
mark123
Użytkownik-
Postów
12 773 -
Dołączył
Treść opublikowana przez mark123
-
Geny raczej na temperament
-
Intelektualizacja dzieli się na "grę w psychiatrę" i na "knajpianego filozofa".
-
Na zachowywanie się wpływa nie tylko charakter, ale także temperament. Rodzeństwo może mieć różne temperamenty, poza tym mogą być inaczej traktowani przez rodziców, co powoduje także różnice w charakterze.
-
Wychowanie i trochę chyba także szkoła.
-
Jeśli wydarzenia wpływające na psychikę znajdują się w okresie, do którego nie ma się dostępu, to chyba hipnoza jest w terapii konieczna.
-
Mnie nawet denerwuje sam stan nietrzeźwości u drugiej osoby, jeśli taka znajduje się w moim otoczeniu. Nie nazywałbym tego bydła "młodzieżą", bo słowo "młodzież" sugeruje że jeszcze z "młodzieńca" wyrosnąć może człowiek; z tego bydła co nocą wylęga na ulice to nawet człowiekiem nie można nazwać, powinno być zezwolenie na odstrzał sezonowy (zimą mniej tego ścierwa się pałęta) i byłoby po kłopocie. leczenie skutku a nie przyczyny takie proste zawsze...... Młodzież sama decyduje, jak chce się zachowywać, więc przyczyną ich zachowań są oni sami.
-
Dystymia leczenie i przebieg Waszej choroby
mark123 odpowiedział(a) na januszw temat w Depresja i CHAD
Ja potrafię często odczuwać szczęście, gdy jestem w swoim świecie fantazji; ze świata zewnętrznego nic nie wprawia mnie w szczęście. -
Jeśli jest silna potrzeba płaczu, a powód do płaczu jest kompletnie irracjonalny, to najlepiej płakać w samotności, w szczególności tyczy się to mężczyzn; w samotności mazgajem można sobie być.
-
Moim zdaniem więcej zła jest w mężczyznach.
-
Mężczyzna może płakać przy innych, nawet przy kobietach, jeśli jest jakiś poważny powód. A w samotności to niech każdy płacze kiedy chce i ile chce.
-
Żeby międzynarodowi producenci napojów gazowanych przestali olewatorsko pochodzić do polskiego rynku.
-
Tak, bo przyczyny powstania "schematów zachowań DDA" mogą być różne.
-
Żeby pomagać całkowicie bezinteresownie, nie można pomagać ani z kalkulacji ani z dobrego serca, tylko "zaprogramowanym algorytmem".
-
Piję napój wiśniowo-czekoladowy
-
Że niektórym zbędny zwyczaj składania życzeń wali w dekiel.
-
Jak znajdę wyłącznik emocji, to wyluzuję.
-
Dr Pepper cherry
-
A moim zdaniem uczniowie. -- 18 lut 2015, 13:35:10 -- Obsesję to mają szkolni chuligani, na punkcie czynienia zła. -- 18 lut 2015, 13:48:38 -- A ja właśnie tego nie czuję. Nie czuję potrzeby jakiejś zemsty, nawet nie czuję zbytniej agresji do tamtych osób. Ja emocjonalnie nienawidzę całej młodzieży, nic mi strasznego nie zrobili, ale nienawidzę ich za ich ogólne zachowanie i sposób bycia. Wiem, że cała młodzież nie jest zła, ale gdybym miał posłuchać w pełni swoich emocji, to życzyłbym śmierci w męczarniach całej młodzieży. -- 18 lut 2015, 13:59:39 -- Jest wiele "spraw", których emocjonalnie nienawidzę "z całego serca", nienawiści we mnie ogrom.
-
Ja miałem w przeszłości z ojcem dobre relacje, obojętne, czy był trzeźwy czy nie. No, chyba, że wkurzony, wtedy mój mózg się "przegrzewał". Do mnie rodzice byli zdecydowanie zbyt przyjaźnie nastawieni, głównie matka, która była także bardzo usługująca dla mnie i te rzeczy przyczyniły się do wielu z moich problemów. Też byłem inny, niż reszta.
-
Też drugiego takiego dziwadła, jak ja, nie spotkałem.
-
Czasem bardzo dobre relacje w domu mogą być tak naprawdę za dobre, co również może wywołać/nasilić fobię. Rozwiń myśl. Tu chodzi o te klasyczne rozpieszczenie? Tak o rozpieszczanie, w sensie zbyt przyjazne nastawienie rodzica do dziecka. Jedno dziecko zareaguje na to tak, że zacznie się nieznośnie zachowywać, a drugie popadnie w zaburzenia lękowe przy konfrontacji ze światem, bo nie będzie umiało radzić sobie w niespokojnych sytuacjach.
-
Czasem bardzo dobre relacje w domu mogą być tak naprawdę za dobre, co również może wywołać/nasilić fobię.
-
W sumie życie i świat są takie, że lepiej być idiotą niż ciapą.
-
Na to, by został wprowadzony prawny zakaz pisania/mówienia niektórych rodzajów żartów.