emme_4, nie umiem w literaki, a z komputera zaraz muszę zejść i będzie ta durna nuda... Ewentualnie zacinające się forum w komórce
Tak sobie myślę, że szukam tylko wymówki, usprawiedliwienia, by to zrobić. Przyjdzie taka dziunia raz na pół roku, wykłóca się z nauczycielem, że musi nauczyć się 1/10 tego, co ja i może zdać, a w głowie toczy się bitwa na myśli typu
'-ale ona głupia, pocięłabym się.
-że co?
-pocięłabym się. Mam w plecaku żyletkę, pójdę podczas przerwy do toalety, mam też bandaż, gazę, nikt nie zauważy.
-to ty jesteś głupia, że chcesz to zrobić przez czyjąś obecność'
I tak co lekcję