Ja w przypadku dzieci i nastolatek boję się przede wszystkim, że będą się ze mnie naśmiewać, a w przypadku nastolatków dodatkowo, że mi coś zrobią. No i wstydzę się też, że patrząc się na mnie uda im się spostrzec, że jestem totalny życiowy niedorobieniec.
Nie wiem, co jest przyczyną u mnie, bo rówieśników się bałem, wstydziłem od początku okresu szkolnego, jeszcze zanim zaczęli mi dokuczać (tyle, że przed tym, jak zaczęli mi dokuczać, miało to trochę mniejsze nasilenie). Miałem jakoś wrażenie, że mogą mieć złe zamiary.