-
Postów
1 843 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez pisanka
-
Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.
pisanka odpowiedział(a) na Michuj temat w Zaburzenia odżywiania
Michuj gratulacje :) to jest najlepsza 'dieta' to zmiana nawyków żywieniowych na całe życie. a ja jednak ulegam dietom i od poniedziałku zaczynam south beach -_- -
terapia, trochę stanęłam na nogi
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
pisanka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
nieźle ja na szczęście o CHAD nigdy u siebie nie słyszałam. chociaż przypisywano mi naprawdę wiele rzeczy. co do braku "ja" to jest to tak bardzo męczące, bo ja z tygodnia na tydzień mam inną osobowość. raz jestem zbuntowaną, wyluzowaną dziewczyną, raz zdyscyplinowaną, elegancką managerką, raz dojrzałą profesjonalistką, a innym razem totalnie nieodpowiedzialną i rozwrzeszczaną gówniarą. a to co najbardziej mnie denerwuje, to to, że moja osobowość dopasowuje się do bohaterów filmów, czy książek. czytam o samotnej matce dwójki dzieci, która radzi sobie z życiem i nagle jestem taką 'matką', która przeszła przez życie z tak wielkim bagażem, a mimo to z melancholią w oczach siedzi w kuchni i pije herbatę, potem oglądam film o lasce, która maniakalnie próbowała zdobyć faceta i była dość impulsywna, wybuchowa itd i ja nagle też taka się staję, potem włączam trening Ewy Chodakowskiej i staję się sportsmenką, która codziennie wylewa z siebie siódme poty, żeby w lipcu zrobić kurs INSTRUKTORA FITNESSU.. no masakra, ja chyba oszalałam. Jestem managerką ds. marketingu online w dziale social media, a teraz wymyśliłam sobie, że rzucę to wszystko i w lipcu zrobię kurs instruktora fitnessu, rzucę wszystko i wyjadę na granicę, żeby prowadzić zajęcia w eleganckich kurortach wypoczynkowych. nawet pisałam już maila do organizatorów kursu do kiedy można wpłacać kasę. i to jest cholera najgorsze, ja nad tym nie panuję :/ -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
pisanka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
wiesz, każde zaburzenie powinno leczyć się na terapii. samo podpięcie "łatki" jak to jamnik nazwała już jest znakiem, że coś trzeba z tym zrobić. Piszesz, że nie brałaś tego pod uwagę, a jakie zaburzenia / objawy były u Ciebie główne? O a ja wczoraj ściągnęłam ćwiczenia Chodakowskiej i przymierzam się, żeby je zacząć, ale póki co jestem na 5 dniu A6W wooo też chcę taki prezent może kiedyś co do tego co napisałas odnośnie diagnozy to zgadzam się z tym. przerabiałam wielu lekarzy i terapeutów i jedni przypisywali mi bordera, inni mnóstwo innych chorób i zaburzeń. tak niestety jest u osób, u których pojawia się wiele innych zaburzeń tj. u mnie: uzależnienia od wszystkiego, anoreksja, bulimia, zaburzenia lękowe z napadami paniki, depresje, mania... wszystko wymieszane. i każdy lekarz próbował dopasować co jest BARDZIEJ. Raz byłam typową narkomanką, innym razem typową destrukcyjną bylimiczką, innym to tylko depresja i lęki. dlatego do swojej border-diagnozy też podchodzę sceptycznie, zwłaszcza, że ja większość swoich zaburzeń mam już wyciszonych,a bordera dobrze diagnozuje się gdy jest w fazie destrukcji. -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
pisanka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
nawet do końca nie wiem, nie pamiętam. mój terapeuta zna mnie lepiej niż rodzice, pracuję z nim od wielu lat i jakoś tak obserwował mnie od dłuższego czasu, dalej pracował ze mną, potem kontrolnie wysłał do psychiatry dla potwierdzenia diagnozy, w między czasie zrobił mi kilka testów i wywiadów i 'tak wyszło' -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
pisanka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
ooooo masz kinnecta? chciałam kupić, żeby w domu ćwiczyć, ale na razie nie mam kasy. odkładam na kurs instruktora fitnessu chociaż xbox jest w planach zakupowych ja obejrzałam teraz "Niemożliwe" (ryczałam jak nie wiem) i teraz idę się zmęczyć ćwiczeniami, żeby spróbować zasnąć :) nie ma za co :* -
a ja ostatnio (kiedyś też tak już miałam) mam coś takiego, że przed wyjściem z domu ciągle chce mi się siku. potrafię sikać 4-5 razy w ciągu 10 minut przed wyjściem, a jak w końcu uda mi się wyjść to chce mi się tak strasznie, że po maksymalnie godzinie boli mnie brzuch i muszę iść gdzieś się załatwić :/ ktoś zna to coś? (nie mam zapalenia pęcherza, bakterii itp)
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
pisanka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
jeeeej mimo, że smutna, ale piękna opowieść :) to mi przypomina moje życie spędzone z tańcem i w teatrze :3 też miałam kontuzje i problemy z biodrami, kręgosłupem, lata rehabilitacji blablabla... ale podziwiam za jeździectwo :) zawsze mi się to strasznie podobało, ale bałam się. mój jedyny kontakt z koniem był chyba w podstawówce na jakimś dniu dziecka jak były przejażdżki z instruktorem, panikę miałam ogromną, i prawie spadłam z konia :/ nigdy więcej nie wsiadłam, wolałam oglądać z dystansu :) poza tym koniec zawsze były dla mnie przerażające, chociaż uważam, że są przepiękne :) warto zachować pasję, nawet oglądając, czy jeżdżąc rekreacyjnie tylko. -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
pisanka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
trzymam kciuki, żeby nie było wielkiego BUM! mnie te dzisiejsze nerwy i wściekanie się tak wymęczyły, że nie mam teraz siły wstać z kanapy, oczy mi się zamykają i czuję jak opadam z sił. ostatnio wpadłam natomiast w furię i skopałam szafkę na buty tak, że wybiłam sobie palec u nogi i cały czas mnie boli, co zwiększa moją wściekłość, bo denerwuje mnie to, że nie panuję nad sobą. drugi miesiąc pracuję w domu, ale wiem, że prawdopodobnie od marca będę wracać do biura, z jednej strony nawet tego chce, bo męczy mnie już siedzenie w domu, nosi mnie tak, że nie wiem, z drugiej strony boję się moich wybuchów złości i agresji. w domu nawet jak wpadnę w szał to rzucę czymś, rozryczę się, jakoś to jest, a w pracy muszę się pilnować, bo jeszcze ktoś weźmie-mnie-za-wariatkę i potem wyładowuje się w domu :/ chociaż pracując w biurze bardziej się męczę, częściej ćwiczę, więc może bardziej wyładowuje to wszystko. ech kurdeeee też mam gonitwę myśli teraz i totalne zamotanie. gdzie ja jestem? po co i dlaczego? jakie to wszystko bez sensu :/ chce juz czwartek i terapie. chociaż jak na złość zawsze jak przychodzi terapia to akurat tego dnia ze mną jest wszystko ok. jazda konna Ci pomaga? -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
pisanka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
a co ja będę się rozwodzić i pisać wypracowania u mnie do przedwczoraj było ok, tzn średnio ok, bo miałam manie, a dzisiaj taka wściekłość, że trzy razy już ryczałam! ale zaraz idę na spacer to może mi się poprawi a co u Ciebie? :))) -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
pisanka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
a piszesz jak klasyczny uzależniony. -
wiem znam to :/ woda pomaga, tylko nie może być za zimna
-
spacer z kijkami :)
-
mam to samo. na kwas w żołądku pomaga mi wypicie szklanki, letniej, przegotowanej wody, próbowałam brać jakieś leki typu renni czy ranigast, ale nie czułam żadnej poprawy. zdiagnozowali mi zespół jelita i dostałam jakieś leki, które miałam brać przez miesiąc. na jakiś czas pomogło, ale dolegliwości znowu zaczęły wracać, zwłaszcza jak zaczęłam znowu więcej trenować.
-
trening i zumba :)
-
ja od czwartku mam problemy z żołądkiem, a dzisiaj doszła zgada, przez co cały czas odbija mi się bełtem ;( oczywiście wiadomo jakie reakcje to u mnie wywołuje, a problemy żołądkowe dołączyły stres, że zwymiotuje :/
-
mój brzuch
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
pisanka odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
nowym użytkownikom też trzeba pomagać, tak samo jak 'starym' bywalcom. uszanuj to, nie jesteś tutaj jedyna -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
pisanka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
przede wszystkim lęk należy zaakceptować i uświadomić sobie, że w większości przypadków jest irracjonalny. Mnie np. to uspokaja, gdy wiem, że to co mi się dzieje podczas napadu paniki to TYLKO lęk, który sama sobie wytworzyłam na wskutek irracjonalnego myślenia. a im bardziej to wiem, tym jestem spokojniejsza i łatwiej jest mi to opanować :) -
Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.
pisanka odpowiedział(a) na Michuj temat w Zaburzenia odżywiania
pod warunkiem, ze odżywiamy się racjonalnie. O diecie BłedzacegoAniołka powiedzieć tego nie można. nie no jasne chociaż zejście z całej tabliczki czekolady dziennie na pół tabliczki to już ogromny sukces dla kogoś kto nie wyobraża sobie życia bez czekolady :) wiadomo, że zawsze można gdzieś przegiąć nawet przy zdrowym odżywianiu. -
Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.
pisanka odpowiedział(a) na Michuj temat w Zaburzenia odżywiania
dieta MŻ to najlepsza dieta polecam :) -
dziękuję wszystkim :) od razu chce się pracować i nawet zaraz idę do znajomych posiedzieć, co się nie zdarzyło chyba jeszcze w tym roku ;P
-
euforia od rana i spotkanie z szefem - nowa umowa i podwyżka
-
Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.
pisanka odpowiedział(a) na Michuj temat w Zaburzenia odżywiania
no, ale -10 było -
Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.
pisanka odpowiedział(a) na Michuj temat w Zaburzenia odżywiania
tak, wiem, to choroba