
deader
Użytkownik-
Postów
4 886 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez deader
-
Uchwała o kanonizacji Jana Pawła II- po co to komu?
deader odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
Nie udało mi się nigdzie wyguglać jak to leci w oryginale, bo tłumaczenie ma bardzo niejednoznaczny wydźwięk; czy to kpina czy to komplement?.. Masz może linka do rosyjskiej wersji? Nie o to chodzi; rozróżnijmy życie zgodnie z naukami Chrystusa od używania ich do manipulowania ludźmi. -
Uchwała o kanonizacji Jana Pawła II- po co to komu?
deader odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
No właśnie wszystko rozbija się o to że ja to pojmuję inaczej Można żyć "po chrześcijańsku" nawet będąc niewierzącym. -
Uchwała o kanonizacji Jana Pawła II- po co to komu?
deader odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
ta, bierzmy chrześcijaństwo jako takie spojrzeniem zawężonym, dostrzegającym jedynie błędy. chwalmy wszystko, co spoza za sam fakt, że jest spoza szufladki podklejonej teizmem.. OK, przyznaję, źle się wyraziłem, bo zaprzeczyłem sam sobie - pisałem wcześniej że do chrześcijan nic nie mam i dlaczego; więc dla jasności: nie widzę nic złego w chrześcijaństwie, przeciwnie, praktycznie samo dobro - takie są w końcu jego założenia. Widzę za to dużo złego w jego zinstytuowanej formie czyli w zorganizowanym Kościele. Widzę Kościół jako w sumie jeszcze jedną partię polityczną, działającą na innych zasadach niż tradycyjne, ale jednak. Do każdego prawdziwego chrześcijanina mam szacun, a jako takich rozumiem ludzi którzy - najprościej - starają się żyć będąc w porządku wobec innych. Takich ludzi serio wręcz podziwiam bo ja sam wcale taki święty nie jestem. Więc: chrześcijaństwo, jako idea, filozofia - jak najbardziej. To ludzie robią dobre rzeczy a nie chrześcijaństwo samo w sobie. Zorganizowany Kościół zatem - dziękuję, postoję. -
Uchwała o kanonizacji Jana Pawła II- po co to komu?
deader odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
Hiszpańska inkwizycja, setki lat zacofania, palenie heretyków - ou yeah, "pozytywny wpływ na współczesność"... Pozytywny wpływ na współczesność to miała starożytna Grecja - kolebka demokracji - oraz XIX-wieczna rewolucja przemysłowa. Chrześcijaństwo jedynie starało się jak tylko mogło w tym przeszkadzać. -
Uchwała o kanonizacji Jana Pawła II- po co to komu?
deader odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
Czemu "bezkrytycznie"? Temat jest tak śmieszny sam w sobie że tylko na takie traktowanie zasługuje... No chyba nikt nie wziął na poważnie screena na którym jest wielkie hasło "Dla Ciebie Dla Rodziny Radia Maryja"?? Nikt nie ma nic do chrześcijan. Chrześcijanie są w porządku - nie zabijają, nie kradną, nie rżną żony sąsiada, są uczciwi i generalnie przy całym tym zestawie pozytywnych cech można im wybaczyć wiarę w zjawiska nadprzyrodzone. Problemem jest to że wśród naszych rodzimych katolików nie ma zbyt wielu chrześcijan. Przeważają tak zwani "katole" czyli ludzi którzy z założeniami chrześcijaństwa nie mają prawie nic wspólnego, jedynym przejawem wyznawanej religii w ich życiu jest to że co tydzień zbierają się żeby podpatrzeć kto jest ładniej ubrany, połową ucha słuchając gościa który z ambony pieprzy głupoty przez jego firmę ustalone jako dogmaty. No, jeszcze ewentualnie część katoli zrobi "krzyżyk" przejeżdżając koło kościoła. Koniec - tyle z nauk Jezusa w ich życiu. Nie ma żadnego najazdu na chrześcijan. Natomiast jest jak najbardziej słuszny najazd na zinstytucjonalizowane pranie mózgu znane jaki KRK. Raz, to nie jest nasza własna religia. Została nam narzucona przez szwabów. Uratowaliśmy resztki godności chrzcząc się u Czechów, ale fakt pozostaje faktem - nasza własna religia została w roku 966 zamordowana. Dwa, wierzący czy niewierzący - obaj jak mają mózg to wiedzą że muzułmanie to jeszcze większe pojebańce od katoli. Jak mają mózg, zaznaczam. Bo można jak np. mój szef nie mieć mózgu i twierdzić że islam jest OK bo walczy z Żydami. Tja. Można też być bezmózgim lewakiem co uważa że każdy ma do wszystkiego prawo i wszystko trzeba tolerować więc islam też. Tja. Przegramy z muslimami nie dlatego że jesteśmy wierzący czy niewierzący. Przegramy bo jako cywilizacja po prostu upadamy, staliśmy się bandą cienkich cipek które zamiast w odwecie za WTC zrzucić na brudasów kilka atomówek to cackamy się z "religią pokoju". Staliśmy się gromadą zaślinionych daunów które myślą że "postęp" i "cywilizacja" są synonimem zaprzestania stosowania kary śmierci, zaprzestania dbania o swoją cywilizacyjną tożsamość... Stary, daj mi kałacha, licencję 007 i jakąś skromną pensyjkę a od jutra mogę zacząć tour po Europie i ich wybijać. Moja wiara lub niewiara nie ma z tym nic wspólnego. -
Uchwała o kanonizacji Jana Pawła II- po co to komu?
deader odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
Za późno: Krew to może jeszcze nie palec, ale jak dla mnie równie absurdalne. Ile oni niby musieli z tego biednego faceta krwi utoczyć żeby zaspokoić popyt? Musieli mu pośmiertnie chyba kilka transfuzji przeprowadzić... Chyba że to krew homeopatyczna, tj. biorą wiadro krwi od rzeźnika, upuszczają kropelkę krwi właściwej, mieszają i rozlewają do fiolek... Kurde XXI wiek mamy a tu nadal ciemnota i zabobon straszy -
Uchwała o kanonizacji Jana Pawła II- po co to komu?
deader odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
Żeś wykrakał, właśnie dostałem zlecenie na plakaty z Papą... A co do boomu, szału i jednoczenia - to podejrzewam że będzie, ale duuuuuuużo mniejszy niż przy śmierci. "Papież-srapież, Smoleńsk k***a!" jakby rzekł pan Jarosław - są teraz dużo bardziej na topie tematy. Jak wspominałem w domu nie mam podłączonej TV ale codziennie rzucam okiem na onet żeby mniej-więcej wiedzieć co się dzieje na świecie i obecnie wszyscy bardziej dygoczą przed III wojną światową po akcji z Krymem. Plus rozwój technologii - te 10 lat temu ludzie się faktycznie gromadzili i jednoczyli, obecnie sądzę że bardziej cała sprawa zamknie się w jakiejś rekordowej liczbie lajków na fanpejdżu Wojtyły. -
Uchwała o kanonizacji Jana Pawła II- po co to komu?
deader odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
Na to akurat się nie obrażam Wolne dni od pracy to jedne z niewielu osiągnięć chrześcijaństwa którym mogę taktownie przyklasnąć. Nie widzę co prawda powodu dla którego dzień wolny zamiast powiedzmy Boże Ciało nie miałby się nazywać na przykład Dzień Do Spędzenia Z Rodziną, ale sama idea jak najbardziej spoko -
Uchwała o kanonizacji Jana Pawła II- po co to komu?
deader odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
na_leśnik, i tyle głupot go omija o których nawet nie zdaje sobie sprawy "Ignorance is bliss" jak mawiają angolojęzyczni... -
Uchwała o kanonizacji Jana Pawła II- po co to komu?
deader odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
O lol, myślałem że już dawno go uświęcili a tu proszę - cyrk się kręci Jednak brak TV w domu ma swoje plusy -
Tak, bo były wyjątkowym nagromadzeniem frazesów, których osobiście nie znoszę.
-
Zdecydowanie MUSISZ coś z tym zrobić bo nie wyobrażam sobie lekarza który wynajduje u siebie nie mające miejsca w jego przypadku choroby, a pacjentom nawet Apap boi się polecić bo w otoczce pigułki znajduje się substancja na którą 1 na 1000000 osób jest uczulona...
-
Odliczam do 16-tej...
-
Rozumiem sam fakt występowania takich obaw - troszkę dziwne wydaje mi się tylko to że studentka medycyny ma takie rozkminki
-
Nie o to mi chodziło, w pewnym sensie jest całkiem na odwrót - studiujesz medycynę = powinnaś wiedzieć więcej niż zdecydowana większość ludzi na forum. Nie - branie leków pomaga się pozbierać do kupy, żeby móc rozwiązać problem. Tak samo znieczulenie nie sprawia że wyrostek robaczkowy się naprawi, ale pozwala przeprowadzić operację. Gips nie leczy złamanej kości, gips utrzymuje ją w pozycji która umożliwia zrośnięcie. Może mam dzisiaj wyjątkowo zrzędliwy humor, ale - jacy to byli specjaliści? Masz problem z głową - specjalistą od głowy są psychiatrzy, psychologowie, psychoterapeuci. Rozumiem więc że psychiatra wypisał ci receptę, a psycholog/psychoterapeuta doradził jej nie realizować i przejść przez terapię "na trzeźwo". Cóż, każdy sobie móżdżek skrobie, medice cura te ipsum, wybór należy do ciebie.
-
Serio? ............................................________ ....................................,.-‘”...................``~., .............................,.-”...................................“-., .........................,/...............................................”:, .....................,?......................................................\, .................../...........................................................,} ................./......................................................,:`^`..} .............../...................................................,:”........./ ..............?.....__.........................................:`.........../ ............./__.(.....“~-,_..............................,:`........../ .........../(_....”~,_........“~,_....................,:`........_/ ..........{.._$;_......”=,_.......“-,_.......,.-~-,},.~”;/....} ...........((.....*~_.......”=-._......“;,,./`..../”............../ ...,,,___.\`~,......“~.,....................`.....}............../ ............(....`=-,,.......`........................(......;_,,-” ............/.`~,......`-...............................\....../\ .............\`~.*-,.....................................|,./.....\,__ ,,_..........}.>-._\...................................|..............`=~-, .....`=~-,_\_......`\,.................................\ ...................`=~-,,.\,...............................\ ................................`:,,...........................`\..............__ .....................................`=-,...................,%`>--==`` ........................................_\..........._,-%.......`\ ...................................,<`.._|_,-&``................`\ No ale skoro studiujesz medycynę, to, cóż, medice cura te ipsum.
-
"Dlatego właśnie postanowiłem do niej dołączyć, ho, ho, ho" Doskonałe podsumowanie - nie rozumiesz :) Czyli właśnie zaprzeczyłeś sam sobie bo zabraniasz poglądów antyhomoseksualnych jednocześnie twierdząc że każdy ma prawo do wyrażania siebie. Co zresztą jest stwierdzeniem nie całkiem w temacie, bo o ile każdy ma prawo do wyrażania siebie - poprzez obraz, muzykę czy inną formę sztuki - to już obnoszenie się ze swoją orientacją seksualną nie jest "wyrażaniem siebie", co... obnoszeniem się ze swoją orientacją; a co za tym idzie - zdanie jest tym bardziej nieprawdziwe ponieważ pierwsza lepsza próba "wyrażenia siebie" przez kogoś lubującego się w ośmiolatkach będzie miało natychmiastowe skutki prawne (co, myślałeś że tylko określone grupy mają prawo "wyrażać siebie"? Pedofob!!! Nekrofob!!! Zoofob!!!)
-
Zaplanowałem sobie niedługo urlop, i "przypadkiem" staram się klientów chcących coś wydrukować "przestawiać" na ten termin - może da to mojemu szefowi metaforycznego "plaskacza" po ryju i facet się zorientuje czy tak łatwo jest pracować na moim dziale. Kogo ja oszukuję, do niego nic nie dotrze. No, ale przynajmniej będę żył z błogą świadomością że przez jakiś czas facet zobaczy jak to jest zapierdzielać w jednej firmie na dwa etaty
-
Z tego powodu ja swego czasu szukałem na Allegro takich tacek jakie na filmach mają na więziennych stołówkach - gdzie jest kilka "komór" i w każdą można wsadzić co innego i się "nie pomiesza" Tylko nie znalazłem
-
Kestrel, na pewno łyknę jeszcze ze dwa-trzy epizody coby upewnić się "czy to hit, czy to shit" Na razie jedno co mi się na pewno podoba to kostium bohaterki, od razu skojarzył mi się z Venom'em a był to mój ulubiony czarny (badum-tss) charakter za dzieciaka A nie podoba mi się "syndrom Pokemon" tj. mimo że oglądam pierwszy odcinek, to nie mam pojęcia kim jest ta laska, kim był jej ojciec, co, skąd, czemu, jak?!? Jakby wrzucili mnie do pralki w której fabuła wiruje sobie już od jakiegoś czasu No ale liczę na jakąś solidniejszą ekspozycję w kolejnych początkowych odcinkach :)
-
O, hehe, Kill la Kill. Cóż za przypadek, dziś zainstalowałem sobie apkę Crunchyroll, jest tam cała masa anime online; nie bedąc w ogóle "na czasie" z anime, bo oglądam je mocno okazjonalnie, popatrzyłem po prostu po kilku pozycjach które mieli na głównej stronie, tytuł miło się kojarzył - postanowiłem że sobie sprawdzę jak tam moje nastawienie do animowanej japońszczyzny się trzyma Właśnie obejrzałem pierwszy odcinek i... mózg rozjebany Z jednej strony podoba mi się wizualnie, z drugiej przyprawia mnie o solidne momenty "WTF"
-
Pozwolę sobie poszatkować: Absolutnie się nie obrażam :) Inna sprawa że się nie zgodzę z samą treścią, ale o tym poniżej. Chyba nie doczytałeś dokładnie mojego postu, albo zbyt kiepsko opisałem. Głosowałem w życiu dwa lub trzy razy, z czego raz z przekonaniem że PO mi zrobi dobrze, a dwa razy z przekonaniem że PiS mi zrobi gorzej. I napisałem właśnie że poważnie zastanawiam się - jeśli w ogóle zdecyduję się pójść marnować czas na głosowanie - nad głosowaniem przeciwko PO. OK, bardzo chętnie - tylko że jak pisałem (a co musiało ci umknąć) nie ma obecnie ANI JEDNEJ partii o której mógłbym powiedzieć: "O! Moi ludzie!". Nie ma. Nie ma ani jednej partii o której mógłbym powiedzieć: ci ludzie mi się podobają, bo mają takie a nie inne zasady, które mi się podobają, oraz mają taki czy siaki plan gospodarczy, który mi pasuje. Nie widzę sensu w oddawaniu głosu na partię która może i jest inną niż PO czy PIS, która nawet może się dostanie do koryta - skoro i tak mi nie pasują. Serio, czy jak zagłosuję na PO, czy na PIS, czy na PSL, czy na KNP - wszyscy oni nawet jak mają jakiś pomysł za który gotów byłbym chwycić szablę, to momentalnie okazuje się też że mają dziesiątki innych pomysłów, za które najchętniej bym ich powiesił. Więc co to za wybór tak naprawdę? Czy samo głosowanie "nie na PO i PIS" jest czymś tak zajebistym..? Nie mój głos będzie zmarnowany, tylko mój czas. W czasie poświęconym na wyjście z domu, zagłosowanie i wrócenie, mógłbym zrobić dla siebie coś wymiernie pożytecznego, np. posprzątać balkon czy zwalić konia. Bo czy partia na którą bym oddał głos się dostanie, czy nie, to dla mnie nie ma najmniejszego znaczenia ponieważ, powtórzę: nie ma takiej partii którą bym chciał widzieć u steru czy nawet gdzieś w jego okolicy. Prosta sprawa. Marzy mi się partia z konserwatywnymi poglądami godnymi Korwina, za to ateistyczna i socjalistyczna. Takiej partii nigdy się nie doczekam bo lewa strona zawsze będzie lansować Grodzkie i temu podobne dziwadła, a prawa strona zawsze będzie mnie krzyżem straszyć. Wow, nigdy nie pomyślałem że ktoś może pytać się o genezę wyzwisk przytaczanych politykom. Ale proszę bardzo. "Karzeł" gdyż jest niewysokiego wzrostu. "Zapluty" od wymowy. Wystarczy? :)
-
No właśnie, i jak tu żyć, panie premierze..? xD
-
Dark Passenger, Cudny wykładzik, masakra godna Korwina Ja nie jestem żadnym specjalistą, ale jeśli artykuł naskakuje na leki, nie potrafiąc nawet przytoczyć ich nazwy bez błędu (Merdia zamiast Meridia) to z automatu nastawiony jestem sceptycznie nawet jeśli podzielałbym pogląd. Którego, nawiasem mówiąc, nie podzielam. Ten artykuł nadaje się tylko na forum paranormalne.pl tam znajdzie jestem pewien całe grono zwolenników.