
bittersweet
Użytkownik-
Postów
5 256 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bittersweet
-
Kobieta w związku
bittersweet odpowiedział(a) na Pituś1526941803 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
"Zgadza się - mogłem trzymać wacka w spodniach lecz nie wiem czy Ty byś to wytrwała? Dostałem wczoraj od niej telefon z pytaniem dlaczego jej rozpierdalam życie - "Jakie to Rzymskie" obiecałem ,że nie będę pisał więc muszę zamknąć temat. Taki chu j ze mnie , że dotrzymam słowa. Następnym razem kupię sobie dotyk za 100zł i nikt się o tym nie dowie" Pitus, nie wiem czy bym wytrzymała czy nie, ale jezeli dokonuje błednych wyborow nikogo za to nie obwiniam, to sa moje decyzje i zwiazane z nimi ryzyko. Zadajac sie z kims to normalne, ze znajomosc moze nie wypalic z tysiaca roznych powodow.Tym bardzie jezeli zdecydowales sie zblizyc do kogos w zwiazku, bardzop rawdopodobne ze ta osoba zdecyduje sie jednak nie rozbijac starej relacji. Co do zamkniecia tematu to powinno byc oczywiste od razu -
To proste uwarunkowanie biologiczne , obiema plciami kieruja hormony i nic nie zrobisz.
-
Kobieta w związku
bittersweet odpowiedział(a) na Pituś1526941803 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie znałem jej wcześniej tylko z forum , po kilku telefonach postanowiłem jej pomóc ze względu na sytuacje byłem gotowy przyjąć ją pod mój dach - pewnie czyta to teraz i może wyciągnie wnioski ,że faceci tez mają męskie uczucia i są pomocni. Jak jest na tyle odważna niech się ujawni , i przeprosi za swoje zachowanie swojego faceta i mnie. Za co ma cie przepraszac, skradła ci wianek a moze mamiła wizja slubu ??? Widzialy gały co brały , mogłes trzymac wacka w spodniach. A teraz wypadaloby trzymac jezyk za zebami, strzelasz focha bo przestałes ją interesowac . -
Lubie romey ale to chyba karcianka / talia tez mozna grac jakie plany na wieczor ?
-
Czasami jezdze na zloty, jak praca pozwoli nosisz legginsy/kalesony ?
-
"Czerwone gardlo " Jo Nesbo , facio jest niesamowicie utalentowanym autorem kryminalow, czapki z glow
-
Glownie w domu, chyba ze chce pocwiczyc plywanie pieczesz ciasta ?
-
Leze w wannie
-
BÓG - czy istnieje,jaki jest,nasze wyobrażenie
bittersweet odpowiedział(a) na sbb88 temat w Socjologia
Rico, jeżeli ludzie maja wolna wolę, to czemu nie mogą sie poddac eutanazji na własne zyczenie ? Ja bym im tego nie zabraniał, na własne życzenie jak najbardziej. Kwestia bardziej dyskusyjna jest, gdy ktoś jest nemo, nie ma z nim za bardzo kontaktu. Bo jeśli potrafi z pełną świadomością powiedzieć, że chce umrzeć to nie ma problemu. Mam takie samo zdanie jak Ty, ale to nie jest odpowiedz na moje pytanie @detektywie, ja tez bylam porownywana do zwierzat i antychrysta, heh -
BÓG - czy istnieje,jaki jest,nasze wyobrażenie
bittersweet odpowiedział(a) na sbb88 temat w Socjologia
Rico, jeżeli ludzie maja wolna wolę, to czemu nie mogą sie poddac eutanazji na własne zyczenie ? -
BÓG - czy istnieje,jaki jest,nasze wyobrażenie
bittersweet odpowiedział(a) na sbb88 temat w Socjologia
Abstrachując od bycia ciezarem dla bliskich /chorych ta świadomosc dodatkowo dołuje/ nie wiem czemu ktos nie może decydowac sam, kiedy ma umrzeć. Dlaczego sparaliżowany 90-latek ma dogorywac kolejny rok ? pewnie żeby zadowolic morale obrońców "świetosci zycia" Sama sobie odpowiadam,bo odpowiedzi sie jakos nie doczekałam... dziwne, niektorzy znają doskonale zamysły Boga, jego plany i zamierzenia, a na proste pytanie nie potrafia odpowiedziec -
Kobieta w związku
bittersweet odpowiedział(a) na Pituś1526941803 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
jako dżentelmen nie mógłbym na to pozwolić - ja zapraszam Podoba mi sie Twój tok myslenia Co do Pitusia, mozna zaakceptowac rozbijanie zwiazku z alkoholikiem albo sprawca przemocy domowej np. -
BÓG - czy istnieje,jaki jest,nasze wyobrażenie
bittersweet odpowiedział(a) na sbb88 temat w Socjologia
Pracuje czasami z ludźmi którzy sa smiertelnie i obłoznie chorzy, i nie wiem co mówic gdy slysze : - po co to wszystko, po co mam sie tak meczyć,jeszcze kolejny gówniany dzien przede mna, jeszcze kolejny miesiac i rok mam sie tak meczyc, chce umrzeć jak najszybciej... Moze powinnam powiedzieć: - wiesz dobrzy "niepostepowi " ludzie zadecydowali, ze bedzie dobrze i moralnie jak sie tak jeszcze troche pomeczysz, kiedy lezysz w łózku i srasz pod siebie albo wyjesz z bólu. Nie pękaj, oni wiedzą lepiej i opieraja sie na niezbywalnych wartosciach. To ze jesteś niewierzaca i masz inne wartosci, nie ma przecież znaczenia. A moze ma ktos inne propozycje ? refren ? co mówić osobom niewierzacym, które sie zmusza do przedłużania agonii? -
Kobieta w związku
bittersweet odpowiedział(a) na Pituś1526941803 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie moge, bo kto zaprasza ten płaci, a to by znaczyło że jestem tania i brzydka Tym, że ci pierwsi razem mieszkają, a drudzy nie. Imo powinno sie jeszcze uwzglednic miejsce zameldowania to niewatpliwe wazny aspekt bycia w zwiazku -
Kobieta w związku
bittersweet odpowiedział(a) na Pituś1526941803 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
pewnie by został gejem @ Pituś, jetodik nie ma żelu na głowie a do kobiet odnosi sie /z reguły/ z wielkim szacunkiem. -
Kobieta w związku
bittersweet odpowiedział(a) na Pituś1526941803 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
niepotrzebnie miałam skrupuły jak faceci płacili za mnie, przez to byłam ładniejsza -
polecam mazidło Unamel w słoikach, wyglada jak miód z przyprawami do piernika i tak smakuje.
-
Rano obowiazkowo strzelam kawcie z 2 kapsulek nespresso, 2 kostki cukru +smietanka = mniami, bez tego nie zyje bo mam niskie ciśnienie. najchetniej piłabym cały dzień, ale kolejne skutkuja zgaga, sraczka i nieprzyjemnym wrażeniem zakwaszenia organizmu. Moze to zakwaszenie sobie wkreciłam, ale jak biore tzw proszek zasadowy czuje sie lepiej, tak samo gdy łykam witamine D3
-
No jak ktos sie zakrywa normalnie recznikiem i nie eksponuje zbytnio to dla mnie jest oki, za to nie lubie byc narazóna na jakies demonstracje. Niby tak, ale kazda kobietka ma swoje własne preferencje, no i po kobiecie nie widac od razu podniecenia jak po facecie, trudniej rozgryżć co jest dla niej przyjemne a co nie. Meżczyźni sa łatwiejsi pod tym wzgledem.
-
hehe, widziałam w saunie gosci bez zenady dzwoniacych klejnotami /mieli czym, może o to chodziło w kazdym razie wymiekłam i od tej pory uczeszczam do sauny w dzień tylko dla pań.
-
tzn udaje, że sie nie podoba, a sie podoba ? zbyt zawiłe dla mnie, moze nie jestem dosc stara na takie zagrywki -- 06 sty 2015, 21:11 -- a w saunie ?
-
harlancoben, no pewka, szczególnie że w zimie slizgo i ciemno na dworzu
-
Jakby zaniżała oczekiwania to kazdy by jej sie podobał cos tu sie nie lepi w tej teorii
-
nawiazujac do tematu watku, ja dzisiaj przez godzine pływałam, woda superasta 30 C, w całym obiekcie podgrzewana podłoga full wypasik
-
castingu jeszcze nie było, a wynik juz znany, całkiem jak w konkursie na stanowisko