Skocz do zawartości
Nerwica.com

na_leśnik

Użytkownik
  • Postów

    10 945
  • Dołączył

Treść opublikowana przez na_leśnik

  1. na_leśnik

    NOWE Czy masz?

    nie masz czytnik e-booków?
  2. na_leśnik

    Pytania TAK lub NIE

    Tak. Ale wyłącznie swoim. Grasz na jakimś instrumencie?
  3. na_leśnik

    Rymujemy :)

    Zbyszka - mniszka lotnia
  4. na_leśnik

    Rymujemy :)

    produkcja - obstrukcja szyszka
  5. @Kallar siema . Odnośnie Twojego problemu, ja też mam tendencję do odpływania w swoje myśli, nigdy nie była tak nasilona jak u Ciebie ale numery z "umykaniem" pewnych wątków z rzeczywistości, ciągłym poczuciem pustki, dołowanie się "ogromem wszystkiego" znam z autopsji. Tylko przyczyna była inna: dystymia i depresyjne zaburzenie osobowości. Z czasem nauczyłem się nad tym panować dzięki terapii. Długo by pisać o szczegółach, ale mniej więcej chodziło o rozmienienie co mnie tak płoszy w otaczającej mnie rzeczywistości, że wybieram ucieczkę w swoje automatyczne rozmyślania albo po prostu "wyłączam" mózg i nie wiem co się dookoła dzieje. Niekoniecznie musi to być straszak zewnętrzny, ale poszukiwania warto zacząć od tego. Podajesz sytuację: idziesz po schodach i po chwili nie wiesz kiedy zacząłeś po nich iść. I teraz pytania które możesz sobie zadać po całej akcji: Dokąd szedłeś? Po co? Co się działo chwilę wcześniej? Jakie emocje Ci towarzyszyły przed i po? Na pierwszy rzut oka wydaje się to bez sensu, ale to ostatnie pytanie - przynajmniej w moim przypadku - było kluczem do ogarnięcia takich odlotów. Terapeuta tłumaczył mi to mniej więcej tak, że określone sytuacje uruchamiają różne emocje, również te których nie akceptujemy i je wypieramy. Jak się tego nagromadzi, to automatycznie stosujemy różne automatyczne tryby radzenia sobie z frustracją, uciekamy w jakieś dziwne rozmyślania, albo z większym przytupem, zmęczony umysł sam nas "ustawia" włączając tryb "stand by" i wtedy mamy derealizacje, dziury w pamięci, senność itp. Krótko: rozmyślamy i "odpływamy" żeby nie czuć. A o które emocje konkretnie chodzi? To już jest kwestia indywidualna, nie da się tego przez internat na forum sprawdzić. Ale terapeuta face-to-face może pomóc to ustalić, a to dobry początek żeby zacząć to zmieniać .
  6. na_leśnik

    zadajesz pytanie

    stabilizacji, o ile nie trwa za długo lubisz ciągle zmiany?
  7. na_leśnik

    zadajesz pytanie

    zdecydowanie plastykiem Co Cię ostatnio zaskoczyło?
  8. na_leśnik

    Pytania TAK lub NIE

    Tak. Używasz nici dentystycznej?
  9. na_leśnik

    Pytania TAK lub NIE

    oj śmiałem się a Ty?
  10. @Lilith podczas jazd z instruktorem zazwyczaj rzucającym mięskiem byłem ja. Ale to już po iluśtam wyjeżdżonych godzinach, jak już się w miarę pewnie czułem .
  11. @Lilith nie no dzisiaj to pełna kulturka na drodze była. Nikt nie przekraczał prędkości, zero wymuszeń, zajeżdżania drogi, tamowania ruchu na skrzyżowaniu. Zupełnie jakbym jechał nie eLką a radiowozem.
  12. @Lilith o dziwo to nie jest żadne moje natręctwo, tylko tak wypadło . @exodus! tak . Jak nie było masakry tak teraz będzie. Na drogach .
  13. @Lilith właśnie piszę do córci szefa czy data mojego startu jest aktualna. Jak tak to ruszam w piątek
  14. Uszanowanko . U mnie to już kawa numero secundo. No i powoli graty trzeba zacząć zbierać, bo wyjazd tuż tuż . Póki co niestety busem, ale może następny wyjazd będzie już swoimi 4 kółkami.
  15. na_leśnik

    Witam

    Cześć . Ojcem nie jestem, ale podejrzewam że okres po przyjściu na świat potomka do lekkich psychicznie nie należy. Kocioł w głowie to raczej standard w takim wypadku. No i witamy na forum
  16. @Lilith z basenu wróciłem i szykuję kolację. Potem odcinek serialu i spać;) .
  17. @alone05 i jak? Naprawili? Ja ostatnio sam swoje drugie oczy naprawiałem. Póki co się to trzyma ale nie wiem na jak długo.
  18. @Lilith ups! A nie da dię teraz zamówić? Czy już wszystkie zapasy wyczerpane?
  19. @Lilith budziki to zuo! Zamówiłem sobie ostatnio koszulę i właśnie kurier dzwonił że przyjedzie za 15 minut. Same plusy.
  20. @Lilith bez jakichś niespodzianek. Pojeździłem, poparkowałem, zwiedziłem wszystkie skrzyżowania równorzędne. Zero błędów:)
  21. Dzień dober! Elkowanie było, teraz obiadek a wieczorkiem basen. Dzień się dobrze zaczął i oby tak zostało
×