Skocz do zawartości
Nerwica.com

mark123

Użytkownik
  • Postów

    12 773
  • Dołączył

Treść opublikowana przez mark123

  1. mark123

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Moim zdaniem alkoholizm to i choroba i w pewnym sensie wybór; natomiast pijactwo to tylko wybór.
  2. mark123

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Ja też, ale... nie wszyscy się tak zachowują. Nawet wg tego artykułu, zależy od typu i od fazy alkoholizmu. I jeszcze od charakteru danej osoby moim zdaniem.
  3. mark123

    Wkurza mnie:

    Że motywacja do napisania do forumowej psycholog w pewnej sprawie przychodzi mi zawsze dopiero bardzo późnym wieczorem, gdy już zbliża się pora do spania.
  4. mark123

    Samotność

    Co do tych cech, to ja mam chyba tylko jedną z nich.
  5. mark123

    Samotność

    Być może są czasami jakieś wrodzone silne predyspozycje, silna podatność, przez co wtedy bardzo niewiele wystarczy w dzieciństwie, by mocno skrzywić psychikę. Lub też może jakieś drobne nieprawidłowości w przebiegu ciąży, które trochę mogą zaburzyć formowanie się np. tych części mózgu, które odpowiedzialne są za sferę psychiczną.
  6. mark123

    Samotność

    Ja swoją początkową przeszłość zasłyszałem częściowo od matki. Nie pamiętam pierwszych kilku lat dzieciństwa, jedynie od matki zasłyszałem, że wtedy się w domu czasem nieciekawie działo (ojciec bywał po pijaku agresywny wobec niej, w czasie ciąży także). Potem pojawiają się wspomnienia z czasem coraz więcej. Pierwsze wspomnienie mam z okresu, gdy miałem jakieś niecałe 6 lat. Bywały trochę nieprzyjemne sytuacje z ojcem, ale nic jakiegoś bardzo strasznego, bo ojciec mimo, że pił, już nie bywał agresywny. Najgorszy był chyba okres mojego pierwszego roku życia, bo wtedy mieszkał z moimi rodzicami jeszcze brat mojej matki (także pijak) i babcia, która wtedy jeszcze podobno chciała wszystkimi rządzić. Od okresu niemowlęcego do zerówki często lądowałem w szpitalu z powodu nawracających anemii, odwodnień. Matka była nadopiekuńcza, zawsze mnie we wszystkim wyręczała. Babcia też mnie we wszystkim wyręczała, gdy u niej bywałem. Krytyki jakiejś ostrej ze strony rodziców nie kojarzę. Zawsze też mogłem powiedzieć o problemach w szkole matce, a ojcu to różnie bywało. Pierwszy kontakt z rówieśnikami z tego co kojarzę miałem w zerówce. Zawsze byłem największym milczkiem, ani w zerówce, ani w żadnej innej potem szkole nie spotkałem większego milczka ode mnie. W zerówce pamiętam, że gdy inne dzieci się bawiły ze sobą, ja spacerowałem po dywanie, na około jego środka geometrycznego. Dokuczać zaczęto mi od pierwszej klasy podstawówki.
  7. mark123

    Co teraz robisz?

    Piję herbatę i nudzę się.
  8. mark123

    Samotność

    U mnie przyczyną może być zarówno rodzina, szkoła, jak i może to być wrodzone.
  9. Ja na razie nie zamierzam stąd znikać. Nie ma sensu, żebym szedł na inne fora, bo ogólnie nic by to nie zmieniło.
  10. mark123

    Wkurza mnie:

    Że dopiero po południu mogę się napić coli.
  11. Moim zdaniem z normalnych szkół powinien być usuwany każdy, kto gnębi innych.
  12. Moim zdaniem powinni mu zrobić badania psychologiczne, psychiatryczne i neurologiczne. Jeśli chory, no to na oddział zamknięty; a jeśli zdrowy no to do poprawczaka. Jestem zwolennikiem kary śmierci bez granicy wiekowej, ale w przypadkach poważnych przestępstw.
  13. mark123

    Jakie książki czytacie?

    Mnie do możliwości "przenoszenia się" w inny świat wystarczy mój mózg lub też obejrzenie jakiegoś fajnego filmu.
  14. mark123

    Jakie książki czytacie?

    Żadnych nie czytam, czytałem tylko obowiązkowe lektury w czasach szkolnych (w większości streszczenia, rzadko całą lekturę).
  15. No w sumie chyba tak. Np. u mnie może wynikać z wieku rzeczy: perfekcjonizmu, niskich umiejętności, słabości psychicznej i fizycznej, przyzwyczajenia oraz niskiej energii.
  16. Nie chce się = niedobór energii życiowej i/lub niechęć do podejmowania wysiłku.
  17. Nawet, jak się nie ma zbytnio energii na nic, to nie musi to jeszcze oznaczać depresji moim zdaniem.
  18. Też mi się wydaję, że można mieć depresję i jednocześnie być z charakteru leniem. Ja nie wiem, czy mam dystymię lub łagodną depresję, czy tylko u mnie jest samo lenistwo.
  19. I wtedy porządni pacjenci którzy chcą się wyleczyć, musieli by znosić obecność agresorów. Jeśli ktoś jest agresywny z powodu choroby psychicznej, no to jego miejsce jest w szpitalu psychiatrycznym na oddziale zamkniętym.
  20. W szkołach powinny być kary cielesne, a uczniowie agresywni powinni być umieszczani w poprawczakach (bez dolnej granicy wiekowej), lub w szpitalach psychiatrycznych na oddziale zamkniętym.
  21. Na niektórych forach jest nawet w regulaminie, że administrator ma prawo czytać PW użytkowników.
  22. mark123

    Samotność

    Ja też, ale z kilkoma osobami potrafiłem sobie pogadać, mimo że u mnie to rozgadanie się długo zajmuje. Też nie umiem rozmawiać z ludźmi, dotyczy to także internetu. W internecie umiem się wypowiadać, ale nie typowo rozmawiać. Spośród wyraźnie aktywnych użytkowników tego forum jestem z tego, co widzę chyba najmniej umiejącą rozmawiać osobą.
  23. mark123

    Wkurza mnie:

    Że dopiero ta godzina, mógłby już być wieczór.
×