Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zupapomidorowa

Użytkownik
  • Postów

    2 280
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zupapomidorowa

  1. Zupapomidorowa

    Ludzie...

    *Monika*, ja chodzę na t. opartą o psychoanalizę. Mam problem z wybuchami złości w sytuacji np. właśnie odrzucenia. Terapeutka o tym wie ale nic z tym nie robi. Nie wiem jak się tego pozbyć bo sama świadomość czasami nie pomaga. Czy psychodynamiczna w jakiś konkretny sposób rozwiązuje ten problem?
  2. mark123, ech nie wiem. Przesadzasz pewnie. Nie wszystkie dzieci rozrabiają. Ja uciekałam z domu, chlałam tanie wino i miałam chłopaka już w wieku 14 lat bo nie miałam miłości w chacie a agresję i alko. Po czasie mogę stwierdzić, że te moje ucieczki to było nie tylko testowanie swoich granic ale i zdrowa reakcja na to co się dzieje w chacie. -- 30 gru 2013, 16:15 -- Zdrowa bo gdybym nie odreagowywała tego wszystkiego a złość i lęk tłumiła w sobie to kto wie czy w efekcie nie miała prób samobójczych czy gorszej nerwicy w tym momencie.
  3. Candy14, uuu słodziak. Bardzo konsekwentny w tym nielubieniu palenia. Myślę, że to dobrze.
  4. Reiben, mi dietetyczka przepisała 2 łyżeczki oliwy z oliwek w ciągu dnia zamiast masła czy margaryny a mięcha tylko chude wędliny, kurczaka, indyka - pieczone nie smażone. Mogę też łyżkę pesto do makaronu pełnoziarnistego dodać. No i do każdego posiłku dużo warzyw. Myślisz, że tyle tłuszczu w diecie wystarczy?
  5. Udowodnione jest, że nastolatki przejawiają ryzykowne zachowania dlatego iż ich mózg dopiero się rozwija. Chodzi o to, że część mózgu która decyduje za przewidywanie skutków swoich zachowań nie jest w pełni rozwinięta. To dlatego ja np. kiedy byłam mała nie bałam się wysokości a teraz nie wyjdę zapalić na balkon na 10 piętrze. Nie bałam się też spróbować amfetaminy a teraz panicznie boję się zażyć narkotyki - strach przed utratą świadomości i tego co narkotyki mogą zrobić z moim organizmem. Wydaje mi się, że rodzice powinni nie tylko zakazywać dzieciom ryzykownych zachowań ale wcześnie edukować ich co może spowodować seks bez zabezpieczenia czy zażywanie substancji psychoaktywnych. Podrzucać dzieciakom broszury, spokojnie z nimi pogadać.
  6. Candy14, ha ha. Ostro w szpilach po fajrusy pewnie gdzieś dostępne z kilometr od domu weselnego, nie? ;D Ja się pytam gdzie był wtedy Mush by pomóc damie i wyręczyć ją z przykrego obowiązku drałowania na szczudłach?!
  7. Candy14, ja też, zdrówko :) do tego pecik - kac po weselu przeszedł więc chęć zapalenia wróciła.
  8. Kestrel, bo taka prawda, mamy pecha więc nie dla nas pizza i parówki :) ja wiem, że bardzo dużo daje żarcie zdrowych rzeczy np. zamienienie białego pieczywa na pełne ziarno no i zjadanie nie więcej niż 3 kromek dziennie. Zamiast żółtego sera - ser biały. Makaron owszem ale ciemny i pół szklanki a nie 1/3 opakowania. A jak się wtedy człowiek dobrze czuje... Kumpela jest teraz strasznie chuda. Faktycznie sposób odżywiania trochę jej wychodzi na twarzy bo jest poszarzała i zmęczona. Włosy też ma w kiepskim stanie. Ale obcina na chłopaka a że jest chuda i ładna i tak będzie wyglądać jak szprycha.
  9. 1. Porzucić w końcu karanie się poprzez objadanie białym pieczywem i innym śmieciowym jedzeniem. Zmiana nawyków żywieniowych (zaczęłam już dziś). 2. Starać się kochać siebie ze swoimi wadami fizycznymi jak i psychicznymi. 3. Pozbyć się złości i żalu do rodziców. Przestać obwiniać ich za mój stan psychiczny.
  10. frytka, no ja chodzę na terapię i powoli uświadamiam sobie, że nie wolno zapychać sobie samotności byle kim. I że sama pierw muszę dojść ze sobą do ładu, żeby mieć szansę spotkać kogoś normalnego. To wszystko jednak trudne, pewnie powinnam mieć terapię kilka dobrych lat. Po ostatnim rozstaniu doszłam do wniosku, że będę sama i skupię się na pracy nad sobą. Moja terapeutka jednak przekonuje mnie, że to nie uchroni mnie od toksycznego zachowania, które będę projektować jeśli nie na partnera to np. na przyjaciół lub na relacjach w pracy. Nie wiem jak mam wyjść z tego błędnego koła.
  11. Zupapomidorowa

    Ludzie...

    mkl, ha ha ha ja też jestem z siebie dumna bo brzydkie słowa roiły się w mojej głowie. Ale opanowałam się. Piąteczka!
  12. Zupapomidorowa

    Kącik gracza

    Reiben, hmm, nic nie kombinowałam w ustawieniach w nowym TR. Na "standardzie" grałam. Skyrim też mi ładnie chodził. -- 30 gru 2013, 15:05 -- Reiben, dziękuję :) no już odczuwam pewne napięcie, ale jeszcze staram się luzować pory bo jutro sylwester :)))
  13. Zupapomidorowa

    Ludzie...

    No nieźle! Ta dziewczyna nie chce ani pomocy ani przyjaciół!
  14. Marcosm, na to też są sposoby ;D
  15. Marcosm, tez mam wysokie libido więc się dogadamy branoc! khaleesi, słodkich, czekoladowych snów.
  16. oczywiście powiedziałam mu, że tak pierdoli, że kochał, bo jak się kocha to na wady przymyka sie oko albo akceptuje. W złości powiedziałam mu, że sam nie wygląda jak gwiazda i że np. ja wolę wyższych. Ale mimo to podoba mi się i akceptuję go. Widać było, że go to ruszyło w jakiś sposób. Zabolało. Wcześniej jak dużo mówił o tym że przy moim temperamencie to chodzę zbyt grzecznie ubrana, że powinnam nosić wysoki obcas, a to że schudnąć - nie wytrzymałam i raz prawie się popłakałam. Powiedziałam, że ciągle mi mówi jaka powinnam być, co ubierać a ja idealna nie jestem i nie będę. Wtedy odpowiedział, że on też nie jest dlatego ze mną jest... ech, pomieszanie z poplątaniem. Ważnie że już mam to za sobą :) Dobranoc Marcosm, . -- 30 gru 2013, 03:13 -- khaleesi, tak to ten.
  17. Zupapomidorowa

    Ludzie...

    Aurora92, mają miłość bo nie pielęgnują w sobie tej zgnilizny i znajdują kogoś równie kochanego i dobrego. Jeśli będziesz pielęgnować w sobie te gówniane uczucia to nie dostaniesz tego czego pragniesz - przyjaciół, miłości.
  18. Ty pewnie i tak niewiele mógłbyś zmienić, skoro okazywani pełnej akceptacji nie pomogło :/ Ja niestety po tym jak mnie rzucił ex ze względu na wagę zaczęłam podjadać słodycze czego zwykle nie robię i zaczęłam tyć. Taka autodestrukcja spowodowana lękiem. Odrzucił mnie to się karam za to, że nie spełniłam wymogów i znów zostałam sama. Jestem DDD i DDA, mam silną potrzebę miłości i bliskości, boję się samotności i odrzucenia.
  19. Zupapomidorowa

    Ludzie...

    Aurora92, taka agresja i złość którą w sobie pielęgnujesz sprawia że pogarsza się Twój stan. A złość to zgnilizna, która rozkłada się w Tobie. Jak się jej pozbędziesz będzie Ci lżej, lepiej. To jest możliwe choć trudne bardzo.
  20. Marcosm, chłopak ma problem generalnie ale już mnie o to głowa nie boli bo mnie porzucił twierdząc, że mnie kochał ale chemia nie działa bo mam za wysokie BMI. Uch, nic dziwnego, że miałeś dość jej ględzenia o operacjach i kompleksach. Raz czy dwa można się zwierzyć połówce, że ciężko nam z jakimś defektem ale ciągłe o tym marudzenie psuje klimat i wprowadza doła.
  21. Zupapomidorowa

    Ludzie...

    Aurora92, to powinnaś zacząć chodzić bo widzę, że Ci się pogarsza.
  22. Zupapomidorowa

    Ludzie...

    No właśnie Cię słuchamy, czytamy ten wątek i próbujemy odpowiedzieć na Twoje pytania. Ale Tobie ciągle mało. Co byś jeszcze chciała? W nagrodę otrzymujemy epitet "świry".
  23. Marcosm, najprawdopodobniej tak bo był fanem i kolekcjonerem porno. Roztkliwiał się jak to niejednej "gwiezdzie" zawdzięcza niesamowity wytrysk. Raz mi wysłał zdjęcia jednej aktorki - silikonowej i chudej (przeciwieństwo mnie). A no i od czasów studiów czyli osiem lat nie był w związku.
  24. Marcosm, szkoda gadać. O ostatnim takim mogłabym książkę napisać. Jednak niestety istnieją i wolą porno w sieci i własną rękę niż swoją kobietę.
×