Siding Spring

i co dalej ? paroksetyna?

worc do paxtinu i problem z glowy.

Adamie jezeli chodzi Ci o sztuczne szczescie to nie tak zle widze Twoja przyszlosc. Wystarczy ze pojdziesz po leki i bedziesz mogl je miec. Osobiscie radzilbym poszukac jeszcze sily w sobie i zmobilizowac sie np do pojscia do psychologa i sprobowac na nowo znalesc sens zycia. Jak wejdziesz w psychiatrie to pewnie zostaniesz tam na dlugo a leki dzialaja tylko wtedy kiedy je bierzesz a nie rzadko pogarsza sie po ich odlozeniu.

Dla tych co brali oba specyfiki. Jest jakas istotna roznica miedzy paroksetyna a sertralina? Czy oba leki tlumia podobnie emocje? no i kwestia sennosci w ciagu dnia jak wyglada..

no rozumiem. Czyli cos pewnie ala paroksetyna;P.chyba znam ten rodzaj rozjasnienia.

a jak na was wplynela sertra jezeli chodzi o nauke,przysiwajanie wiadomosci,analizowanie. Innymi slowy jak studenci szczegolni Ci z kierunkow scislych funkcjonuja na tym leku.

i prawdopodobnie tak zostanie mu do usranej smierci. Bo widac ze tak naprawde nie chce normalnie zyc. A moze po tylu latach "niezycia" nie umie..

Ja zaluje ze mialem stycznosc z tym lekiem. Trudno,czasu nie cofne

tlumia uczucia i to bardzo. Czasami tak bardzo ze czlowiek nie zdaje sobie sprawy ze stal sie "bezosobowy". No ale rozumiem , ze czasami jest to jedyne wyjscie zeby pracowac, spotykac sie z kims, innymi slowy zyc...

hm..no troche jakbym siebie widzial

ajajaj no mysle ze wyrazilem sie dosyc jasno. Po prostu popierdolilo Ci sie w glowie po lekach. . Gdybys bral cos innego to nie mialbym zastrzezen ale paroksetyna? Wszystko mozliwe. Zdemotywowala Tobie normalne zycie i nastawianie a w zamian masz wymagania, ze tak powiem malo "rozsadne". Ale wiesz moge sie mylic. Po prostu szukalem powodu czemu piszesz tak a nie inaczej. No i zeby nie rzucac slow na wiatr to troche mam doswiadczenia z tym specyfikiem;p

odlozysz paxtin to Ci sie troche myslenie odmieni.:)). Moze nawet samochod za 5 tys przypodoba sie

i pomyslec ze logikowi pomogly tabletki na przeczyszczenie. TYm powinno sie leczyc "nic nie czucie"....

i pomyslec ze logikowi pomogly tabletki na przeczyszczenie. TYm powinno sie leczyc "nic nie czucie"....

ja pamietam tylko ciagle spanie, odrealnienie i pogroszenie intelektu do tego stopnia ze nie moglem kilku zdan ze zrozumieniem przeczytac..:>

tez bardzo zle wspominam cital..;/

Mam podobnie i ciekawe czy ktos ma na ta jakos rade.

ciekawe czy rzeczywiscie ma taka diagnoze...

Co Wy Ty wszyscy za glupoty wypisujecie? Piszecie ze stres, zeby napic sie browarka a dziewczyna ma problemy z obsesyjnym zamartwianiem sie , co pewnie podchodzi pod nerwice natrectw. Teniska jak nie mozesz w spokoju zyc z tymi myslami to wybierz sie najpierw do psychologa albo i psychiatry. Byc moze masz powazniejsze problemy natury psychicznej i byc moze masz tez i inne obsesje.

tak

Ale co ma przejsc? Bedzie pewnie tak jak przed lekami. Wydaje mi sie , ze dopoki bierzesz leki to jest ok . Jak odlozysz moze byc przez pewien czas gorzej az w koncu wszystko wroci do stanu sprzed brania.

To dobrze ze macie za co sie lenic;)

no ale sam widzisz przed lekami tez dobrze nie bylo..;/

Przejdzie samo. Powinno. Mozesz wprawdzie miec w pamieci takie przykre doswiadczenie ale bedziesz zyl:). Trzymam kciuki.

mozna nabawic sie pewnej traumy ale brales 3 dni wiec watpliwe...