omeeena

Zaraz tam wielka, raptem w porywach metr sześćdziesiąt

Tak, tak, popieram wybór marudzenia. Zbiorowe stękanie może się skończyć katastrofą, nawet ekologiczną

W planach mnóstwo, a pewno połowę załatwię. Ale dobre i to...

No to witam Swojego (choć nie mojego)

No prtoszę! Do zrobaczenia! (przepraszam, że poza godzinami, ale nie mogłam się powstrzymać)

Hejka!!!! Kończę kawę -- 11 kwi 2013, 10:33 -- A pies z Wami, sama dam se kopa na rozpęd i pójdę w real.

Dobra, super mi się z Wami siedzi, ale głowa mi już opada na klawiszki. Dobrej nocy, misiaczki! See You tomorrow

oops

no doooobra...

A Tobie?

nie Mushroom, na baby

Mushroom, napisałam, że paluch???!!!

kozy się mówi

szczypiorek86, plagiatujesz, płacisz mandat 3 ZŁOTE!

Ja mogę wsadzić swój palec u nogi do nosa, ale nosa do pizzy nigdy! (zwłaszcza do gorącej)

asekuruje się przed oskarżeniem o plagiat

Kocham tę reklamę!!! Jak ją słyszę, to wracam do pokoju biegusiem!!!

albo się zesra w galoty

adwokat diabła

zawsze tam, gdzie tyyyy....jeee, oooo....

A propos rozmowy erotycznej Croatoan z koleżanką: Wczoraj córka pyta mnie w smsie: co na obiad. Odpowiedziałam: pizza. Ona: eeeee, nie ma nic innego? Ja: nie. I żeby ją zniechęcić do pożarcia jakiegoś kebaba po drodze, napisałam jej: jak sobie chcesz, to ja zjem Twoją puszystą, ciepłą, mięciutką, pulchną i pachnącą pizzę.... Odpisała: jesteś zboczona!!!

Pewno: dzień dobry...

Candy14, kurcze, prawa autorskie do ptrosię natychmiast!

albo położyć się na niej i czekać na trzęsienie ziemi (szczyt lenistwa)

Ktoś pisał o moczu...?