Arhol

Raz wchodząc w szpony aspołeczności wydostanie sie jest trudne,ponowne "naumienie" się życia nie kierując się tylko i wyłącznie swoim zdaniem,decyzjami,odzyskanie zaufania do humanoidów i reszty.

Nie wiem na ile to problem z cyklu #1st world gimb problems,a na ile jest tu dodatku problemu faktycznego - czyli goownianej samooceny, co może być problemem faktycznym. Popadać w paranoje też co nie ma...chłop popatrzy i na tym się skończy .

Don't put me on their level. I don't care about looking interesting. I'm just self-conscious.

[attachment=0]you_ll_never_know____by_Culpeo_Fox.jpg[/attachment]

Z urodzin osobiście się śmieje,ot kolejny rok życia odbębniony : D

#yolo taa,a potem czuje się jak idiotka przed owym gościem który w najlepszym wypadku strzeli morde z cyklu "wtf". Być może,to już najprędzej,jeśli ma jej to dać "spokój ducha".

MamSwojePoglady, dil w post apo suabo siedze,metero było dobre,ale tylko tyle czytałem,2034 pono daremne.

Nic z tego nie będzie,zrobi co chce i tak - na moje prościej by było gdyby skończyła szkołe,nic nie mówiła i starała się zapomnieć,bo tylko może się bardziej zranić,ale tam gdzie do giery dochodzą emocje tam logika zostaje rozyebana jak czaszka dresa wrogiego klubu maczetą albo bejsbolem . "Najprościej" by było,gdyby to przeczekała i zdusiła w zarodku.

moree,green stuffa i akłodina po pinć groszy mom,a nawet i satanistyczne,lubieżne magazyny z zakonnicami,tyż po pinć grosza. kópujta kto?

heuheuh

szczerze mówiąc to ni wuja nie mam pojęcia jak ta trolltastyczna biomasa która nami steruje,sobie funkcjonuje . 1 big troll.

W pierwszym 26 pkt Twój wynik Aspi: 91 na 200 Twój wynik neurotypowy (nieautystyczny): 96 na 200

wszycho to

Tak,znam problem i też tak mam. Jak sobie poradzić ci nie odpowiem - złotej recepty nie ma to kwestia indywidualna dla każdego. Sam też sobie nie poradziłem,jeśli chodzi o teorie - Zmniejszyć swoje wymagania wobec ludzi, mniej oczekiwać. Bardziej ryzykować,próbować poznawac więcej ludu Zapuszkować się bardziej i próbować maksymalnie ograniczyć kontakty z innymi i pozostać w twierdzy. Liczyć na cud że kiedyś pozna się kogoś kto prawie całkowicie spasuje. aczkolwiek syćko ino na papiórze proste.

It's arrogant to think just saying things out loud is enough. Self-gratifying on the part of the speaker, and conceited on the part of the listener. You won't always come to an understanding by talking things out.

[attachment=0]hypocrisy_by_chinara-d5tecg9.jpg[/attachment]

Hmm..to już chyba zależy od subiektywnego punktu widzenia. Jak długo *moim* zdaniem nie zamierza się przy tym nikogo celowo skrzywdzić/wykorzystać,nie widzę w tym nic złego.

Nie zmienisz tego,to wpisane w ludzką naturę,pierwsze co widać to wygląd,nie charakter. prędzej czy później sama chuć się pojawi,niekoniecznie jednak musi dojść do czynów od dupy strony,nie zawsze musi się to kończyć "pruciem",ale najczęściej do tego zmierza.

Bo człek patrzy przez pryzmat dupy,nie charakteru,chyba że o co innego chodzi.

Emerytura Najlepsze wspomnienia?

Własną skręconą logiką i egoizmem. A ty?

Don't care,wierze tylko w hargot ofiary której poderżnięto gardło Knujesz?

Nic detektywie,zdusić węża i wracać do ksiąg.

Zarówno może sugerować że dana osoba jest ciekawska jak i to drugie,najlogiczniej zapytać,Jeśli nie chcesz pytać,najprędzej ty zaś wywnioskujesz znając tą osobę.

[attachment=0]fading_by_eclipsedragonx-d838yww.jpg[/attachment]