halenore, gdybym miała wolność w ubiorze, wyglądałabym zupełnie inaczej. Ale mam tak określone wymogi rodziców odnośnie ubrań, że ja dziękuję...
ladywind, wiesz... Gdyby nie ojciec - który uznaje, że muszę być idealna WE WSZYSTKIM, co prowadzi do ogólnego wyczerpania i stanów depresyjnych - wyszkoliłabym się w danej dziedzinie (przedmioty ścisłe, głównie matfiz + języki obce). Nigdy nie byłam historykiem czy plastykiem, a przecież muszę mieć wspaniałe oceny, więc kuję/rysuję przez łzy... Na plastyce ostatnio miałam taki atak drgawek i płaczu, że myślałam, że nie wyrobię...