Lady Em.

Mightman, pozytywna energia od Ciebie bije

moja rodzina i nudności

papierosy - smród

slow motion, ładne rzeczy tu się mówi! Ps. cytryna podobno też pomaga Zastanawiam się komu oddać kota. I jest mi cholernie niedobrze

Ha ja mam 90/60 i zazwyczaj takie się utrzymuje

To, ze nie muszę tańczyć poloneza na studniówce wolałabym z moim chłopakiem, a nie z jakimś laczkiem ze szkoły...

Snejana, coraz więcej jest choinek, światełek w oknach -- 05 gru 2012, 11:53 -- Snejana, coraz więcej jest choinek, światełek w oknach

Ja mam wrażenie ze zaraz będą święta huehue

Mushroom,

Zazdroszczę wolnego, ja siedzę na religii i gadamy o małżeństwie

L.E., kasiątko, dzięki dziewczyny. Muszę jej znaleźć fajnych właścicieli... Choć nadal mam nadzieje ze nie będę musiała jej wydać -- 05 gru 2012, 20:03 -- Już jutro o 16 przyjeżdżają po mój największy Skarb tylko ja będę po niej płakać Ale zdążyłam się zorientować że babka która ją adoptuje ma jeszcze jednego persa i bardzo kocha koty. Mała będzie miała u niej dobrze. Czemu ona -- 05 gru 2012, 20:06 --

Hej

L.E., niestety nie. Mam dość kłótni w domu o kota - a to że się gdzieś załatwiła, a to ze kłaczy... Rodzice mnie wciąż naciskali, a teraz postawili mnie w bardzo trudnej sytuacji. Wszystko po to żeby się jej pozbyć a 11 grudnia minie dokładnie rok od kiedy ją mam

brak zagrożenia z matmy. I zaskakująca obojętność wobec świata. Tylko to.

Oddaję moją Coco. Jestem koszmarnie smutna, jakby jakaś część mojego serca umierała. Oddaję najcudowniejsze stworzenie pod słońcem. Ale ona sobie nie zasłużyła na to, żeby być w domu niekochaną i niechcianą. Znajdę jej fantastyczny dom. Obiecuję sobie to! Znów się popłakałam

Moja mama wyznała ze gdyby nie ja i moja siostra juz dawno by się zabiła. W dodatku ataki mojego brata przypominają jej dzieciństwo, kiedy gdy jej ojciec był pijany musiała uciekać z babcią i ciotkami jak stała. Tak bardzo jej współczuję

ladywind, są ludzie i parapety...

Tak sobie siedzę i płaczę...

Obcinam paznokcie i zbieram się do góry żeby nie widzieć mojego ojca

Lekkie załamanie, szkoła, teraz jestem w domu i musiałam posprzątać po mojej kici bo zwymiotowala. Zaraz się poucze i może położę spać. A potem do chłopca mojego nyny

Dziękuję. Będę przekonywać całym swoim sercem ze ten kot to moja jedyna radość w domu, ehh

A ja idę zaraz po dokładkę mojego spaghetti

Kota chcą wydać mi i nie mam zagrożenia z matmy

ze zaspalam specjalnie i się wyspalam

Witajcie kochani u mnie też biało