Skocz do zawartości
Nerwica.com

ala1983

Użytkownik
  • Postów

    3 921
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ala1983

  1. No, przynajmniej coś na koniec dnia poprawiło mi trochę humor.
  2. Ja od 3 lat mam tak samo, i chyba tak pozostanie. Terapeutka wie o mojej sytuacji finansowej.
  3. A tak z ciekawości.. czy nadmiar magnezu bardzo szkodzi? Jeśli nie, to badanie jego poziomu uważam za zbędne.
  4. Bzdura. To Ty masz zmienić swoje postrzeganie świata, aby żyło Ci się lżej !
  5. abraxas, A mnie się podoba. Pozytywne myśli nastrajają optymistycznie.
  6. kaja123, No dokładnie, przed chwilą cieszyłam się na forum, że jestem już prawie bez leków, to mi ludzie gadają, żebym się tak nie cieszyła, bo bez nich długo nie wytrzymam Jeden drugiego ciągnie w dół, coraz bardziej zaczyna mi się to nie podobać
  7. Majkel86, Już daję, nikt nie przypuszczał, że o tyle uda mi się zredukować dawki. Jeszcze nie tak dawno byłam uzależniona od benzo. Także z tymi kilkoma kuleczkami które pozostały już można świętować
  8. A ja za kilka tygodni przestaję całkowicie brać leki. Będzie uczta, że hej Nie mogę uwierzyć, że już to prawie osiągnęłam
  9. Więc jak zyc? Czy już tylko leki istnieją na tym świecie jako forma pomocy? Brałam ślepo latami w nadziei, że się wyleczę. Lekarze twierdzili, że bez leków u mnie ani rusz. Nic bardziej mylnego. Wiem, że jest ciężko z terapią w Polsce, ale jeśli komuś bardzo zależy to można. Ja wydaję na moją ogromne pieniądze i to już prawie 3 lata. Na wiele rzeczy przez to nie mogę sobie pozwolić. Jednak trzeba się zastanowić, CO WAŻNIEJSZE?
  10. ala1983

    Skojarzenia

    seks - przyjemność
  11. Właśnie, że nie musisz. Nic na siłę, no chyba że chcesz brać prochy latami. Ja w każdym bądź razie już tego błedu nie popełnię. -- 21 cze 2013, 21:27 -- Najchętniej to każdemu tu na forum wybiłabym ten pomysł z głowy
  12. Majkel86, No właśnie, dlatego ja daruję sobie takie badania.
  13. Majkel86, Co ciekawe ja też miałam coś podobnego na lodowisku, kiedy byłam w podstawówce. Upadłam na twarz, miałam rozwalony nos i czoło, krew lała się ze mnie jak z kranu Głowa bolała mnie potem jeszcze przez jakieś pół roku. Nos mam na szczęśnie minimalnie skrzywiony i nie był wtedy złamany. Jednak nie upatruje w tym wydarzeniu przyczyn mojego obecnego stanu. A może powinnam? Zapamiętaj sobie raz na zawsze: JAK NAJDALEJ OD ŚCIERWA. Idz na terapię, na oddział dzienny, wycofaj się z życia społecznego aby się podleczyć. Ale nie funkcjonuj za wszelką cenę podpierając się lekami. Po latach będziesz się czuł już tylko gorzej. Wiem co mówię, nie idź na łatwiznę, to złudne.
  14. Nie da rady się na tym nie skupiać skoro tak dokucza -- 21 cze 2013, 20:21 -- Ja nie miałam.
  15. zubryk, Popytam się jeszcze specjalistów, czy warto.
  16. Dokładnie to takie uczucie słabości, jakby się miało zaraz upaść. Tak jakbym traciła czucie w nogach, mam wtedy problemy z równowagą. No i zawroty głowy przy tym też. Wtedy staram się na tych nogach utrzymać przez co zaczynam się pocić. Praktycznie łapie mnie to za każdym razem w obecności większej grupy ludzi. Wtedy szybko muszę opuścić określone miejsce albo usiąść. Z tym nie mogę sobie nadal poradzić, wszystko inne ogarnęłam.
  17. Dark Passenger, Ja będę badać za jakiś czas.
  18. ala1983

    Skojarzenia

    panika - pocenie się
  19. Majkel86, Mam podobnie, właściwie ze wszystkim już sobie poradziłam, nawet z depresją ale tego jednego nie mogę się pozbyć i na tą chwilę nie mam recepty, poza psychoterapią.
  20. ala1983

    Skojarzenia

    market - fobia
  21. Lilith, cześć Kasia Zmiany we mnie na lepsze.
×