Skocz do zawartości
Nerwica.com

jasaw

Użytkownik
  • Postów

    8 399
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jasaw

  1. Candy14, Kaju, tego Ci/Wam zazdroszczę właśnie. Uwielbiam morskie klimaty, to powietrze, ten chłodek, ten spokój...
  2. Candy14, Kaju, troszkę lepiej niż kiedyś, ale meczą mnie. Najgorsze dni przed nami...jakoś to zniosę chyba Wiem jednak, że niektórzy cieszą się...
  3. Mightman, tak, siedzi w głowach, ale te suplementy trochę jednak nam pomagają. Nakręcamy się czymś najczęściej, dopiero gdy do nas dotrze, że to tylko myśli nie takie, lęki zazwyczaj odpuszczają. Jednak potrzeba dużo czasu, by pozytywne myśli dotarły tam, gdzie rodzą się lęki... Nie wątpię, że w końcu dotrą, ale trzeba być cierpliwym, niestety.
  4. jasaw

    Co teraz robisz?

    Przeglądam forum i zamierzać za chwilę włączyć jakąś relaksację, bo upał źle na mnie działa...
  5. Mightman, Łukaszu...to na pewno oznaki przemęczenia. Zażywasz magnez z B6? Do tego jest bardzo ciepło, więc trzeba dużo pić. Mojemu Synowi w wynikach wyszło odwodnienie, bo zawsze za mało pił. Trzeba o tym pamiętać...
  6. coma, jestem z tymi, którzy Cię szczerze wspierają, myślą o Tobie i czekają na Twoje wielkie zwycięstwo...i wierzą w Ciebie. POWODZENIA
  7. coma, współczuję, ale jednak jedziesz tam po nadzieję, po lepszą przyszłość...
  8. jasaw

    Co dziś na obiad?

    *Wiola*, tak naprawdę, to połączenie przyjemnego z pożytecznym. Te zdrowe diety, to nic innego jak zmiana podejścia do odżywiania. Także staram się sięgać po przepisy na lekkostrawne dania, , co wyraźnie-pozytywnie wpłynęło na moje wyniki krwi. Warto...
  9. jasaw

    Co dziś na obiad?

    *Wiola*, to także miałam na myśli, rozumiemy się Jednak trzeba dodać, że potrawa "brzmi" smacznie...
  10. Myślę, że problem nietolerancji i dyskryminacji dotyczy nie tylko Polaków. Dużo się o tym mówi, a tak naprawdę generalnie boimy się nieznanego. Uważam, że ci, którzy chcą zrozumieć odmienność, starają się, uczą, próbują, bo trzeba dodać, że nie zawsze jest to proste. Jednak nie brakuje takich, którzy budują siebie w oparciu o słabość innych, bo wtedy czują się lepsi, dowartościowują się. Tak naprawdę wszystko wynika z naszej postawy życiowej, świadomości i chęci.
  11. jasaw

    Co dziś na obiad?

    *Wiolu*, na pewno było pyszne
  12. jasaw

    Co dziś na obiad?

    Ryż zapiekany z mięsem drobiowym i sałatka, nazywa się francuska
  13. Ja też dzisiaj od rana czułam się dobrze, nawet bardzo. Jednak chyba będzie burza, bo odczuwam wyraźny spadek formy Candy14, Kaju, czy wiesz, co jest tego przyczyną?
  14. Mightman, to niestety lubi powracać, ale z czasem, po terapii, po całym procesie pracy nad sobą, powinno minąć. Trzeba w to wierzyć... -- 16 cze 2013, 22:33 -- Mój dzień, mimo różnych lękowych historii, uważam za udany. Szczególnie dzięki 4 godzinom spędzonym z Wnuczkiem-to lek najlepszy!!
  15. jasaw

    Co teraz robisz?

    Candy14, to udanej zabawy Wam życzę... To dobrze Kaju,że potraficie korzystać z uroków życia, to tak dobrze wpływa na psychikę...
  16. linkall, zgadzam się z Candy14, bo bez zaufania niczego się nie zbuduje...
  17. ...i mój Cziko, który codziennie nas czymś zaskakuje. Im starszy, tym więcej domaga się pieszczot, zabawy
  18. Ręczne szycie /podszycie spodni/...to bardzo pozytywnie na mnie wpływa, wycisza mnie...
  19. Podobny do innych, ale nie jest źle.
  20. Znowu wychodzę...zdaję sobie sprawę, że nie mogę sobie pozwolić na wycofywanie się, na rezygnację.
  21. jasaw

    Co teraz robisz?

    Właśnie zakończyłam prasowanie, dużo tego było. Trochę się zmęczyłam.
  22. fairy, ja także pracuje nad sobą bez leków. Jednak do tego doszła bezsenność /przypadłość dość typowa u pań w moim wieku , bardzo uciązliwa/, więc sięgnęłam po Hydroxyzinę 10mg, dawka dla dzieci, dzięki której śpię w nocy od 3 tyg. i chyba jestem wyciszona w ciągu dnia dzięki temu również.
  23. Też odczuwam okropny lęk, gdy mam wyjść. Jednak wychodzę, mimo wszystko. Czasem rezygnuję, ale na ogół pokonuję go. To wszystko nie jest przyjemne, ale wyjścia nie ma. Trzeba próbować, bo zamknąć się w domu nie chcę...
  24. kasiątko, dasz radę...nie wątpię!
×