Skocz do zawartości
Nerwica.com

mark123

Użytkownik
  • Postów

    12 773
  • Dołączył

Treść opublikowana przez mark123

  1. Ja napisałem, że klaps to ogólnie nic złego i nie powoduje zaburzeń (pomijając skrajne przypadki dzieci z wrodzonym patologicznym przewrażliwieniem).
  2. mark123

    Astronomia

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Kardaszewa
  3. Ja w dzieciństwie też miałem nadwrażliwość na niektóre dźwięki. Obecnie mam nadwrażliwość na te same dźwięki, co w dzieciństwie, nic nie doszło, nic nie ubyło.
  4. mark123

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Ja nie piję nic z alkoholowych rzeczy z kilku powodów: - wstyd, że miałby pretensje lub pomyślałby, że stanę się alkoholikiem - wstyd, że ktoś by pomyślał, że robię coś, czego mnie w ogóle nie wypada robić - obawa o reakcję fizyczną mojego organizmu
  5. Klaps jeszcze nikomu nie zaszkodził. Oczywiście nie chodzi mi o jakieś nadmierne bicie, z byle powodu czy katowanie, bo to już patologia. Moim zdaniem klaps może zaszkodzić w pewien sposób dziecku (np. przyczynić się do zaburzenia poczucia bezpieczeństwa) tylko wtedy, gdy dziecko ma zaburzoną pracę pewnej części mózgu, w wyniku której może wystąpić patologiczne przewrażliwienie. Tak było chyba w moim przypadku.
  6. Ja na swojego ojca nie mam co narzekać; czytając posty tutaj, mogę stwierdzić, że mój ojciec to alkoholik-aniołek. Mnie w sytuacji Aurory92 to by prawdopodobnie szybko pikawka odmówiła posłuszeństwa.
  7. Czy są na forum osoby z tym syndromem ? Jakie zaburzenia związane z psychiką sobie przypisujecie/przypisywaliście samodzielnie ? Moja lista licząc od momentu, kiedy zdałem sobie sprawę, że coś ze mną nie tak: - zespół uzależnienia od kofeiny i internetu - schizofrenia prosta - osobowość schizotypowa - dystymia - fobia społeczna - kilka fobii specyficznych - nerwica natręctw - PTSD - zaburzenia dysocjacyjne - awersja seksualna - zaburzenia osobowości (schizoidalna, unikająca, zależna, BNO) - parafilia - zespół Aspergera
  8. mark123

    Niechęc do pracy

    Powinni stworzyć stanowisko układacza dokumentów lub pracownika przenoszącego nieciężkie rzeczy lub inwentaryzatora lub instalatora oprogramowania komputerowego; bo chyba tylko w tych rzeczach miałbym szansę sobie poradzić
  9. mark123

    Co teraz robisz?

    Ja w dzień mogę wypić pół litra energetyka i trochę coli, a potem iść na wykład i bez problemu przysypiać. A na noc z kofeinowych rzeczy wypijam do 3 szklanek coli + szklankę czarnej herbaty.
  10. mark123

    Samotność

    Czasem w fantazjach myślowych wyobrażam sobie jakieś bliskie relacje z jakąś wymyśloną dziewczyną, ale są to relacje oparte na litości, a nie miłości.
  11. mark123

    Samotność

    Kupię od ciebie te funkcję,wystawiaj aukcje,albo dawaj szczegóły i nr konta na pw To będzie kosztowało 10 milionów dolarów W przypadku niemożności zrealizowania potrzeb mechanizm wyparcia uczuć jest moim zdaniem bardzo pożyteczny
  12. mark123

    Samotność

    Mój mózg na szczęście nie obsługuje potrzeby kochania i bycia kochanym, bo i tak by mnie żadna nie chciała.
  13. mark123

    Wkurza mnie:

    Wkurza mnie, że to, że zapomniałem złożyć matce życzeń nie chce opuścić mojej głowy.
  14. mark123

    Co teraz robisz?

    Nudzę się i przysypiam.
  15. mark123

    Astronomia

    Wydaję mi się, że może być też tak, że tunele czasoprzestrzenne mogą się "wić" dodatkowo po wszechświatach równoległych, a także po różnych innych wszechświatach; wtedy prawdopodobieństwo, że ktoś trafi do danego konkretnego wszechświata może być małe.
  16. mark123

    Astronomia

    Nie wiadomo nawet do końca, czy czas w ogóle istnieje, czy to tylko złudzenie mózgu, na Discovery Science kiedyś o tym było.
  17. Ja potrafię tylko w fantazjach myślowych, w realu nie
  18. Dzisiaj mi się śniło, że ojciec dzwonił do matki, żeby jej powiedzieć, że nie może wrócić do domu, bo mu coś ważnego wypadło. Po pewnym czasie poszedłem z matką do miejsca, w którym miał być ojciec i zastaliśmy tam jego i dziadka pijanych.
  19. mark123

    Co teraz robisz?

    Piję colę i słucham muzyki.
  20. Chodzi mi o natręctwa polegające na wykonywaniu jakiejś/jakichś czynności w celu poczucia wypełnienia zobowiązania wobec osoby (realnej lub fikcyjnej) lub wobec wielu takich osób cierpiącej/cierpiących z powodu zmagania się z jakąś konkretną grupą problemów. Czyli, że pojawiają się myśli o tych ludziach, następnie pojawia się poczucie zobowiązania w stylu "powinienem uwolnić was ze zmagań z tym problemem biorąc go na siebie" lub "powinienem wziąć ten problem także na siebie, żebyście nie byli z nim sami i razem powinniśmy się zmagać z tym samym" i potem zachodzi potrzeba wykonania jakiejś/jakichś czynności w określony sposób, konkretną ilość razy, a po wykonaniu pojawia się poczucie wypełnienia tego zobowiązania; a w przypadku zaniechania wykonania czynności lub wykonania inaczej pojawiają się jakieś jakby wyrzuty sumienia w stylu "zawiodłem ich" lub "będą bardziej cierpieć przeze mnie". Chciałem zapytać, czy miewa ktoś z Was tego typu natręctwa ?
  21. Najlepiej czuję się, gdy stoję w autobusie tam, gdzie jest miejsce dla rodziców z dziećmi w wózkach, nie wkurzam się i nie czuję się przeszkodą, no ale nie zawsze się tam da.
  22. mark123

    Na co masz ochotę?

    Żeby zwyczaj składania życzeń z jakiejkolwiek okazji zniknął.
  23. Gwałtowne zjawiska pogodowe oraz tajemnicze zjawiska w kosmosie.
  24. a satysfakcja? przecież to w zyciu się liczy ja nie muszę pracować bo mam wysoką rente która starcza na życie i drobne przyjemności, ale łapię się każdego zajęcia choćby wolontariatu, kursów, by nie z fiksować do reszty i być z czegoś zadowolona -- 26 lis 2013, 19:39 -- O pracę ciężko, ale coś w życiu trzeba robic No satysfakcję z pracy bym miał raczej tylko pracując w branży, która mnie interesuje.
  25. Ja jakbym nie musiał, to bym chyba nigdy nie zamierzał szukać pracy, no chyba, że miałbym dużą wiedzę, to wtedy chyba szukałbym, ale tylko w branży, która mnie interesuje (bo w branży, która mnie interesuje, trzeba mieć raczej bardzo dużą wiedzę).
×