Faraway, jeśli chodzi o ukrywanie swoich dolegliwości w pracy to radzę uważać.
nie wiem w jakiej branży masz pracować, ale ja się na tym mocno przejechałam.
jeśli masz pewność, że nigdy nie wydarzy się nic co w jakikolwiek sposób może rzucić podejrzenie, że na coś chorujesz to spoko.
ja w swojej pierwszej pracy zataiłam swoje dolegliwości i po tym jak się wydało bardzo szybko mi podziękowano.
w obecnej można powiedzieć, że strzeliłam sobie samobója, bo przyznałam się już na rozmowie kwalifikacyjnej do wszystkiego, a starałam się o prace z dziećmi i nie dość, że wzięto mnie na próbę to po 3 tyg zmieniono mi okres ważności umowy na rok (wcześniej to było zastępstwo) i nikt nie robi żadnych problemów w przypadku moich dolegliwości.
także radzę przemyśleć i się zastanowić, bo jak się wyda a zakład pracy będzie wredny to jeszcze Ci problemów narobią, że zataiłaś coś przed lekarzem.