Skocz do zawartości
Nerwica.com

bittersweet

Użytkownik
  • Postów

    5 256
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bittersweet

  1. Tylko jakim ???? btw, Pieprzu szybko sie dał przekonać, niby niechetny na trójkat a teraz sie trapez robi
  2. Dla religijnych oszołomów bieda czy je brak to sprawa wtórna, życie doczesne jest dla nich tylko krótka chwila w porównaniu z zyciem wiecznym po smierci. Dlatego wg nich warto sie przemeczyć teraz w egzystencji pełnej wyrzeczeń, zeby zapunktować na pobyt w raju. Na takim podejsciu bazowało średniowieczne chrzescijanstwo, a teraz talibany. Ofc takie podejscie to propaganda dla ciemnych mas, bo przywódcy religijni jakos nigdy w ubóstwie nie celowali.
  3. bungee sex tez brzmi interesujaco, hmm
  4. Bo zachowujesz sie jak popychadło na zawołanie, dlaczego jej słuchasz ? Nie jestes asertywna i nikt Cie nie bierze na powaznie, z powodu gadania tesciowej rzuciłas studia ? Odetnij sie od niej, a jezeli bedzie próbowała Cie zmanipulowac za pomoca meza, jasno powiedz mu, ze mu ze kierujesz sie własnym osądem. Jezeli Twój maz bedzie dalej dawał sie podpuszczac przez matke, zakomunikuj, że masz tego dosć, on ma stac po Twojej stronie.
  5. Zazdrosc o przeszłosc to podobno kwintesencja zazdrosci... ostatnio tez mnie dopada, zastanawiałam sie dlaczego tak sie dzieje. Moze dlatego, ze to obszar na który nie mozna wpłynać, zmienic go, na zawsze pozostanie poza zasiegiem. O teraźniejszosc lub przyszlosc nie jestem zazdrosna wcale, bo mam poczucie sprawczosci i możliwosc działania, gdy zacznie dziac sie cos, czego bym nie zaakceptowała. Jak ktos tu mądrze napisał, mozna jedynie sie postarac, by przeszłość była dla partnera/ki wyblakłym i nieatrakcyjnym wspomnieniem
  6. anoimowygej, nie wiem co mozna teraz doradzić, nie dodamy Ci przecież lat zycia poczekaj az bedziesz pełnoletni i świat stoi przed Toba otworem, teraz sie ucz żebys mógł sobie znaleźc wymarzona prace w duzym miescie. Co do chłopaka z siłki zagadaj do niego, jezeli macie kontakt wzrokowy to nie ma na co czekac, wybadaj go.
  7. bittersweet

    ot

    Sam byś nie dał rady, musiałbyś kogoś zatrudnić do zlizywania do zlizywania miodu to sa chetni, a zżerac kapuste ni ma komu carlosie, ale jak po dziesiecioleciach będziesz miał okazję, to dopiero bedzie petarda, istny wybuch supernowej
  8. bittersweet

    ot

    Pieprzu, wysmaruj sie miodem, owiń w liscie kapusty i do łózka sie wypocić
  9. bittersweet

    ot

    juz miesiąc bez seksu czuje ze moge brac udział w niniejszym konkursie
  10. bittersweet

    ot

    Pieprz, znowu masz sperme na mózgu ? bo ja w coraz gorszym stanie, a w PL bede dopiero za 2 tydnie
  11. wel2, dobrze prawi, neurony trzeba cwiczyć, bo komórka nieużywana zanika
  12. inbvo, Twoja depresja jest niczym przy mojej depresji /nie chce mi sie tu wstawiać obrazka autorstwa Mleczki aaa, i urodziny mam równo za pół roku, wiec depresje noworoczna przechodze co 6 miesiecy, hehe
  13. inbvo, wystarczy do czego ?
  14. bittersweet

    ot

    Najwiekszego zboka zgłoszenia wraz z uzasadnieniem
  15. To lepiej przeżywać tylko raz: w urodziny. Po co sobie zawracać tym głowe jeszcze dziś? xDw urodziny dobijam sie drugi raz
  16. Ja znowu jestem o rok starsza, czuje sie tym osobiscie obrazona
  17. Jezeli to przebranie Pieprza, to tytuł mu sie nalezy
  18. To kiedy ten konkurs, bo cała para na razie idzie w nabór
  19. Fondue z poledwica wołowa, muss czekoladowy, risotto z pieczona poledwicą jagnieca,, grzybowa /mojego wyrobu/, panna cottta z sosem owocowym, lazania, caramels /czyli takie kruche krówki/, pasztet z watróbek gesich, foie gras na pzrzystawke i jakies denne zielone sałaty. To wszystko rozwleczone na 3 dni świąt, zbytnio sie nie najadłam imho.
  20. klex, ja zawsze byłam zwolenniczka poligamii, co spotykało sie najczesciej z niezrozumieniem, heh. Ale teraz przy ideach, że bez slubu to nikt nie wie, czyim jest partnerem i moze robić co chce, to sie czuje 100 lat za tymi murzynami
  21. klex, no własnie naprawde zaskakujące sa tu opcje podawane, dlatego wydaje mi sie to warte poznania. Sama byłam pewna ze wszystko poza monogamia bedzie uznawane za zdrade, a tu proszę jakie cuda wychodzą
  22. byłam na terapii grupowej /nie wiem, czy o tym mówisz? / wszyscy tam byli bardzo wyrozumiali , mysle ze jezeli bedziesz chciał napisac i im dac do przezcytania to to zaakceptuja, zebyś sie mogła przełamać. Ale gdy otrzymasz od innych ludzi wsparcie, to jest zupełnie inaczej niz samemu cos sobie powtarzać. A czy brat ma jakies skrupuły wobec Ciebie, żeby Cie nie skrzywdzić ?
×