-
Postów
321 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kryty_k
-
Witojcie wiaruchna, trochę Poznanioków tu siedzi widzę :) Może i ja kiedyś na jakieś spotkanie bym się zdecydowała... Tylko u mnie ciężko z terminami. Postaram się obserwować ten wątek...
-
Cześć Heksokinaza, witam i zapraszam :) Pozdrawiam serdecznie.
-
...czasami niektóre rany cięte długo się goją... -- 06 sty 2013, 02:01 -- Nie mogę zasnąć. Czuję wręcz jak mi w żyłach pulsuje krew - nie lubię tego. w takich momentach przychodzą mi zawsze "fantazje" o daniu upustu tej krwi... Oby zawsze na fantazjach się kończyło...
-
Znów omdlenia mnie dopadają...
-
Witam Cię serdecznie :)
-
finlandia, takie leki nie działają tak jak tabletki na ból głowy. Czasami trzeba i pół roku czekać na pierwsze efekty - a i psychiatra może w między czasie zwiększyć dawkę lub zmienić lek - czasami dopasowanie leku trochę trwa. A co do psychologów - i tu czasami jest tak, że - podobnie jak w relacjach z ludźmi na codzień - z jednymi się dogadasz, z innymi się nie rozumiesz. Dość szybko udało mi się znaleźć psychologa idealnego dla mnie - bo już czwarty z kolei okazał się tym właściwym. Do leczenia niestety potrzeba dużo czasu i cierpliwości - no i pracy nad sobą. Zapraszam Cię do aktywności też w innych tematach - może znajdziesz w nich odpowiedzi na swoje pytania i potrzeby :)
-
Tilia, i ja witam bardzo serdecznie - zapraszam do udziału w życiu forum :) Pozdrawiam
-
Witaj bombka123 Sama zastanawiałam się ostatnio, czy zaburzenia hormonalne nie mają u mnie w samopoczuciu czegoś do powiedzenia. Też mam m.in. duszności, leki, kłucie serca itp. Ale zarówno lekarze jak i ja na podstawie swoich obserwacji mogę stwierdzić, że wiele zależy od ilości przeżywanego stresu - nerwica nieraz fizycznie mnie wykańcza na tyle, że mdleję cały dzień. Zapraszam do tematów na forum - na pewno coś dla siebie znajdziesz :)
-
Witaj na forum :)
-
Witaj paulola292, należę do osób z lękami - ale żeby je wymienić - musiałabym nad tym przysiedzieć - każdy z nich z różnym natężeniem mną czasami włada - i na bieżąco z każdym z nich staram się pracować, by żaden nie zawładnął mną zbyt mocno :) Gorzej jak kilka na raz rośnie w siłę... Wybacz proszę, że piszę ogólnikowo, a nie w szczegółach, ale nastrój ostatnich dni jakoś nie pozwala mi chwilowo na większe otwarcie się z tematem.
-
Witaj eweeels, zapraszam Cię do dyskusji na forum - może pozwolą Ci na większe przyjrzenie się samej sobie - pomaga to w poradzeniu sobie z problemami :)
-
Witaj Sirma, takich powracających jest tu więcej - obserwując forum - też się do nich zaliczam :)
-
shogoon, mary m, Witajcie na forum. (hug)
-
-
...Też miewam - nawet do dziś - jak to nazwałaś "fizyczne jazdy" - ale wynikają z reakcji mojej podświadomości na sytuacje.
-
omeeena, znam to - miewałam tak samo - ale dopiero ustąpiło, gdy się pogodziłam z tym, co się działo w przeszłości - było, stało się - zmienić się tego nie da, a życie poszło dalej...
-
Witaj, Według mnie nie ważne czy uważam swój problem za błahy czy ciężki, czy inni mój problem bagatelizują czy nie - zawsze warto mu się choć trochę przyjrzeć, jeśli nie daje spokoju - z nim zmierzyć. Zrobiłaś duży krok, że zauważyłaś problem i zdefiniowałaś nam go tutaj. Owszem, możesz się spotkać z różnymi opiniami dorosłych, bardzo nieprzychylnych - ale to dlatego, że Ci, którzy uciekają przed własnymi problemami, którzy nie interesują się psychiką człowieka - bardzo często nie rozumieją wielu aspektów i chcąc to zakryć - wymyślają różne dziwne, nieraz krzywdzące teksty. Im wcześniej uda Ci się porozmawiać z kimś dorosłym, który wykaże zrozumienie i będzie w stanie Ci podpowiedzieć, co z tym wszystkim dalej zrobić - tym lepiej. Tym szybciej wrócisz do formy - a przed Tobą przecież wiele :) Zapraszam do rozmów :)
-
Witam, witam serdecznie :) Zapraszam do forumowych rozmów :)
-
Witaj Miniminio, Wydaje mi się, że na forum znajdziesz po części to, czego potrzebujesz - możliwość powiedzenia co na duszy leży - czy to publicznie, czy wiadomościach prywatnych - najlepsze jest tutaj to, że zamiast z "jesteś kretynem" spotkasz się ze zrozumieniem :)