Skocz do zawartości
Nerwica.com

na_leśnik

Użytkownik
  • Postów

    10 945
  • Dołączył

Treść opublikowana przez na_leśnik

  1. na_leśnik

    Pytania TAK lub NIE

    Pozwiedzać tak, na stałe nie. Lubisz kiedy dużo się dzieje?
  2. Opłacenie karty wędkarskiej na ten rok! No dobra, płacenie może nie. Ale świadomość że od jutra mogę nad kanałem z wędką siedzieć: bezcenne
  3. Hej wam Ja właśnie idę spać powoli. Kawy bym się napił ale już chyba sobie dam siana
  4. Też jestem tego zdania. Mnie też terapia sporo pomogła jeśli chodzi o lęki. Warto spróbować jeżeli nie jesteś zadowolony ze swojego obecnego funkcjonowania, a samo to że piszesz wskazuje na to że tak jest. W takim stanie da się żyć oczywiście, ale moim zdaniem lepiej zawalczyć o lepszą jakość egzystowania na tym łez padole
  5. na_leśnik

    Samotność

    Ja kombinuję tak. Co mi w sobie przeszkadza do tego stopnia, że jak zostaję sam w pokoju to mam ochotę wyjść. Jak to ustaliłem (z pomocą terapii) to zacząłem nad tym pracować. To nie jest oczywiście jakaś recepta na sukces w pigułce. Ale dzięki temu myślę o sobie o niebo lepiej niż kiedyś. Partnerki/partnera to nie załatwia z automatu ale myślę, że to dobry punkt wyjścia jeśli się chce kiedyś związek zacząć.
  6. Może warto byłoby zapytać partnera? W jakim sensie "musimy"? Zmusza Cię do seksu?
  7. na_leśnik

    Samotność

    Żeby ustalić ilość tych "nie ok" kobiet wypadałoby najpierw przyjąć jakieś kryteria: co jest ok a co nie. No i "przebadać" jakąś większą grupę a nie bazować na swoich subiektywnych obserwacjach z pracy. Byłem w paru związkach, raczej nie mam problemu w takich codziennych relacjach z płcią przeciwną. Ale nigdy do głowy by mi nie przyszło, żeby formułować twierdzenia w stylu "większość kobiet to i to". Większości kobiet nie znam bo to nie możliwe. A te które znam są tak przeróżne, że ciężko tu się silić na jakiekolwiek uogólnienia. @Regina Sofia ja przez długi czas cieszyłem się samotnością. Ale z czasem coraz bardziej zaczyna mi doskwierać. Wyjdzie trochę tak, że "ślepy ślepemu drogę wskazuje" ale trudno. Jest taka mądrość krążąca po forum, że "żeby z kimś żyć najpierw trzeba nauczyć się żyć samemu ze sobą". Od tego bym zaczął.
  8. @Thomas96 cześć! Odnośnie Twoich pytań: Czy to może być zaburzenie osobowości? Moim zdaniem tak, ale nie kombinowałbym z autodiagnozami. Czy depresja może być następstwem tego co napisałem wyżej? Zdecydowanie tak. Co robić i do kogo z tym pójść jeśli się pogłębia i przeszkadza? Na Twoim miejscu zacząłbym od udania się do najbliższej Poradni Zdrowia Psychicznego. Przede wszystkim tam będą Cię mogli zdiagnozować i doradzić co dalej robić.
  9. @psycholog abcZdrowie witamy serdecznie na pokładzie !
  10. @Psychciu pierwszy i chyba najpowszechniejszy przykład: praca. Przychodzisz do nowej pracy, nic nie umiesz, nie wiesz gdzie co jest, generalnie lipa. Starzy pracownicy mają ubaw ze świeżaka a tobie rośnie wkurw i wskakujesz w tryb "ja wam ujki pokażę!". Ciśniesz, uczysz się wszystkiego, po jakimś czasie wykonujesz niektóre czynności lepiej niż starzy pracownicy i pojawia się zonk: szefostwo widzi że dobrze sobie radzisz i dorzuca ci obowiązków mianując cię brygadzistą (oczywiście bez gratyfikacji pieniężnej). Oczywiście ma to swoje plusy. Przez to ciśnięcie samego siebie żeby być lepszym od innych nauczyłem się paru rzeczy których inaczej nigdy bym pewnie nie opanował a które jeszcze mi się przydadzą. Trudno znaleźć złoty środek, minimalizować te minusy i maksymalizować zyski. Idealnie byłoby mieć uwewnętrzniony taki "napęd do rozwoju i działania", niezależny od czynników zewnętrznych ale ja niestety takim nie dysponuję.
  11. @Heledore taaa. Żeby wszystkiego od razu nie przepieprzyć i potem nie szukać do końca miesiąca odpowiedzi na pytanie: "Co dziś na obiad? Keczup z makaronem czy makaron z keczupem?
  12. na_leśnik

    Samotność

    Sam pomysł święta zakochanych spoko, ujdzie. Ale cały ten cyrk dookoła? Serduszka, sruszka, itp. itd. Tylko kondomów z amorkiem na końcówce brakuje... Zawsze miałem na to taki patent: kolacja tak, jakiś mały prezent, teatr albo kino, butelka wina. Ale dzień przed tym całym spędem. Póki co partnerki nie ma to i problem raczej teoretyczny. Ale jak się znajdzie to patent znów pójdzie w ruch
  13. @Duża Mi super informacja. @Heledore to wysyp świąt maryjnych u Ciebie . Powoli mi się ssanie w brzuchu włącza. Trzeba dać spokój temu książku i cuś przygotować.
  14. @Lilith no ba! Święto Matki Boskiej Pieniężnej to jedyne jakie obchodzę .
  15. @Carica Milica taaa. Doczekać się nie mogę pierwszej wypłaty w tym roku. Kwiatki schodzą na dalszy plan @Lilith eee nieźle to brzmi
  16. @Lilith sprzątanko, potem ebook i leżenie do góry kołami . No i gratki przespanej nocy. @Carica Milica u nas też wiosennie się robi. Lada moment sezon ruszy
  17. @exodus! niektórzy dopiero balangować zaczynają. Ja właśnie wcinam śniadanie i zaraz za sprzątanie się zabieram.
  18. @Xonar to chyba zależy dla którego faceta. O ile seks jest dla mnie dość ważny to "robienie kasy" już mniej. Skąd w ogóle takie wnioski?
  19. na_leśnik

    Państwa - Miasta

    pryszczyca zwierzę na U?
  20. Zależy kto za wodę płaci. Twoje pierwsze słowo? (jak nie wiesz jakie było naprawdę, to jakie chciałbyś/chciałabyś żeby było?)
  21. na_leśnik

    Co jest gorsze X czy Y?

    angina Fałszywa pokora czy brak pewności siebie?
×