa, ale nie jestem wrazliwa. po prostu rozumiem ich sens i tyle. musze sie dowiedziec kim jestem.
  7. a to nie wywoluje zadnych emocji w Tobie?:
  8. NieznanySprawca, weź , dawaj te listę! czyli jak chcecie sie dowiedziec czy macie nerwice - zazyjcie lsd- jak zwariujecie to bnedzie znaczylo ze jednak mieliscie stac sie psychicznie chorzy.
  9. zima

    Pani D.

    Kalebx3, dokladnie. rzygac mi sie chce jak to czytam.zreszta, chorzy na depresje nie maja sily pisac. a zreszta- z depresji mozna wyjsc tylko trzeba chciec a nie uwznioslac gówno podnosic do rangi sztuki.
  10. ischemie, to proste- chcial Cie zlapać na ofiarę, kobiety z reguły daja sie na to nabrać. chcialc Cie przeleciec, ale sie nie dalas, wiec pojechalas mu po ambicji niejako. ja postawisz psrawe jasno to pewnie ucieknie.
  11. nadin-1, 7 kroków: 1.leki 2.terapia 3.zabiegi upiekszajace wlasnej osoby 4. poszukiwania nowej pracy 5.poszukiwanie mieszkania lub pokoju do wynajecia. 6.rozwod 7.polowanie na chlopa
  12. zima

    Pod Trzeźwym Aniołem

    gochka, ofiara musi stac sie katem by koło zatoczyło krąg...
  13. Reiben, nooo, trzeba miec oczy tam gdzie trzeba. -- 19 paź 2013, 17:40 -- khaleesi, nie usuniesz tego!!!
  14. zima

    Pod Trzeźwym Aniołem

    alkoholizm to efekt, wybor wynikajacy z czegos co ma sie w mysleniu, emocjach, w glowie ogolnie. nie przyczyna.są alkoholicy ktorzy nie dokonuja aktow przemocy czy znecania się. alkoholizm jest efektem tego co w glowie. i nawet jak po prostu przestaja pic i nic ze soba nie zrobia, to dalej bedzie jak bylo a nawet gorzej, bo ich wewnetrzne potrzeby nie beda mialy ujscia.
  15. Monar, doradz mi jak moge takie kupic? w jakich kosmetykach i jakie stezenie?
  16. znerwicowanyy, no przeciez owies jest na depresje. nawet niektore mieszanki ziolowe zawieraja owies. veganka, czy to jakies inne zboze? wiem ze bylo jakies na depresje, kiedys sie zajmowalam zielarstwem i testowalam na sobie. ale to zboze wbrew pozorom bylo cięzko znaleźć. Mixowalam z werbeną rozne dziwactwa, byly skuteczne bo po niektorych rzygalam na drugi dzien.
  17. Albertk1990, wynajecie pokoju na stancji to koszt rzedu 300-400zl plus oplaty( co drugi miesiąc). trzeba znaleźć dobra stancję- towarzystwo musi Ci opowiada w jakis sposob, a wlasciciel uczciwie podchodzic do rachunków. i Ty tez muszisz miec jasno okreslone wymagania, zeby wlascicielom nie przyszlo do glowy ze znaleźli dojna krowę. jesli znajdziesz pokoj dwuosobowy i Ci to nie przeszkadza to takie chodzą nawet za 200 zl. zawsze zostaje akademik- nie tylko studenci tam moga mieszkac- mozesz sie dogadac i na przeczekanie Twojej sytuacji bedzie w sam raz. praca nie jest trudna do znalezienia, nawet jak nie masz doswiadzczenia. jest ciężko ją znaleźć jesli masz duze wymagania. srednia wyplata to 1000 zl wzwyż, czyli nawet jak oplacisz stancje ( max 500 zl) to reszta na zycie.
  18. Twoja_Cisza, to masz dalej ten tradzik czy nie?
  19. zima

    Pod Trzeźwym Aniołem

    veganka, nie kazdy. tylko ci ze sklonnosciami.
  20. Adidr, coś partaczysz albo nie dbasz o siebie.
  21. veganka, nie. zeby zapewnic mu prawidlowy rozwoj bedziesz musiala wydac fortune na posiłki. i posiadac bardzo duża wiedzę na temat tej diety. no i zajmować sie chyba tylko tym. tam nie ma nic za darmo. bedziecie króliki doswiadczalne. i to jest biznes. dajesz mi artykuł z brukowca, a nie z porządnych naukowych źródeł. ciekawe gdzie mieszkasz, ze masz wegańskie przedszkole. chyba za granicą. nie potwierdza. no i czy bedziesz potrafila zrobic to w prawidlowy sposob. to jest troche jak narzucanie bezbronnemu dziecku woli, zupełnie jak w islamie.wiadomo ze wychowasz je tak, zeby nie spojrzalo na mieso. ale podejrzewam, ze kiedy przyjdzie bunt to moze byc różnie, zwlaszcza ze bedzie trochę inny od rowieśników.
  22. veganka, no ja w tym bylam niegdys i np. rozumiem lecz sie nie zgadzam.ekologia to taki sam biznes jak kazdy inny, tylko ze drozszy i przecietnego czleka na to nie stac po prostu, no i ma za wiele na glowie, zeby sprawdzac zywność. uwazam ze dziecko powinno jesc mieso, a dopiero gdy dorosnie zdecydowac czy chce to robic dalej.
  23. veganka, ale mysle osobiscie ze to za duza przepasc wege i miesozerca. potem beda awantury, a ojciec w tajemnicy bedzie dziecku kupowal hot dogi.
×