Skocz do zawartości
Nerwica.com

omeeena

Użytkownik
  • Postów

    6 031
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez omeeena

  1. sniezka, szybko zajmij się tym, bo u mnie to już urosło do jakichś gigantycznych rozmiarów! najpierw wydawało mi się, że sobie z tym sama poradzę i odwlekałam wizytę u psychiatry, skupiłam się na żołądku. Potem to już z górki leciało. Pół dnia żle i pół dobrze, dawno poszło w niepamięć, jestem na 3cich prochach i 3ci miesiąc na zwolnieniu
  2. Giada, nie wiedzą, ale chyba sobie wyobrażają. Jak córka zobaczyła mój atak, to mało histerii nie dostała. Jej mama, taka zawsze silna, opanowana i niezłomna, biega z obłędem w oczach po domu wołając o śmierć albo prosząc Boga o pomoc. Trzęsąca się i wyjąca, że już nie wytrzyma, waląca rękami w ściany i zapłakana. Taki widok powinien sprawić, że zrozumieją, że coś potężnego nas zżera. -- 31 paź 2012, 16:53 -- Inkaaa, dobrze trafiłaś, jesteśmy od takich gadek, ale chyba powinnaś zacząć od lekarza
  3. Ja już chyba przestanę Was czytać. Jak mi dochodzą jakieś nowe dolegliwości, to się wściekam, co jeszcze, cholera? A tu proszę, zaparcia też wchodzą w grę
  4. Giada, a domownicy? Nie wiedzą, a widzą, co się z nami dzieje. A nierzadko są to sceny, jak z filmów. Dla nich to dopiero musi być obłęd.
  5. secretladykkk, ja swoim znajomym powiedziałam, żeby nie dzwonili....odezwę się sama, jak zacznie się coś poprawiać. Zresztą o czym mam z nimi gadać, jak jestem teraz w innym świecie?
  6. secretladykkk, na razie nie, ale dopiero 5 dzień biorę 10mg. Apetyt też nie wraca. Wciskam drobinki na siłę, kiedy mdłości na chwilę odpuszczają. Spięcie ciągle takie, że żebra mnie bolą i ucisk za mostkiem czuję.
  7. aniołek, wolałabym jednak normalnie jeść i raz odwiedzać wucet. Przede wszystkim bym nie była taka słaba
  8. Jakbym czytała o sobie. Ostatnio codziennie zmuszam się do jedzenia. Przez ostatnie lata byłam osobą, która wiecznie jest na diecie. Tak było jeszcze kilka miesięcy temu, a teraz... twarz zmieniona, wszyscy widzą, że coś ze mną nie tak, bo zmarniałam strasznie. Kiedy mnie dopadła nerwica, poddałam się zanikowi apetytu i nie jadłam prawie w ogóle. Teraz żałuję i odradzam to każdemu. Dla mnie jako kobiety, ta zmiana w wyglądzie to dodatkowe zmartwienie. Dziś zapisałam się na konsultację psychiatryczną, odważyłam się zrobić kolejne podejście i jestem z siebie dumna. Ciekawe jak będzie... Nie mam pomysłu na resztę dnia. Energii brak do czegokolwiek. Najchętniej czytałabym książkę cały dzień. A zobowiązania wobec rodziny których się podjęłam leżą odłogiem, ech... Ja się wcześniej nie odchudzałam, żołądek był początkiem mojej nerwicy. Lekarz się tym nie przejmuje, uważa, że jak podleczę nerwicę, żołądek wróci do normy. Ważne tylko, żeby dużo pić. A ja zwyczajnie mam obawy, że jak już stanę na nogi z głową, to będę mieć problemy z jedzeniem jak anorektyczka. Bo już teraz nawet, jak mi nie jest niedobrze, to nie mam na nic ochoty. Wszystko mnie odrzuca
  9. aniołek, ja za to prawie nic nie jem, a latam po kilka razy dziennie do kibelka. Jak żarłam normalnie, to 1 wizyta w WC. Nie wiem, co to za przemiana materii
  10. Mama dziś wraca ze szpitala, a ja zamiast się cieszyć, zaraz zaliczę jazdę. Co za gówno??? Koorwa, już nie mam siły!!! Boże, za co ???!!!
  11. niepamietam, nie, ona się nie zaszywa, bo lubi, ona zajmuje sobie czas, który do niedawna spędzała ze mną. Nie jest maniakiem komputerowym, godz-dwie dziennie, a często kilka dni w ogóle. Widzi, że ja nie jestem sobą, nie bardzo trybię, co się do mnie mówi, wiecznie się trzęsę albo mam ataki, przytula, pociesza, ale przecież nie będzie przy mnie 24 godz na dobę. Zresztą niech swój wolny czas poświęci na przyjemności, a nie na siedzeniu przy nieobecnej matce
  12. another_memory, czyt. wyżej. Ale dzięki za info, tak właśnie sobie myślałam czytając ich stronę. Ciągle jesteśmy w Polsce...
  13. secretladykkk, wiesz, jak wygląda mój dzień? Ja chodzę po ścianach, a ona się zaszywa nad kompem w pokoju babci. Jak nerwy i spięcie odpuszcza, to też nie bardzo trybię, bo muli mnie od rana do wieczora. Jakbym w obcym ciele była -- 31 paź 2012, 12:13 -- Giada, odpisali mi z Mosznej, że na pobyt w ramach NFZ czeka się ok. roku!!! -- 31 paź 2012, 12:18 -- Rany, matka wraca ze szpitala za 3-4 godziny! Muszę wstać i ogarnąć, a nie mam siły totalnie!!!
  14. Właśnie, długi weekend....córka będzie patrzeć na moje jazdy całe dni. Boże, jak ciężko...
  15. Tiaaaa, wieczorem fikam na forum, a jutro od rana będę Wam truć, jaka mnie jazda dopadła i żegnać się ze światem. Boże, błagam, po tylu miesiącach pozwól już na zdrowienie. -- 30 paź 2012, 21:35 -- kasiątko, Dobrej i spokojnej nocy
  16. omeeena

    Co teraz robisz?

    jasaw, tiaaaaa... mi kiedyś meble przyjechały. Zwalił paki w bramie, "pani se poprosi któregoś sąsiada" i już go nie było. Najpierw byłam , a potem . Bez rehabilitacji się nie obeszło...
  17. Mightman, ej, pewno ryczysz przez tę pizzę, której nie będzie -- 30 paź 2012, 19:50 -- kaja123, Hahahahhaaa, Pampersa na noc włożę! A tak poważnie, to chłopak w mojej aptece jest mega! Zawsze doradzi, pogada, sprawdzi dostępność, zadzwoni, da tańszy lek zamiast droższego. Farmaceuta na medal. No i jak zobaczył mnie bez czapki (nie wkładałam, bo blisko), to powiedział, żebym taka goła nie latała, bo tłuszczu ma mnie tyle co na wróblu i nie mam ochrony. Poza Nutridrinkiem polecił też białko, ale to u mnie też niestety tylko mleko, kefiry albo jogurty. Co do tłuszczu, to od razu mu powiedziałam, że smalcu nawet ze skwarkami nie będę jeść!!!
  18. kaja123, najgorzej z tym piciem. Przelatuje przeze mnie tak, że po 5 min lecę sikać. To na cholerę mi wlewać w siebie 2 litry Mam nadzieję, że to cudo polecone przez Ciebie da się jakoś przełknąć
  19. bedzie.dobrze, nienormalna21, kaja123, zero stresu, tylko w końcu się przekonałam, jak jestem wykończona. Nogi mi się uginały, jak z plasteliny, a kolana drżały. -- 30 paź 2012, 19:27 -- kaja123, zamówiłam na jutro Nutridrink, bo miał tylko jakieś smakowe, a mi po budyniach, bananach i kisielach cukier bokiem wychodzi. Tylko piszą, że przy zupełnym niejedzeniu powinno się tego pić z 6 butli dziennie :)
  20. secretladykkk, piszą tam, że minimum14 dni
×