Skocz do zawartości
Nerwica.com

bittersweet

Użytkownik
  • Postów

    5 256
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bittersweet

  1. bittersweet

    Aborcja

    ja uważam, że bardzo dobrze ze ten temat istnieje, bo moze dotyczyc w praktyce każdego z nas. To nie sa tylko argumenty o wyższosci Wielkanocy nad Bozym Narodzeniem, teoretyzowanie o niczym - tylko o róznicy pogladów majacych proste przełozenie na stan prawny w Polsce. Co z tego ze każdy z nas ma prawo miec inne zdanie, kiedy w praktyce nie moge zgodnie z własnym zdaniem postepować, bo system tego zabrania ? za taką "wolność" i "prawo do własnego zdania" serdecznie dziekuje, warto było czekać na koniec komuny
  2. z trudem wybaczam, użytkowniku jetodik to stwierdzenie to dla mnie masło maslane : mozna sobie czegos nie wyobrazac, ale wiedziec że coś istnieje - może w tym wypadku zamiast wiedzieć lepiej użyć stwierdzenia zakładać, ze coś istnieje.
  3. ano, szczególnie nie ma co rwac wlosów z głowy jak robota była do dupy. Raczej się cieszyc, ze teraz jest konieczność wprowadzenia zmian, w innym przypadku mozna spędzić w nielubianej pracy cale zycie.
  4. SinnerInHeaven, nikt nie jest zmuszany do ogladania, wystarczy nie wchodzic w watek
  5. potworek, bardzo ciekawy temat. Ja mialam w rodzinie krewna zone-alkoholika pelnila role ratownika. Reszta rodziny solidarnie nie zauwazala problemu uzaleznienia byl przemilczany lub bagatelizowany.
  6. Mnie by raczej zirytowal facio ktory sie " ceni" podejrzewalabym ze mu nie odpowiadam fizycznie albo ma jakis ukryty feler
  7. Powinnas isc na terapie- jezeli robisz rzeczy ktorych nie chcesz robic to znak ze jej potrzebujesz. Twoje zachowanie moze miec wiele przyczyn sama raczej tego nie ogarniesz. Mowie z wlasnego doswiadczenia tez nie panuje nad gniewem chociaz zazdrosc nie jest powodem moich wybuchow / jestem bardzo pewna siebie i nigdy nie bylam zazdrosna/
  8. 1) Czego oczekujesz od swojego partnera ? wparcia, pomocy, lojalności 2) Czy wygląd - zarówno Twój i jak potencjalnego wybranka - ma dla Ciebie duże znaczenie ? tak, ale nie jest sprawa najwazniejszą, po jakims czasie nawet najpiękniejszy meżczyzna powszednieje 3) Jakie cechy u faceta uważasz za szczególnie istotne ? musi być godny zaufania, inteligentny, tolerancyjny, elastyczny 4) Czy seks jest dla Ciebie ważny ? Czy da radę ominąć ten temat ? to seks odróznia związek od przyjaźni, wiec nie da rady go pominąć 5) Czy zdarza Ci się myśleć o kimś innym, będąc w związku ? nigdy nie uwazałam monogamii za dobre rozwiązanie 6) Jaka rzecz, sytuacja, zachowanie zniechęciłyby się całkowicie do mężczyzny ? brak uczciwosci /np kradzież/, brak higieny osobistej, odwagi cywilnej 7) Czy wierzysz w miłość do końca życia ? tak, moze przyjmowac tylko rózne formy
  9. Candy14, mysle ze odpowiedz tu się kryje : Łatwiej podać psycholog do sadu za jedno zdanie, niz posprzatac we własnej rodzinie... żal.pl pg79, przestan sie tu ciskac ze nikt Cie nie rozumie, myslisz ze Ty jeden na tym forum byłes krzywdzony w dzieciństwie albo masz depresje, lęki czy zaburzenia osobowości ? Ludzie ktorzy Ci odpowiadają maja podobne problemy a moze i większe, zastanów sie nad tym zamiast upierac kurczowo przy własnych twierdzeniach. Jesli interesuje Cie tylko własny punkt widzenia to mozesz gadac z lustrem, wtedy Ci nikt nie zaprzeczy.
  10. jako zwolenniczka prostych rozwiązan podpowiadam zwiazek z aseksualna lesbijką
  11. czekałbys tylko 10 minut az dziewczyna pierwsza poruszy ten temat ? to by ją faktycznie odstraszyło
  12. pg79, przykro sie to czyta, widac ze jestes w złym stanie, ale odnosze wrazenie że odreagowujesz swoja traume nie tam gdzie powinieneś. Padło na psychologa, która sie niefortunnie, głupio wypowiedziała.A co ze sprawca molestowania ? jak wyjasniłes sprawę ze swoja rodziną ? czy sprawce podales do sadu ? uzyskałes od niego w jakikolwiek sposób zadoscuczynnienie, przeprosiny ? Imho szukasz zastepczego obiektu do ukarania za swoje cierpienia, skierowałes na psycholog swój gniew i rozgoryczenie.
  13. Mi sie podobaja wysocy, dobrze zbudowani faceci, a szczególnie jak maja duże męskie dlonie ja mam drobne stopy i ręce, taka drobna stópka albo dłoń w wielkiej meskiej łapie strasznie mnie kręci /przerywam pisanie bo zaczynam sie ślinic na lapka
  14. czyli temat seksu psuje miłą i przyjemna atmosferę
  15. carlosbueno, narzekałes na swoj wzrost hłe hłe, chociaz nie ma na co. Teraz mi się przypomniało co chciałam napisac owsikowi mógłby sobie kupic żonę z biura wysyłkowego w Tajlandii albo Indonezji, od razu miałby z głowy 2 problemy : a/ znalazłby kobietę, b/ przy niej byłby wysoki O-o
  16. chciałam coś napisac, ale juz kompletnie nie ogarniam o co chodzi w tym wątku - częsc userów narzeka na brzydote, częsc na urodę, częsc generalnie na wszystko
  17. jetodik, obiektywnie wiem że mój mózg pracuje bez ładu i składu, jednego dnia ten sam bodziec przechodzi bez echa , nastepnego wywołuje III wojne światową nie wiem co się kryje za pytaniem że poznam rzeczywistosc obiektywna niebezposrednio - tzn jak ? wszystkie niebezposrednie środki przekazu będą zniekształcały ją dodatkowo
  18. bittersweet

    ot

    zgłosiłam juz temat do usuniecia
  19. Hmm, zapewne istnieje rzeczywistosc niezalezna od umysłu ale ja jej nigdy nie poznam, gdyz rzeczywistosc wokol mnie przechodzi przez filtr mojego mozgu , ktory ja nieuchronnie znieksztalca. Czyli nie wiem, czy drzewo istnieje czy nie , ani jak naprawde wyglada - wiem tylko co ja odbieram jako drzewo.
  20. dzwoni typek do agencji i zamawia dziwke do domu. Pani go pyta jaka dziewczyna ma byc :mała ,wysoka ,gruba ,chuda ? gosciu odpowiada ze wszystko jedno, bo nie ma rąk ani nóg wie c pada pytanie : a fiuta pan masz ? On na to : a niby czym ten numer wybieram ? Buhaha
  21. Monicke, ja w zamierzchłych czasach swojej młodosci tez miałam problem z facetami, gdyz byłam nadmiernie chuda, z zapadnieta klatka piersiową, do tego znerwicowana i niesmiała. Ale różnorakie zahamowania nie moge kierowac naszym zyciem - jesli chcesz zwalczyc lęk przed mezczyznami, najlepiej go przełamywac metoda małych kroczków, prób i błędów, jak z kazda przeszkodą.Bo za kazdym razem gdy ulegasz własnemu lękowi i wycofujesz się /nie mowię tu tylko o zwiazkach/, dajesz mu siłe, on rosnie, a Ty stajesz się słabsza. Mozesz sięgnac po pomoc jak terapia np - ale główna praca, walka ze sobą pomimo stresu i obaw, to bedzie Twoje zadanie. Z czasem mozesz oswoic sie ze stresujacymi Cie sytuacjami aż wreszcie zauwazysz, że zwiazki to fajna sprawa
  22. bittersweet

    Aborcja

    ..."to wtedy dopiero byście byli przeciwko aborcji!" haha, dochodze do wniosku ze najwiekszymi killerami sa kondomiarze, bo nie dopuszczaja nawet do powstania cennej zygoty
×