Skocz do zawartości
Nerwica.com

psychologpisze

Użytkownik
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia psychologpisze

  1. Każdy test robiony przez psychologa, powinien być omówiony z nim na kolejnej wizycie. Żaden pacjent nie może otrzymać wyniku pełnego niezrozumiałych skrótów i być pozostawiony sam sobie. Umów się na wizytę i wyjaśnij wszelkie niejasności związane z testem :) Powodzenia
  2. Najlepiej zapytaj swojego lekarza, co wziąć na oddział. To jak wizyta w "klasycznym" szpitalu, piżama, wygodne ubrania, przybory toaletowe, sztućce. Nie przesadzałabym z tym papierem :/ Jeśli masz możliwość, to poproś bliskich, żeby być z nimi kontakcie, to w razie czego zawsze coś przyniosą lub uzupełnią braki. Trzymam kciuki.
  3. Witajcie, czy korzystaliście lub korzystacie z pomocy psychologicznej on-line? Mam na myśli profesjonalną pomoc zawodowego psychologa. Czy korzystalibyście z pomocy poprzez maile, komunikatory lub Skype? Co sądzicie o takiej formie pomocy?
  4. Tak. Bez certyfikatu może być psychologiem, doradcą itp. Terapię może prowadzić tylko certyfikowany terapeuta, chociaż psychologowie często sa doskonałymi terapeutami sami w sobie.
  5. Takie gry to np. grupowo trzeba wymyślić jak najwięcej zastosowań cegły/kartonu itp., ewentualnie (tworzenie się grupy, wyłanianie lidera) z 20 kartek papieru, bez użycia kleju, zbudować jak najwyższą wieżę.
  6. W przypadku terapeuty z certyfikatem lub bez, to tak naprawdę ten Z ma zapewne więcej doświadczenia, przeszedł obowiązkową terapię własną i konsultuje swoje terapie z superwizorem. Natomiast czy jest "lepszy" czy "gorszy", tutaj nie ma reguły. Czasem ktoś nie robi certyfikatu, lub jest w trakcie certyfikacji, a Tobie będzie się z nim lepiej pracowało, niż z tym z certyfikatem. Znalezienie terapeuty idealnego, to poszukiwania. Nie zawsze trafiamy za pierwszym razem. Czasem trzeba poszukać kogoś, kto nam "podpasuje".
  7. Witam, od ponad roku prowadzę bloga o tematyce psychologicznej (jestem psychologiem z wykształcenia) i chcę wprowadzić na niego nowy cykl pod roboczym tytułem: Historie prawdziwe. Chciałabym zdobyć historie osób, które poradziły sobie z chorobą taka jak np. depresja, bulimia, anoreksja i wiele wiele innych lub są w trakcie leczenia i chcą i mogą dać nadzieję wszystkim potrzebującym nowicjuszom. Forma, jaką widzę, to forma opowieści lub krótkiego wywiadu, anonimowo lub nie (wszystko zależy od chęci ujawnienia się). Wszystkich zainteresowanych proszę o informacje, pytania lub adres mailowy pod tym postem. Odezwę się i możemy ustalić szczegóły. Pozdrawiam serdecznie Monika
  8. psychologpisze

    Pani D.

    Rozumiem zatem, że to moja wina, że choruję, tak? Dobrze to odbieram? Sama sobie stworzyłam potwora i demony, bo chcę się czuć wyjątkowo? -- 22 lis 2013, 19:18 -- Ale chwilę , ja nie napisałem że jeśli ktoś ma depresje to nie powinien pisać na forum, także nie wkładajcie mi do ust słów niewypowiedzianych. Napisała że chce "zniknąć" "przestać istnieć" - ja odpisałem że jeżeli by tak myślała to by tu nie wchodziła, przepraszam ale dla mnie nie powinno się rzucać takich słów na wiatr bo to jest wręcz bluźnierstwo przeciwko własnemu życiu. Nie trafiło to do Ciebie, okej, ale prawda w oczy kole, ja Ci nie będe pisał że będzie kolorowo bo nie wiem czy tak będzie, jak chcesz dalej słuchać cukierkowych zapewnień to okej nie udzielam się tutaj ale jak zrozumiesz co miałem na myśli to napisz do mnie na PW i udowodnie Ci że chciałem dobrze, być może przekaz nieodpowiedni zgodze się jednak zawarta w nim cała prawda. Próby i myśli samobójcze nie dotyczą rzeczywistej potrzeby śmierci (nie zawsze), częściej oznaczają, że osoba, które je przejawia nie chce już żyć tak jak dotychczas żyła, że rozpaczliwie potrzebuje zmian. Nie zawsze jednak ma na nie siłę, umiejętności. Często potrzebuje pomocy.
  9. psychologpisze

    Pani D.

    "Pozwolić" sobie na depresję?
  10. psychologpisze

    Pani D.

    Chcę się z Wami podzielić, moim zdaniem, idealnym odzwierciedleniem depresji w postaci komiksu. http://pokazywarka.pl/v2mddo/
  11. psychologpisze

    Pani D.

    Nie pracowałam jako terapeuta, ale jako psycholog-doradca. Szkołę psychoterapii dopiero rozpoczęłam. Pod sam koniec jest tzw. superwizja - terapia własna przyszłego terapeuty.
  12. psychologpisze

    Pani D.

    Tak, jestem psychologiem. Pracowałam w zawodzie. W tej chwili leczę się.
  13. psychologpisze

    Pani D.

    W kwestii leków - w tej chwili schodzę z Escitalopramu, bo przez 10 miesięcy brania ta substancja na mnie nie zadziałała. Będę brała venlafaksynę, może ona zadziała. Od poniedziałku zaczynam... Dodatkowo leki nasenne, które maja przez jakiś czas uregulować mój sen... A co do pisania na forum... Cóż... Każdy chwyta się wszelkich możliwych sposobów pomocy i czasem po prostu MUSI się jakoś anonimowo wygadać.
  14. psychologpisze

    Pani D.

    Drogi noway, wybacz mi co teraz napiszę, ale nie masz zielonego pojęcia o depresji oraz o tym jak traktować ludzi, którzy na nią cierpią. Pierwszą i najważniejszą zasadą jest nie mówienie do nich "weź się w garść", bo to potęguje przygnębienie. To nie jest tak, że ja jestem leniwa i dlatego nie wstaję z łóżka. Nie wstaję, bo NIE MOGĘ, NIE MAM NA TO SIŁY. Choroba mnie przygniata do gleby. Ciężko to zrozumieć osobie zdrowej...
×