buka, tak to nazwałem, żeby odróżnić od głównego nurtu modelarstwa w Polsce jakim są gotowe modele do składania, modele RC i modelarstwo kolejowe. Architekturę mało kto tworzy w skali. Na prawdę fajna zabawa, przynajmniej wtedy kiedy to robiłem. Zaczynałem od prostych, prymitywnych konstrukcji, doskonaląc warsztat. Teraz mnie tak do tego nie ciągnie, chyba życie zbyt poważnie traktuję i nie potrafię nic tak robić dla zabawy.
Może kiedyś wrócę do tego, raz już próbowałem i nie wypaliło, bo brakowało zaangażowania. Póki co, mam w domu trochę surowców i narzędzi.