jasaw

Candy14,

Mad_Scientist, ważysz mniej więcej tyle co mój Syn, On też zaczął dbać o siebie, choć wiadomo..i Ty i On łykacie mnóstwo szkodliwych tabletek/On na tarczycę/. Namówiłam Go na oczyszczenie wątroby, ziołami, i wyeliminował nadmiar pieczywa, które uwielbia. Dzisiaj waży już mniej, a minął dopiero miesiąc. Chyba dał się przekonać , że można, jak się chce

carlosbueno,

Svafa,

dominiko92, mamy podobny problem, ale ja powoli zmieniam myślenie, nastawienie do siebie.

dominika92, cieszę się bardzo Mnie uradowała p.Doktor, która okazała mi dzisiaj wiele serca i zrozumienia.

Candy14, dominika92, oczywiście,że wszystko zależy od tego, czy wołowina jest młoda, czy nie. Ja, ponieważ czerwone mięso gotuję najwyżej raz w tygodniu, ale od wielu wielu lat, poznaję po wyglądzie mięsa. Bardzo lubię bitki, czyli zrazy bite z odpowiednim zestawem przypraw. Do tego koniecznie buraczki czerwone...pycha!!! Dzisiaj byłam u lekarza, po recepty. Pani doktor okazała się bardzo wrażliwą osobą - gdy opowiedziałam Jej o swoim samopoczuciu, po raz pierwszy coś podobnego widziałam-wzruszyła się, uroniła łezkę. Powiedzała też, że gdybym nie mogła przyjść w umówionym termnie kolejny raz, mam się pokazać wtedy, gdy będę w stanie i to bez zapisu. dominika92, nie wiem, czy Candy14, wykorzystuje też mięso mielone drobiowe, bo ja bardzo często. Do spaghetti bolognese, klopsików, pieczeni rzymskiej - można wykorzystać do obiadu i do pieczywa.

Candy14, miłego spotkania, oglądania, a może, kto wie, zakupów

virgo21, tak jak my wszyscy

dominiko92, żałuję, że nie możemy się jakoś spotkać, bo mimo różnicy wieku, mogłybyśmy wesprzeć się wzajemnie...

Już podawałam wyżej: http://www.psychoterapiawarszawa.pl/kontakt.html

Candy14,

Candy14, może zapasy na zimę /??/.

Ja jestem "sztucznym" niskociśnieniowcem-efekt leków na nadciśnienie, a naturę mam nadciśnieniowca-energia,żywotność, szybkie działanie/mimo, że nie należę do szczupaczków/ i tu następuje zderzenie, które-być może-odbija się na mojej psychice/ /

*Wiola*, dominika92, są po prostu dni, że wszystko przeszkadza i nic nie pomaga

Owocna terapia..

dominika92, raczej masz rację, choć dla większości ludzi jesienne klimaty są trudne i pogłębiają zły nastrój.

Byłam na psychoterapii. Ciągle odkrywam siebie. Było dużo łez. Każde spotkanie napawa mnie optymizmem... Mam okazję spotykać się z osobą niezwykle subtelną,kompetentną i życzliwą...

Kiya,

Candy14, proszę, nie daj się sprowokować, bo wiesz już, że Poinformowany lubi te klimaty.. -- 18 wrz 2012, 20:36 -- Svafa, uff

Svafa, czy byłam jakoś niedelikatna w tej kwestii, nie sprawiłam Ci przykrości???

Tomcio Nerwica,

Candy14 jest super kobietą, która pomaga i wspiera nas jak może. Cieszę się, że jak pisze Poinformowany, inne osoby, na innych forach, mogą skorzystać z Jej, jakże cennych rad

Svafa, nie wiem kto o tym decyduje, ale na pewno powinni być to znakomici specjaliści z zakresu psychologii, pedagogiki itd. Miejmy nadzieję, że takie pomyłki zdarzają się niezbyt często.

Candy14, to przykre, co napiszę, ale mam znajomych, którzy zostali adopcyjnymi rodzicami, a według mnie, charakter tej pani całkowicie, wg.mnie, dyskwalifikuje tę osobę do bycia matką - charakter dominujący, nie znoszący sprzeciwu itd. To się wyczuwa po pierwszej rozmowie, ale testy zaliczyli. Zastanawiam się przez lat-nie mam już z nimi kontaktu, co byłoby lepsze dla tego dziecka - pozostać w domu dziecka, czy żyć w tej rodzinie, w której, poza uczuciami, a może ich brakiem, niczego innego nie brakuje. Sądzę jednak, że miłość jest niezbędna na każdym etapie naszego życia