Skocz do zawartości
Nerwica.com

mark123

Użytkownik
  • Postów

    12 773
  • Dołączył

Treść opublikowana przez mark123

  1. Po pierwsze, nie odczuwam pożądania, nie mam żadnych psychicznych odczuć związanych z seksem. Nawet, gdy mam erekcję, nie czuję podniecenia. Realizuję fetysz jako czynności realizowane pod wpływem uczucia we mnie, że "powinienem czuć się brudny, skażony za innych, inni na to nie zasługują, a ja tak". A masturbację identyfikuję jako rozładowanie wyrzutów sumienia. Koncentracja realizacji jest w większości na dłoniach. Realizuje fetysz tak, że np. brudzę sobie dłonie, albo pocieram dłonie i twarz, by były spocone, albo wcieram w dłonie detergenty, by szkodzić swojej skórze na dłoniach, albo, gdy np, jadę autobusem, chwytam się rurki w takim miejscu, gdzie ktoś się przed chwilą trzymał, by mieć nadzieje, że może zarażę się jakąś chorobą skóry, albo idę na mrozie bez rękawiczek, by dłonie były czerwone i szczypały. a jakie leki bierzesz obecnie? Nie biorę żadnych leków.
  2. Po pierwsze, nie odczuwam pożądania, nie mam żadnych psychicznych odczuć związanych z seksem. Nawet, gdy mam erekcję, nie czuję podniecenia. Realizuję fetysz jako czynności realizowane pod wpływem uczucia we mnie, że "powinienem czuć się brudny, skażony za innych, inni na to nie zasługują, a ja tak". A masturbację identyfikuję jako rozładowanie wyrzutów sumienia. Koncentracja realizacji jest w większości na dłoniach. Realizuje fetysz tak, że np. brudzę sobie dłonie, albo pocieram dłonie i twarz, by były spocone, albo wcieram w dłonie detergenty, by szkodzić swojej skórze na dłoniach, albo, gdy np, jadę autobusem, chwytam się rurki w takim miejscu, gdzie ktoś się przed chwilą trzymał, by mieć nadzieje, że może zarażę się jakąś chorobą skóry, albo idę na mrozie bez rękawiczek, by dłonie były czerwone i szczypały. Jednocześnie mam brudowstręt, ale mój fetysz ma dwie fazy, fazę wyciszenia i fazę kompulsywną i w fazie kompulsywnej brudowstręt zazwyczaj słabnie.
  3. Chyba można go zaliczyć do masochizmu i/lub automysofilii. Problem mam taki, że fetysz jest kompulsywny i ma znaczny wpływ na moje życie codzienne.
  4. Ja mam libido w całości nakierowane na pewien fetysz, który da się realizować samemu i nic poza fetyszem w mojej "sferze seksualnej" nie jest mi potrzebne.
  5. mark123

    Wkurza mnie:

    Gdy ktoś używa na forum "zaszyfrowanych" określeń.
  6. Też niektórych rzeczy w ogóle nie rozumiem (w tym także niektórych u siebie).
  7. Mam tak samo. U mnie wynika to z obrzydzenia, brzydziłbym się nawet pogłaskać jakieś zwierzę. Ludzkiego dotyku też nie lubię, ale zwierzęcego dużo bardziej.
  8. A tak w ogóle to chęć pozbycia się popędu świadczy chyba o mechanizmach obronnych przed seksualnością. Z Wikipedii: W Twoim przypadku Hitman chyba wystąpiła jakaś odmiana opcji nr 3.
  9. Nie ma sposobów na całkowite pozbycie się popędu (przynajmniej legalnych).
  10. To nie zmienia faktu, że jeśli ktoś uważa, że miłość to przede wszystkim seks, to mało wie o miłości.
  11. Mnie w ogóle nie ciągnie, by szukać sobie dziewczyny.
  12. Ja kilka razy też słyszałem, że jestem ładny, przystojny; ale osoby, które mi to mówiły nie są w stanie obiektywnie ocenić wyglądu. Ale wygląd i tak nie jest najważniejszy.
  13. Mnie ojciec zaczyna naciskać, żebym sobie znalazł dziewczynę.
  14. mark123

    Wkurza mnie:

    Że czasem trzeba przez Google wyszukać coś na forum.
  15. Oko jest w szpitalu na okulistyce, będzie miało operację.
  16. mark123

    Ile śpicie?

    Ja idę spać zazwyczaj o 2-3. Wstaję zazwyczaj o 11:30. Ale gdyby nie rodzice, to w dni wolne prawdopodobnie spać bym szedł 4-5, a wstawał 15-16.
  17. Gdybym rozpoczął wizyty u psychologa/psychiatry, byłoby mi gorzej niż teraz. Wizyty wpłynęłyby negatywnie także na moje życie codzienne, przynajmniej przez jakiś czas. -- 21 lut 2015, 00:02:59 -- Wiem, że zwiększenie "dawki" negatywnych emocji to raczej jedyna droga, ale nie spieszy mi się do niej.
  18. Wiem, że powinienem, ale ja preferuję unikanie negatywnych emocji, dlatego na razie nie idę.
  19. Tak na 100 procent, to nie wiem. W dzieciństwie pewien neurolog stwierdził u mnie uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego. W obecnym czasie neurolog początkowo podejrzewał u mnie encefalopatię mózgu i opóźnienie rozwoju psychoruchowego. Potem powiedział, że prawdopodobnie mam poważną nerwicę i zaburzenia osobowości. Natomiast ja podejrzewam u siebie 5 rzeczy: - fobię społeczną albo osobowość unikającą - "pozostałości" po PTSD lub lekkie PTSD - osobowość schizoidalną albo zespół Aspergera - dystymię - kompulsywny fetyszyzm seksualny z "odrzuceniem" libido Podejrzewałem też syndrom DDA, ale po dokładniejszych analizach jednak doszedłem do wniosku, że nie ma związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy piciem ojca, a moimi cechami DDA.
  20. Watpię, żeby Pieprz miał aż takie problemy. To co piszesz to chyba jakaś nadwrażliwość czuciowa a nie zwykłe łaskotki No to ja mam chyba nadwrażliwość czuciową.
  21. mark123

    Co teraz robisz?

    Piję winogronową Fantę i zerkam na telewizję.
  22. A według obecnego DSM nie istnieje osobowość schizoidalna.
  23. mark123

    Na co masz ochotę?

    Żeby moi rodzice uświadomili sobie, że tylko uroili sobie to, że się kochają.
×