-
Postów
188 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez moczymordka
-
czesc Black Rose. Ja nie jestem z koszalin, ale niedługo tam będę przez pare dni, jak bedziesz chciala to mozemy sie spotkac. pozdrawiam
-
ja też źle się czuję. Przepraszam, normalnie bym do Ciebie napisała, ale teraz nie mam nawet siły na żadną rozmowę [ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:55 am ] dlaczego mam dziwne wrażenie ze moje posty na tym forum są ignorowane??
-
Dzwoneczek, widzimy. Obiecałaś podczas naszej wczorajszej rozmowy coś, tak? i tego się trzymajmy!
-
to żem DDA to juz mi dawno znane.. zabiję alkohol!!!!!!
-
oojojjoj, nie nie nie nie po papierku, tylko po przysiędze! jak ktoś już czeka z tym do ślubu no to raczej nie po to żeby uzyskać papierek, bo to rzeczywiście byłoby bez sensu.
-
właśnie. A rock'n'roll jest niezniszczalny!!
-
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
moczymordka odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja
a mowilas mu ze odejdziesz? Co on na to? -
jest mi smutno.Nie wiem czemu
-
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
moczymordka odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja
a moze jakas postronna osoba mu przemowi do rozsądku.. [psycholog] Twój mąż ma rodzeństwo? -
Rzecz dotyczy samobójstwa. Dwa lata temu zmarł mój stryj. Powiesił się na klamce. Znalazł go mój tato. Widząc co przeżywa osoba która traci w ten sposób kogoś bliskiego, muszę wam powiedzieć że jest to straszne. Myślę że nie da się nawet tego opisać. Poczucie winy i tak głebokie cierpienie.. Ono chyba pozostaje w człowieku już do końca życia. Nie chcę występować tutaj w roli jakiegoś moralizatora, zresztą nie zliczę ile razy ja sama miałam myśli samobójcze. Zdaję sobie sprawę też, że każdy ma prawo decydowania samemu o sobie. Ale jeśli kiedykolwiek przyjdzie ten najgorszy moment , to proszę i życzę wam z całego serca, niech zwycięzy w was wola walki i miłość i do bliskich.
-
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
moczymordka odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja
ja doskonale zdaję sobie sprawę że to nie jest takie proste, dlatego napisałam jeśli jest taka możliwość. Ale niestety, moim zdaniem nic się nie zmieni bez wyprowadzki. -
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
moczymordka odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja
anuśka, podstawową sprawą w tej sytuacji jest to żeby zamieszkać oddzielnie, bez teściowej. Inaczej nic się nie zmieni, takie mam wrażenie. Pytanie tylko czy macie taką możliwość. No i musisz pogadać z mężem na prawdę szczerze i powiedzieć wszystko jaka to jest trudna sytuacja dla Ciebie. To powinien być wasz wspólny problem a nie tylko Twój, bo cierpi na tym wasze małżeństwo i dziecko. POzdrawiam i trzymaj się !! -
oj nie zdechła, nie nie nie
-
a ja na ostatnich wyborach nie byłam niestety, bo nie było mnie w miejscu zamieszkania ,ale na kolejne już będę się mocno starała dojechać, bo moim zdaniem jeśli nie głosujesz to odbierasz sobie prawo do narzekania potem
-
czemu? :) temat jak każdy inny.
-
no ba! :) swego czasu to był hicior niezły :) i clooney...
-
Koniec. Osobiście obrzuciłabym się confetti na kogo będziecie głosować? [ja na PO], innej alternatywy jak na razie nie widzę..
-
a ja super lubię Chirurgów :) i szkło kontaktowe!!! Sianecki to niezły nygus jest :)
-
tak sobie pomyślałam...być może lubicie dzielić się tym jak wygladają wasze miaszkanka:) ja mieszkam w wynajmowanej kawalerce. Nieduży pokój, przedpokój,malutka kuchnia i łazienka. Nie mam tam zbyt wielu mebli, ale staram się zagracać trochę różnymi duperelami które mi się podobają. Jakieś obrazki na ścianach skonstruowane przeze mnie, kwiatki które notorycznie usychają ( podlewam! :)) i pomarańczowe zasłony w duże kwiaty Ogólnie zauważyłam że kupowanie rzeczy do domu sprawia mi przyjemność zapomniałam dodać że mieszkam sama. Wiem niektórym to się wydaje dziwne, ale tak już mam. Lubię moje mieszkanko, ale ogolnie o wymarzone jeszcze w planach. Może kiedyś się uda...
-
cześć Hubert, witamy !! :)
-
Witamy Cię, życzę dużo siły i wiary!! :)
-
cześć Aga, witamy witamy Cię serdecznie!! :)
-
cześć Michał, witamy na forum!! :)
-
klub cnotek-niewydymek ale to tez zalezy z jakiego powodu się nie uprawia seksu. Mi przychodzą do głowy takie ( w sensie wszystkie jakie mogą być możliwe): 1. brak partnera (niby takie banalne ale jakze fundamentalne! ) 2. ze względów religijnych 3. nie lubienie seksu... 4. zakręty w głowie - uraz, trauma, np.wykorzystanie seks. w moim przypadku to chyba nr 2,3 i 4. Mam bardzo ambiwalentny stosunek do stosunków